Mazowsze. Uderzył autem w ciężarówkę, potem ją porwał

Polska
Mazowsze. Uderzył autem w ciężarówkę, potem ją porwał
Komenda Miejska Policji w Płocku
Ciężarówka została zatrzymana w miejscowości Nacpolsk, na blokadzie ustawionej przez policjantów z płońskiej drogówki.

Policjanci z dwóch powiatów: płockiego i płońskiego ścigali kierowcę, który "na stłuczkę" ukradł ciężarówkę. Najpierw uderzył swoim osobowym volvo w naczepę tira, a później wykorzystał nieuwagę szofera i ruszył krajową "dziesiątką" na wschód. Funkcjonariusze zatrzymali złodzieja na blokadzie. Grozi mu 12 lat więzienia.

Dyżurny oficer Komendy Miejskiej Policji w Płocku (woj. mazowieckie) otrzymał we wtorek informację o kolizji auta osobowego z samochodem ciężarowym. Sprawca miał porwać następnie ciężarówkę i odjechać.

 

Do zdarzenia doszło we wsi Warszewka w Gminie Drobin. Policjanci ustalili, że po kierujący osobowym volvo uderzył w naczepę, a następnie wsiadł za kierownicę tira i ruszył. Po tym zaczął uciekać drogą krajową nr 10 w stronę Płońska.

 

ZOBACZ: Gdańsk. Dwaj pijani nastolatkowie zniszczyli radiowóz przed komendą

 

W pościg za sprawcą uciekającym scanią ruszyli policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego płockiej komendy i z Wydziału Prewencji. O pościgu poinformowani zostali również policjanci z ościennych jednostek - podała podkom. Marta Lewandowska z płockiej komendy.

Zatrzymali złodzieja "na stłuczkę" na blokadzie

Mężczyzna nie reagował na sygnały policjantów wzywające do zatrzymania pojazdu. Ostatecznie ciężarówka została zatrzymana w Nacpolsku w gminie Naruszewo na blokadzie ustawionej przez policjantów z płońskiej drogówki.

 

Uciekinierem okazał się 43-latek z powiatu piaseczyńskiego. Mężczyzna miał przy sobie kilkadziesiąt tysięcy złotych oraz marihuanę. - Mieszkaniec pow. piaseczyńskiego działał metodą na tzw. stłuczkę - podała kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z komendy w Płońsku.

 

ZOBACZ: Sochaczew. Policjanci zatrzymali kierowcę po pościgu. Pod jego fotelem jechał pies

 

43-latek był trzeźwy, nie potrafił jednak racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Trafił do policyjnego aresztu. Po zebraniu materiału dowodowego przez płockich policjantów, podejrzany usłyszał zarzuty rozboju, posiadania zabronionych substancji i uszkodzenia mienia. Grozi mu do 12 lat więzienia.

 

Zatrzymany przez policjantów 43-latek został w czwartek tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

hlk/ sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie