Warszawa. Spór pracowników MZA z zarządem. Kierowcy chcą podwyżek i nie wykluczają "konfrontacji"

Polska
Warszawa. Spór pracowników MZA z zarządem. Kierowcy chcą podwyżek i nie wykluczają "konfrontacji"
WTP
"Wymienione żądania to kropla w morzu problemów, z jakimi w ostatnim czasie borykają się pracownicy MZA" - przekonują związkowcy

W Miejskich Zakładach Autobusowych trwa spór pięciu związków zawodowych z zarządem spółki. Głównym postulatem związkowców są podwyżki dla pracowników. Chodzi o 800 zł brutto. Ostrzegawczym dniem ma być środa 24 listopada - kierowcy, którzy nie wykluczają "konfrontacji" z władzami stołecznej spółki, chcą masowo iść oddawać krew, za co przysługuje dzień wolny od pracy.

"Do dnia dzisiejszego (15 listopada) Zarząd Spółki oraz władze miasta nie przygotowały żadnych propozycji dla pracowników. Tym samym w MZA trwa spór zbiorowy, a pracownicy szykują się do konfrontacji z pracodawcą" - napisali związkowcy z warszawskiej spółki autobusowej.

 

Ich zdaniem "tego typu działania z pewnością ograniczą działanie komunikacji miejskiej". O co walczą? Chcą przede wszystkim podniesienia płac pracowników. Pierwsza podwyżka w wysokości 500 zł miałaby obowiązywać od 1 października 2021 roku, a druga w wysokości 300 zł od 1 stycznia 2022 roku.

 

ZOBACZ: Najbardziej Odporna Gmina w Polsce. Znamy zwycięzców - wśród nich Warszawa

 

"Nasze postulaty związane są z galopującą inflacją i wzrostem kosztów utrzymania" - tłumaczą związkowcy. Kolejny postulat związkowców to zmiany w regulaminie wynagradzania. - Stał się on narzędziem do zarabiania pieniędzy przez zarząd - stwierdził Adam Cebulski, przewodniczący Związku Zawodowego Kierowców RP przy MZA.

Zarzuty pracowników MZA

Jak podkreślili związkowcy, "wymienione żądania to kropla w morzu problemów, z jakimi w ostatnim czasie borykają się pracownicy MZA oraz niedawno sprzedanego MPT".

 

"Zarząd Spółki MZA nie przedstawił żadnych propozycji chociaż w minimalnym stopniu zbliżających się do żądań przedstawicieli pracowników. W chwili obecnej Związki Zawodowe są gotowe do podpisania protokołu rozbieżności lecz Zarząd - zasłaniając się rozmowami w urzędzie miasta - odmawia jego podpisania, twierdząc, że do zakończenia rozmów nie ma pieniędzy na realizację naszych postulatów" - napisali związkowcy w piśmie.

 

ZOBACZ: Koleje Dolnośląskie. Pasażerowie pchali pociąg, który się zepsuł. Jest odpowiedź przewoźnika

 

Ich zdaniem "Zarząd Spółki jako strona sporu zbiorowego utrudnia jego prowadzenie chociażby przez przekazywanie protokołu ze spotkania z dużym opóźnieniem pomimo tego, że w zasadach prowadzenia rokowań jest wyraźnie napisane, że protokół będzie przedstawiony i podpisywany w dniu spotkania".

Kierowcy mogą masowo pójść oddać krew

W sporze zbiorowym z MZA są: ZZ Kierowców RP przy MZA, MSZZ Solidarność 80, OZZKiM MZA Warszawa, WZZ Sierpień 80 i WZZKRP przy MZA w Warszawie.

 

Jak przekazał Adam Cebulski, kierowcy warszawskich autobusów 24 listopada planują akcję oddawania krwi. - W ten sposób chcemy wspomóc mieszkańców, naszych pasażerów - powiedział i dodał, że kierowcom za oddanie krwi przysługuje wolne.

 

Oprócz MZA, autobusową komunikację miejską w stolicy obsługują na zlecenie ZTM także inne spółki, m.in. Arriva, Mobilis czy PKS Grodzisk Mazowiecki.

wka / PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie