Kryzys na granicy. Śmierć migranta w gminie Narewka. "Potrzebne specjalistyczne badania"

Polska
Kryzys na granicy. Śmierć migranta w gminie Narewka. "Potrzebne specjalistyczne badania"
Polsat News
Śmierć migranta na granicy. "Potrzebne specjalistyczne badania"

Sekcja zwłok nie wskazała jednoznacznie na możliwą przyczynę zgonu mężczyzny, którego ciało znaleziono kilka dni temu przy granicy z Białorusią; potrzebne są specjalistyczne badania - poinformował w piątek szef Prokuratury Rejonowej w Hajnówce Jan Andrejczuk.

Zwłoki mężczyzny, przy których znaleziono plecak i nigeryjski paszport, odkryte zostały we wtorek w lesie w rejonie wsi Olchówka w gminie Narewka. Ciało znaleźli żołnierze w odległości około 9 km od granicy polsko-białoruskiej.

 

Śledztwo, w którym ustalane są okoliczności śmierci tego mężczyzny, wszczęła hajnowska prokuratura; kierunkowo dotyczy ono nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka. Szef tej prokuratury Jan Andrejczuk powiedział, że przeprowadzona została sekcja zwłok zmarłego.

 

ZOBACZ: Straż Graniczna: w rejonie Czeremchy 30-osobowe grupy dwukrotnie forsowały granicę

 

- Stwierdzono brak obrażeń zewnętrznych i wewnętrznych, brak chorób, które mogą mieć związek z przyczynami zgonu. Lekarz wskazał na konieczność przeprowadzenia badań histopatologicznych i toksykologicznych - dodał. Prokurator zwrócił uwagę, że ze stanu zwłok wynikało, iż leżały dosyć długo w lesie. Poinformował też, że przedmiotem śledztwa będzie też ustalenie personaliów zmarłego. Brak na razie jednoznacznych danych, że znaleziony przy nim paszport należał do niego.

Inne śledztwa prokuratury

Prokuratura Rejonowa w Hajnówce prowadzi też śledztwo w sprawie śmierci Kurdyjki, która z rodziną przeszła przez granicę z Białorusi do Polski. Kobieta zmarła kilka dni temu w miejscowym szpitalu.

 

ZOBACZ: Białoruś. Ustalenia ws. usadzenia samolotu. Żaryn: działanie o charakterze terroryzmu państwowego

 

Tu również przeprowadzona została sekcja zwłok. Jak poinformował prokurator Andrejczuk, wstępne wyniki wskazują na to, że doszło do wychłodzenia organizmu, którego następstwem była "niewydolność wielonarządowa"; Kurdyjka w stanie ciężkim trafiła do hajnowskiego szpitala i ten stan powoli się pogarszał.

 

Największe śledztwo dotyczące śmierci cudzoziemców, których zwłoki znaleziono w różnych miejscach, w pasie przygranicznym z Białorusią, prowadzi od końca września Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Obecnie w tym postępowaniu bada ona okoliczności śmierci sześciu osób.

wys / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie