Ukraina. Katastrofa ekologiczna w Donbasie: zniszczona bioróżnorodność, wybuchy metanu

Świat
Ukraina. Katastrofa ekologiczna w Donbasie: zniszczona bioróżnorodność, wybuchy metanu
Pixabay/igorkonovchenko
Trwające od 2014 r. działania zbrojne w Donbasie zniszczyły bioróżnorodność terytorium - unikalne gatunki zwierząt i roślin oraz uszkodziły krajobraz - podkreśla państwowa inspekcja ekologiczna Ukrainy, cytowana przez portal NV.ua.

Trwający od 2014 r. konflikt w Donbasie na wschodzie Ukrainy poważnie wpływa na środowisko. Eksperci alarmują, że region musi stawić czoła takim problemom jak zanieczyszczenie gruntu i wód czy wybuchy metanu. Działania zbrojne doprowadziły też do zniszczenia bioróżnorodności.

- Za jedno z głównych zagrożeń dla środowiska w regionie uważa się niekontrolowane zatapianie niektórych kopalń na opanowanych przez prorosyjskich separatystów częściach obwodu donieckiego i ługańskiego. Działania te skutkują podwyższaniem się poziomu wód, co może prowadzić do zanieczyszczenia gleby oraz wód powierzchniowych i gruntowych, podtopień i osiadania gruntu - mówiła Ołeksandra Łukianenko z organizacji Prawo na Zachyst podczas niedawnej konferencji poświęconej ekologicznej przyszłości Donbasu.

 

Jak dodała, wiążą się też z tym takie problemy jak przedostawanie się metanu na powierzchnię, wskutek czego może dochodzić do wybuchów, nawet w budynkach mieszkalnych.

"Wielkie niebezpieczeństwo"

- To bardzo aktualny temat i jeśli nie zostaną znalezione rozwiązania, doprowadzi to do wielkiego niebezpieczeństwa - zaalarmowała Łukianenko podczas konferencji transmitowanej przez agencję Ukrinform. Przedstawicielka organizacji oceniła, że temat ten nie obija się szerokim echem w mediach, przez co społeczeństwo nie jest o nim odpowiednio poinformowane.

 

ZOBACZ: Kazachstan. Wyciek metanu w kopalni w Abaju; zginęło 6 górników

 

Jewhenij Jakowlew z Narodowej Akademii Nauk Ukrainy, ekspert z dziedziny hydrogeologii, zauważył, że środowiskowe problemy Donbasu niepokoją nie tylko miejscową ludność: w trójstronnej grupie kontaktowej ds. uregulowania konfliktu powstała ekologiczna podgrupa zajmująca się kwestią zatapiania kopalń. - Ryzyko zatopienia kopalń jest znaczne i jest zagrożenie, że wpłynie to na faunę, florę i człowieka - podkreślił naukowiec.

 

Zapowiedział, że do projektów dotyczących ekologicznej sytuacji w Donbasie mogą być też włączeni eksperci Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) ds. bezpieczeństwa jądrowego.

Zdewastowana bioróżnorodność

Ekologiczne problemy w Donbasie związane są jednak nie tylko z nieodpompowywaniem wody z kopalń. Trwające od 2014 r. działania zbrojne zniszczyły bioróżnorodność terytorium - unikalne gatunki zwierząt i roślin oraz uszkodziły krajobraz - podkreśla państwowa inspekcja ekologiczna Ukrainy, cytowana przez portal NV.ua.

 

ZOBACZ: Ukraina. Celnicy udaremnili przemyt trzech żywych wilków. Zadeklarowano do oclenia psy rasy łajka

 

- Ładunki, które nie były w odpowiedni sposób rozbrojone, w tym miny, wybuchają, co prowadzi do pokruszenia gleby i pożarów. Pozostałości amunicji zawierają szereg zanieczyszczających substancji, w tym metali ciężkich, niszczących glebę i podziemne warstwy wodonośne - powiedział serwisowi szef inspekcji Andrij Malowanyj. Zaznaczono też, że do otoczenia trafia wiele produktów naftowych z olejów wykorzystywanych do obsługi sprzętu wojskowego, co z kolei prowadzi do degradacji areałów ziemnych.

 

Portal NV.ua podkreśla przy tym, że nawet terytoria, które nie zostały poszkodowane bezpośrednio przez wybuchy i pociski, pośrednio odczuwają na sobie skutki wojny. - A zlikwidowanie tych skutków nie należy do łatwych - ocenia.

Nielegalne kopalnie i wycinki lasów

NV.ua wskazuje, że w związku z działaniami zbrojnymi w obwodzie donieckim od 2014 roku obowiązuje czasowe moratorium na planowe ekologiczne kontrole. Brak kontroli skutkuje natomiast takimi bezkarnymi działaniami jak np. wycinki lasów. Biolog Maksym Wysoczyn twierdzi, że jedną z przyczyn wycinek drzew jest wzrost cen gazu: "ludzie starają się palić w piecu miejscowym opałem". W obwodzie donieckim działają też nielegalne kopalnie węgla, gdzie ludzie sami wydobywają surowiec, aby zaoszczędzić na opale - czytamy.

 

ZOBACZ: Ukraina. Prawosławny biskup pobił kobietę, bo przeszkadzało mu szczekanie jej psa

 

Państwowa inspekcja ekologiczna zwraca uwagę na kolejny problem, jakim jest brak dostępu do niekontrolowanych przez Kijów terytoriów ukraińskich, przez to niemożliwe jest przeprowadzanie koniecznych kontroli. Resort ubolewa: "Niestety niemożliwe jest już całkowite przywrócenie uszkodzonych przez wojnę terytoriów do pierwotnej postaci".

kmd / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie