Bartłomiej Sienkiewicz o Donaldzie Tusku: prawo jest po to, żeby wszystkich traktowało jednakowo

Polska

- Prawo jest po to, żeby wszystkich traktowało jednakowo, nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Obywatel Donald Tusk poniósł konsekwencję, zapłacił karę i stracił prawo jazdy - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz w programie "Gość Wydarzeń". Jak dodał poseł PO, "nadzwyczajny wypadek byłby, gdyby ktoś dokonywał wykroczeń i chował się za władzę, stanowisko i nie ponosił żadnych konsekwencji".

Bartłomiej Sienkiewicz o Donaldzie Tusku: prawo jest po to, żeby wszystkich traktowało jednakowo
Polsat News
Bartłomiej Sienkiewicz w "Gościu Wydarzeń
Zobacz więcej

W sobotę Interia poinformowała, że Donald Tusk stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości jazdy o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. O tę sytuację Marcin Fijołek pytał byłego szefa MSWiA, posła Platformy Obywatelskiej Bartłomieja Sienkiewicza.

 

ZOBACZ: Utrata prawa jazdy "adekwatna". Donald Tusk potwierdził ustalenia Interii

 

Według Sienkiewicza "nie jest to nic nadzwyczajnego". - Obywatel Donald Tusk poniósł konsekwencję, zapłacił karę i stracił prawo jazdy  powiedział Sienkiewicz. Jego zdaniem ta sytuacja pokazuje, że prawo jest równe wobec wszystkich i przewodniczący PO uczciwie przyjął konsekwencję swoich czynów. 

 

Pytany przez prowadzącego, czy Tusk powinien przeprosić, Sienkiewicz odpowiedział: "Jestem przekonany, że Donald Tusk nie jest dumny z tego wydarzenia, ale to wcale nie oznacza, że ma jeszcze dokonywać jakichś dodatkowych eksplikacji". - Ważne jest to, że prawo jest dla wszystkich i ma działać w taki sam sposób - podkreślił.

Sienkiewicz: prestiżowe postaci PiS nie ponoszą konsekwencji

Jak dodał Sienkiewicz, "problem jest wtedy, kiedy tacy politycy jak pan Kurski, pan Sasin i szereg innych prestiżowych postaci PiS, dokonują takich wykroczeń i nie ponoszą żadnych konsekwencji".

 

Na uwagę Marcina Fijołka, że problemem jest przede wszystkim prędkość, z jaką poruszał się Tusk, Sienkiewicz odpowiedział: "Te same prędkości przekraczał pan Macierewicz, trzy razy". - W sprawie Kazimierza Smolińskiego komenda główna policji musiała pisać do prokuratury, żeby się nim zajęli. To jest kompletne lekceważenie prawa - stwierdził.

 

ZOBACZ: Wypadek Macierewicza. Prokuratura nie wszczęła śledztwa ws. przekroczenia uprawnień przez szefa MON

 

Poseł PO pytany o komentarze polityków Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, która na Twitterze napisała: "utrata prawa jazdy to nic w porównaniu do utraty wszelkiego zaufania publicznego" oraz Roberta Biedronia, który powiedział "nie na takim koniu spodziewaliśmy się Tuska", odparł: "nasi koledzy z opozycji, a przede wszystkim z Lewicy im większe mają problemy we własnej partii, tym bardziej drapią inne partie".

 

- Nie jestem zaskoczony wypowiedziami Lewicy w sprawie Donalda Tuska. Lewica tak ma - dodał.

 

WIDEO: Zobacz rozmowę z Bartłomiejem Sienkiewiczem w "Gościu Wydarzeń"

Groźna przesyłka dla Tomasza Grodzkiego

Centrum Informacyjne Senatu poinformowało, że w piątek o godz. 15 do Kancelarii Senatu trafiła paczka zaadresowana na nazwisko marszałka Izby, a "podczas rutynowej procedury sprawdzania korespondencji okazało się, że przesyłka zawiera list z groźbami śmierci pod adresem Marszałka Senatu RP oraz niezidentyfikowaną substancję".

 

- Wypadałoby, żeby część polityków oblała sobie głowy zimną wodą. Agresja w polskim życiu publicznym jest coraz większa. Nie ma się co dziwić, że uruchamiają się postaci, być może niezrównoważone psychicznie i nie wytrzymujące tego emocjonalnie - skomentował Sienkiewicz. Jak dodał poseł, "mam nadzieję, że tego człowieka jak najszybciej pojmie policja".

 

Były minister spraw wewnętrznych uważa, że zadanie łagodzenia nastrojów społecznych należy zawsze do władzy. - Ponieważ to władza ma wszelkie narzędzie do ich łagodzenia - dodał. 

 

- Za czasów rządów PO mieliśmy gigantyczne manifestacje w Warszawie, 80 tys. związkowców przeszło. Nikt tych ludzi nie poniżał, nie wyzywał od V kolumny, nie mówił o nich, że są zdrajcami. A to jest normą języka obecnej władzy - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz.

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej

W dalszej części programu poseł PO został zapytany o ocenę obecnej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Zdaniem Sienkiewicza "jesteśmy świadkami deeskalacji".

 

- Był to poważny kryzys, który chyba był częścią rosyjskiego planu destabilizacji tej części Europy - stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz.

 

- Incydenty wciąż są, jednakże Frontex podjął się przewiezienia tych 1,5 tys. osób z powrotem do Iraku. Wiemy też, że Łukaszenka rozpoczął powrotne loty tych 5 tys. pozostałych migrantów i wiadomo, że wycofał te zgrupowania migrantów przy granicy - wyliczał Bartłomiej Sienkiewicz.

 

Zdaniem posła PO, to dzięki telefonom Emmanuela Macrona i Angeli Merkel do Putina i Łukaszenki, udało się zakończyć ten kryzys.

 

- Politycy europejscy w imię całości UE i jej bezpieczeństwa, zakończyli ten kryzys - stwierdził Sienkiewicz.

 

ZOBACZ: Rozmowa Merkel i Łukaszenki. Białoruski prezydent zaproponował utworzenie korytarza humanitarnego

 

Były minister spraw wewnętrznych krytykował premiera Mateusza Morawieckiego, który "jeszcze tydzień temu mówił, że ten kryzys może trwać miesiącami, a nawet latami". Zdaniem Bartłomieja Sienkiewicza, rząd kłamał w sprawie szczelności granic.

 

- Pan Mariusz Błaszczak kłamie, nie pierwszy raz. Łukaszenka ściągnął 17 tys. ludzi, z czego 10 tys. odnalazło się w UE i nie były to kobiety i dzieci. To byli młodzi mężczyźni - powiedział. Pytany przez Marcina Fijołka, czy winna temu jest nieszczelna polska granica, Sienkiewicz odpowiedział: "oczywiście".

 

Zdaniem posła PO Europa musiała zareagować, gdy okazało się, że wielu migrantów przedostało się przez Polską granicę.

 

- Powinniśmy dziękować Europie, że gdy przyszedł trudny moment, to nie zostawili nas samych - stwierdził Sienkiewicz. Jak dodał, "jest to lekcja dla Polski, że jak dojdzie do kryzysu, to powinniśmy działać razem".

 

Pozostałe odcinki "Gościa Wydarzeń" można zobaczyć tutaj.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

wys / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie