Warszawa. Protest sadowników przed siedzibą Biedronki
![Warszawa. Protest sadowników przed siedzibą Biedronki](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/im/imjbnpv1f62j5q3hky91fb1r5f8a2nax.jpg)
Związek Sadowników RP zorganizował we wtorek protest przed warszawską siedzibą Jeronimo Martins, właścicielem sieci sklepów Biedronka. Sadownicy sprzeciwiają się polityce zakupowej dużych koncernów handlowych.
"Cenę dyktują sklepy, a właściwie największe w Polsce sieci handlowe, do których mniejsze podmioty muszą się dostosować, aby uczestniczyć w konkurencji na tym rynku" - tłumaczą organizatorzy protestu, Związek Sadowników RP.
"Sadownik ma z tego z tego procesu najmniej"
- Patologiczna sytuacja polega na tym, że dzisiaj jest wykorzystywana przewaga rynkowa wielkich korporacji międzynarodowych, ale też polskich podmiotów. Zarówno w zakresie skupu owoców do przetwórstwa, jak i w zakresie handlu owocami deserowy - tłumaczył podczas protestu Prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski.
- Sadownik dzisiaj, jako najsłabsze, ale najważniejsze ogniwo procesu (...), ma z tego wszystkiego najmniej - podkreślił dalej działacz.
WIDEO: Prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski o celach protestu
Czego domagają sadownicy?
Jak podaje Związek Sadowników RP, sadownicy chcą utrzymania ceny na sklepowej półce w kwocie ok. 4 zł/kg jabłek, na co składa się: 2 zł dla sadownika na pokrycie kosztów produkcji i zysku dla jego pracy; 1 zł dla dostawcy do marketu na pokrycie kosztów logistycznych związanych z przygotowaniem towaru do obrotu i 1 zł dla supermarketu jako marża sklepu.
'W naszej opinii jest to sprawiedliwa propozycja w stosunku do zaangażowania pracy przy produkcji jabłek i realna oferta biorąc pod uwagę popyt i podaż jabłek w nadchodzącym sezonie" - argumentują protestujący.
Czytaj więcej