Szczepienia trzecią dawką dla pełnoletnich. Adam Niedzielski: celujemy, by wystartowały 2 listopada

Polska
Szczepienia trzecią dawką dla pełnoletnich. Adam Niedzielski: celujemy, by wystartowały 2 listopada
PAP/Sebastian Borowski
Minister zdrowia Adam Niedzielski ujawnił, że po Wszystkich Świętych ruszą masowe szczepienia trzecią dawką

- Minister zdrowia Rumunii poprosił, aby Polska przyjęła chorych na Covid-19 do swoich szpitali - przekazał w piątek szef MZ Adam Niedzielski. Jak uściślił, na razie w naszym kraju jest trzech takich pacjentów. Minister ujawnił również, że po Wszystkich Świętych rozpoczną się szczepienia trzecią dawką dla wszystkich pełnoletnich. Aby otrzymać preparat, trzeba będzie jednak spełnić jeden warunek.

Adam Niedzielski mówił w Radiu Zet, że do naszego kraju przyjechało trzech pacjentów z Rumunii, którzy ze względu na zakażenie koronawirusem są w ciężkim stanie. - Przyjęliśmy postawę solidarnościową - zadeklarował.

 

Wyjaśnił, że zgodę, aby pomóc Rumunii, dał premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, do Polski mogą przyjechać kolejni rumuńscy pacjenci.

Szczepienia trzecią dawką dla dorosłych ruszą 2 listopada

Minister zdrowia mówił też w Radiu Zet, że najpewniej od 2 listopada ruszy system skierowań na przyjęcie trzeciej dawki szczepionki przeciw koronawirusowi. "Przypominającej" iniekcji będą mogli poddać się wszyscy pełnoletni obywatele, ale pod warunkiem, że podstawowy schemat szczepienia ukończyli co najmniej pół roku temu.

 

ZOBACZ: Koronawirus w Niemczech. Rośnie liczba zakażeń i zgonów

 

- (Proces wydawania skierowań) będzie się odbywał w Internetowym Koncie Pacjenta. Otrzymają je wszyscy zaszczepieni, (ale) sześć miesięcy po ostatniej dawce - dodał Niedzielski.

 

O tym, że w najbliższym czasie pojawi się możliwość trzeciego przyjęcia preparatów przez wszystkich pełnoletnich, mówił w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki. - Takie ustalenia zapadły po spotkaniu z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim oraz Radą Medyczną - uściślał.

Adam Niedzielski o obostrzeniach: mamy o połowę mniej hospitalizacji

Szefa MZ zapytano też w piątek o ewentualne dodatkowe restrykcje podczas czwartej fali pandemii. Minister przypomniał, że w porównaniu z 2020 r. "mamy mniej zakażeń i również mniej hospitalizacji".

 

- W drugiej i trzeciej fali testowaliśmy wydolność systemu opieki zdrowotnej. Teraz mamy o połowę mniej hospitalizacji niż w zeszłym roku, kadra jest również bardziej zabezpieczona - zapewnił.

 

ZOBACZ: Nowe przypadki koronawirusa. Dane Ministerstwa Zdrowia, 22 października

 

Niedzielski porównał także liczby nowych przypadków odnotowanych w piątek oraz w analogicznym czasie w 2020 r. - Mamy 5706 zakażeń, a rok temu było ponad 15 tysięcy - wyliczył.

Minister: są uwagi wobec pomysłu, by weryfikowano zaszczepienie studentów

Poinformował również, że na etapie "skierowania do rządu" jest ustawa o możliwości zweryfikowania, czy np. pracownicy są zaszczepieni przeciw koronawirusowi. - Pojawiły się uwagi jeśli chodzi o pomysł, aby rektorzy uczelni wyższych mieli możliwość sprawdzenia, czy studenci są zaszczepieni - wyjaśnił Adam Niedzielski.

 

Nawiązał także do innej propozycji zmian w prawie - ustawy o niepożądanych odczynach poszczepiennych, która gwarantowałaby - w przypadku ich wystąpienia - pieniężną rekompensatę dla poszkodowanego.

 

- Ustawa została skierowana do Sejmu. Czekamy aż trafi pod obrady parlamentu. Projekt przeszedł szerokie konsultacje społeczne - zapewnił minister zdrowia.

Niedzielski zapowiada wzmożone kontrole noszenia maseczek

W jego ocenie "musimy patrzeć na najbliższy tydzień ze szczególną uwagą". - Zgodnie z założeniami pod koniec października mieliśmy mieć około 5 tys. zakażeń. Nasza polityka, jeśli chodzi o obostrzenia, jest o wiele bardziej liberalna niż rok temu. Musimy nosić maseczki - przypomniał.

 

Potwierdził, że "priorytetem" będzie "wzmocnienie kontroli noszenia maseczek". Wśród miejsc, gdzie pojawią się patrole policji, wymienił galerie handlowe oraz środki transportu zbiorowego. - Pojawią się sankcje w postaci mandatów - zapowiedział.

 

ZOBACZ: Korzystanie z publicznych środków transportu nie zwiększa ryzyka zakażenia koronawirusem

 

Jak ocenił Adam Niedzielski, "w Polsce sytuacja pandemiczna jest w miarę dobra",  chociaż "ryzyko jest duże". 

"Odporność u dzieci pogorszyła się"

Szef MZ komentował także sytuację zdrowotną u najmłodszych mieszkańców Polski. - Przez ten rok zrobiła się pewnego rodzaju dziura immunologiczna. Widzę falę zachorowań wśród dzieci - przyznał.

 

Jak uściślił, "chodzi o infekcje grypowe i górnych dróg oddechowych". - Obserwujemy zwiększoną liczbę hospitalizacji i pogorszenie odporności u dzieci - dodał.

 

Podał, iż 40 proc. niepełnoletnich zostało zaszczepionych przeciwko koronawirusowi. - To są optymistyczne dane, porównuję je do statystyk w innych krajach - powiedział Adam Niedzielski.

wka / polsatnews.pl / Radio Zet
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie