Szwecja. Nie będą testować zaszczepionych z objawami. Fala krytyki po decyzji rządu

Świat
Szwecja. Nie będą testować zaszczepionych z objawami. Fala krytyki po decyzji rządu
pixabay/zdj. ilustracyjne
Decyzję o ograniczeniu przeprowadzania testów pod katem Covid-19 skrytykowali szwedzcy eksperci.

W Szwecji od poniedziałku osoby zaszczepione przeciw COVID-19 nie muszą poddawać się testom w przypadku wystąpienia u nich objawów mogących wskazywać na zakażenie koronawirusem. Decyzja ta wywołała krytykę ekspertów.

Według wytycznych szwedzkiego Urzędu Zdrowia Publicznego osoby z objawami infekcji dróg oddechowych, które są w pełni zaszczepione lub chorowały na Covid-19 w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, powinny jedynie pozostać w domu, ale nie muszą poddawać się testom na obecność koronawirusa. Podobnie dzieci do lat sześciu.

 

ZOBACZ: Włochy. Media: aplikacja rozpoznająca COVID-19 po kaszlu testowana w Turynie

 

Zalecenie to nie dotyczy mieszkańców domów opieki senioralnej oraz osób starszych osób korzystających z domowej pomocy, a także personelu lekarskiego i opiekuńczego. Osoby te powinny być wciąż poddawane testom na obecność SARS-CoV-2.

 

Według Urzędu Zdrowia Publicznego nadmierne testowanie wszystkich osób nie jest już konieczne, gdy "zwiększony zasięg szczepień zmniejsza ryzyko wystąpienia poważnej choroby oraz rozpowszechnianie się infekcji wśród osób zaszczepionych".

"Sprzeczna z rekomendacją WHO"

Decyzję o ograniczeniu przeprowadzania testów pod katem Covid-19 skrytykowali szwedzcy eksperci.

 

ZOBACZ: WHO bada decyzje Szwecji i Danii o wstrzymaniu szczepień preparatem Moderny

 

Pod koniec października 22 naukowców na łamach dziennika "Dagens Nyheter" opublikowało artykuł, w którym podkreślili oni, że decyzja władz zdrowotnych "jest sprzeczna z rekomendacją WHO, by testować każdy podejrzany przypadek".

 

"Obserwujemy wzrost zakażeń u osób zaszczepionych. Będziemy więc śledzić rozwój pandemii po omacku, a efektem niedostatecznego testowania będzie wzrost liczby osób ciężko chorych, hospitalizowanych oraz zgonów na COVID-19" - uważa prof. wirusologii Bjoern Olsen z Uniwersytetu w Uppsali, jeden z autorów artykułu.

"Wiele innych sposobów"

Z tą opinią nie zgodził się główny epidemiolog kraju Anders Tegnell, ripostując w telewizji SVT, że jest "wiele innych sposobów na monitorowanie rozwoju epidemii niż tylko testowanie". - Mieszkańcy domów opieki wciąż będą badani pod kątem Covid-19 - podkreślił Tegnell.

 

W Szwecji obecnie liczba nowych przypadków Covid-19 jest na "względnie niskim poziomie". W ciągu doby odnotowuje się 700-1000 przypadków zakażeń. Pod tym względem gorsza sytuacja epidemiczna panuje obecnie w sąsiedniej Danii oraz w Norwegii.

 

Do tej pory w Szwecji w pełni zaszczepiono 84,9 proc. społeczeństwa (powyżej 16 lat). Rząd podjął decyzję o zaoferowaniu wszystkim trzeciej dawki, pierwszeństwo mają osoby starsze oraz pensjonariusze domów opieki.

rsr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie