Zniszczone dzieło Banksy'ego wróciło na aukcję. Sprzedano je drożej niż wcześniej

Biznes
Zniszczone dzieło Banksy'ego wróciło na aukcję. Sprzedano je drożej niż wcześniej
PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA
Dzieło Banksy'ego zostało celowo zniszczone w czasie licytacji

Konceptualne dzieło Banksy'ego "Love is in the Bin", które podczas poprzedniej aukcji uległo częściowemu, zamierzonemu samozniszczeniu, sprzedano w czwartek na aukcji w Londynie za 18,5 mln funtów. To rekordowa cena za pracę tego brytyjskiego artysty street-artowego.

"Love is in the Bin" to namalowana na płótnie wersja słynnego muralu Banksy'ego z 2002 roku przedstawiającego dziewczynkę z porywanym przez wiatr czerwonym balonem w kształcie serca. W 2018 roku obraz został sprzedany w londyńskim domu aukcyjnym Sotheby's za 1,042 mln funtów. Ale Banksy ukrył w jego ramie zdalnie sterowaną niszczarkę, która została uruchomiona natychmiast po zakończeniu licytacji i zaczęła ciąć wysuwające się z ram płótno. Zachowujący anonimowość artysta chciał w ten sposób zakpić ze świata sztuki. Performance nie do końca się udał, bo po przecięciu połowy obrazu niszczarka się zacięła.

Kupiła dzieło. Uległo zniszczeniu

Zszokowana zwyciężczyni aukcji ostatecznie zapłaciła wylicytowaną kwotę, a przecięte do połowy dzieło kilka miesięcy później wypożyczyła do Staatsgalerie w Stuttgarcie. Niedawno jednak zdecydowała się je sprzedać i ponownie trafiło do Sotheby's w Londynie.

 

ZOBACZ: Niemiecka organizacja zabrała uchodźców z łodzi Banksy'ego. Na pokładzie było ciało

 

Podczas czwartkowej, bardzo zaciętej licytacji "Love is in the Bin" osiągnęło cenę 16 mln funtów, co oznacza, że wraz z prowizją dla domu aukcyjnego nabywca musi zapłacić 18,58 mln funtów. To znacznie powyżej szacowanej przez Sotheby's ceny 4-6 mln funtów, jest to także najwyższa cena, jaką kiedykolwiek zapłacono za pracę Banksy'ego. Dotychczasowy rekord - uzyskany w marcu tego roku za obraz "Game Changer" - wynosił 14,4 mln funtów plus prowizja, co razem dało 16,8 mln funtów.

 

Prowadzący licytację Oliver Barker z Sotheby's odnosząc się do performance'u z 2018 roku, w który dom aukcyjny nie był wtajemniczony, powiedział po jej zakończeniu, że "ulżyło mu, iż dzieło nadal tam jest".

pdb / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie