PKP Autobus. Pojazdy nowej spółki mają dowozić na pociągi i zmniejszać wykluczenie komunikacyjne

Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach minister infrastruktury Andrzej Adamczyk wyjaśniał, że sposobem na likwidację wykluczenia komunikacyjnego może być powołanie nowej spółki PKP Autobus.

Uściślał, że "połączenie przewozów kolejowych z przewozami pasażerskimi" pomoże mieszkańcom, gdzie nie ma peronów, a autobusy nie zaglądają zbyt często, dostać się nie tylko w głąb kraju, ale i łatwiej przemieszczać się po regionie.

ZOBACZ: Nowy rozkład jazdy PKP od 7 listopada. Jak pojadą pociągi?

Tym zapowiedziom przysłuchał się Michał Wypij, poseł Porozumienia. Zapytał więc Andrzeja Adamczyka oraz szefa resortu aktywów państwowych Jacka Sasina, kiedy spółka PKP Autobus rozpoczęłaby działalność i na jakich trasach jeździłyby jej pojazdy. Polityk był też ciekaw, czy przygotowywany jest biznesplan nowego podmiotu.

Nowe połączenia autobusowe zamiast budowy torów

Na interpelację Wypija odpowiedział Maciej Małecki, wiceminister aktywów państwowych. Potwierdził, że trwają prace nad powołaniem autobusowo-kolejowego przedsięwzięcia pod szyldem PKP.

Na czym miałaby polegać współpraca? Na pokłady autobusów wsiadaliby pasażerowie z miejscowości, do których nie doprowadzono szlaków kolejowych lub są one nieużywane np. ze względu na zły stan techniczny.

Używane w tym celu pojazdy pochodziłyby np. z istniejących obecnie przedsiębiorstw komunikacji samochodowej, nad którymi pieczę sprawuje PKP S.A. w ramach "akcji i udziałów Skarbu Państwa".

"Przeprowadzane badanie due diligence (rodzaj analizy biznesowej - red.) pozwoli ocenić ich stan, możliwości wykorzystania ich potencjału oraz posłuży do określenia strategii dalszego funkcjonowania tych przedsiębiorstw" - wyjaśnił Małecki.

PKP o "dywizji autobusowej"

Gdy analizy zakończą się, PKP S.A. ma "wypracować i przedstawić ministrowi aktywów państwowych ostateczną koncepcję". Maciej Małecki uściślił, że dokument będzie dotyczył "optymalnego zagospodarowania" autobusowych spółek.

Pod skrzydłami nowego PKP Autobus mogłyby znaleźć się takie przedsiębiorstwa jak wrocławski Polbus-PKS oraz PKS Polonus. Ten drugi przewoźnik, czyli dawny PKS Warszawa, pogłębia integrację biletową z PKP Intercity. Przykładowo dworce obsługiwane przez Polonusa znajdziemy w oficjalnej wyszukiwarce połączeń kolejowej spółki. 

ZOBACZ: Niemcy. Martwy pasażer na pokładzie samolotu. Był zakażony koronawirusem

Jeszcze w 2020 roku, gdy komunikację zbiorową pustoszyły koronawirusowe limity pasażerów i zamknięcie szkół, Rafał Zgorzelski z zarządu PKP S.A. mówił o "dywizji autobusowej", która miałaby wspomóc wyniki frekwencyjne kolei, a jednocześnie redukować wykluczenie komunikacyjne. 

Jak wówczas wyjaśniał, te połączenia stanowiłyby "transport pierwszej i ostatniej mili". Ich celem byłoby więc skomunikowanie np. małej wsi z najbliższym większym ośrodkiem, gdzie zatrzymują się dalekobieżne albo lokalne pociągi. Niekoniecznie byłaby to stolica województwa, lecz np. siedziba powiatu.

Polregio także chce wozić autobusami

O podobnej symbiozie między transportem drogowym i szynowym myśli też Polregio - państwowy przewoźnik uruchamiający regionalne połączenia kolejowe.

W lipcu ogłosił, że jeśli Polska uzyska środki z unijnego Funduszu Odbudowy, 27 autobusów pod jego banderą miałoby dowozić podróżnych z miejscowości do najbliższych stacji. Pilotażowy program wystartowałby w województwie świętokrzyskim, bo zainteresowane są tym władze regionu.

ZOBACZ: Warszawa. Ciężarówka wywróciła się na rondzie Zesłańców Syberyjskich. Kierowca chciał uciec

Polregio zakłada, że projekt obejmie stolicę województwa - Kielce - oraz powiaty: kielecki, jędrzejowski, skarżyski, starachowicki, ostrowiecki, sandomierski, włoszczowski, buski i pińczowski.

Możliwe, że w przyszłości autobusy Polregio odwiedzałyby także Końskie, gdzie w 2020 r. prezydent Andrzej Duda podpisywał na peronie ustawę "Kolej Plus". Do tego miasta pociągi regionalne wrócą od grudnia br.