10 programów na 100 dni. Premier o szczegółach
- Zamieniliśmy najsłabszą walutę III RP na twardą walutę, czyli puste obietnice na realizację zadań - powiedział w piątek Mateusz Morawiecki, podsumowując 100 dni od prezentacji Polskiego Ładu. Podczas konferencji prasowej Morawiecki przedstawił obszary, w których PiS zaproponował swoje rozwiązania.
Morawiecki podkreślił, że miejsca pracy były dla rządu jednym z najważniejszych zadań i dodał, że obecnie w Polsce jest najniższe bezrobocie w historii i jedno z najniższych w Unii Europejskiej.
Na początku czerwca premier Mateusz Morawiecki przedstawił 10 kluczowych obszarów zmian w ramach Polskiego Ładu, które miały być przeprowadzone w ciągu najbliższych 100 dni.
Morawiecki: 10 projektów na 100 dni
10 projektów na 100 dni to: 30 tys. zł kwoty wolnej od podatku dla wszystkich; emerytura bez podatku do 2,5 tys. zł; zniesienie limitów do lekarzy specjalistów; harmonogram zwiększenia wydatków na służbę zdrowia do 7 proc. PKB; mieszkanie bez wkładu własnego; dom bez formalności do 70 m kw.; Rodzinny Kapitał Opiekuńczy wspierający wychowanie dzieci; program inwestycji strategicznych, który ma wspierać rozwój wspólnot lokalnych oraz dużych inwestycji w miastach; wyższe dopłaty do paliwa rolniczego i ułatwienie bezpośredniej sprzedaży przez rolników; Małe Centra Nauki Kopernik w Polsce, które ułatwią dostęp do możliwości edukacyjnych w powiatach.
ZOBACZ: Morawiecki: oczywiście nie może być mowy o polexicie
- Wejście w trzecią dekadę XXI wieku chcemy zacząć od naprawy służby zdrowia. Szybciej niż w innych częściach państwa będziemy się starali podnosić wynagrodzenia, żeby medycy mogli w spokoju skupić się na leczeniu Polaków - powiedział Morawiecki.
- Pamiętam doskonale pedagogikę wstydu III RP, to stawianie Polski do kąta. Cieszą mnie coraz większe aspiracje Polaków. One dla naszego rządu są wielkim wyzwaniem, któremu będziemy starali się sprostać. Czasami się potykamy, popełniamy błędy, za które przepraszam - powiedział premier. - Dzisiaj Polski Ład służyć ma temu, żebyśmy weszli na szybszą ścieżkę wzrostu. Dlatego zdecydowaliśmy się na jedną z największych w historii Polski obniżek podatków - powiedział Morawiecki.
Podatki w Polskim Ładzie
- To pozostawienie w portfelach Polaków 16,5 mld zł - powiedział premier Mateusz Morawiecki w konferencji podsumowującej akcję "10 programów na 100 dni". "Polski Ład" ma służyć powrotowi na szybką ścieżkę wzrostu - dodał. - Pandemia postawiła przed nami ogromne zadania, to czas, który zaburzył ten regularny systemowy, systematyczny wzrost, I dzisiaj Polski Ład służyć ma właśnie temu, żebyśmy z powrotem weszli na szybką ścieżkę wzrostu - powiedział Morawiecki. Jak dodał, szybka ścieżka wzrostu to wyższe wynagrodzenia Polaków, to lepsza edukacja, lepiej opłacana służba zdrowia.
- Dlatego zdecydowaliśmy się na jedną z największych w historii Polski obniżek podatków - jeśli nie największą - obniżkę podatków. To pozostawienie w portfelach Polaków 16 i pół miliarda zł. To jednocześnie dla 18 milionów Polaków obniżka podatków. I stąd nasze kolejne zobowiązanie - realizowane już teraz - przyjęta przez rząd ustawa w wyniku, której do 30 tys. zł zarobków rocznych, Polacy nie będą płacili podatku - powiedział. O drugim progu podatkowym, który - jak zapewnił Morawiecki - podnoszony jest pierwszy raz od lat, premier powiedział, że "kształtuje klasę średnią".
Szef rządu wskazał, że to wyższy poziom kwoty wolnej, "czyli pracy bez podatku", niż we Francji, we Włoszech, Hiszpanii, a nawet w Danii. - Podobnie ten drugi próg podatkowy, ten budujący także aspiracje, też spełniający ambicje Polaków, też kształtujący polską klasę średnią, podnosimy pierwszy raz od 12 lat - z 85 na 120 tys. zł. dla tych Polaków, którzy w ten drugi próg już teraz wpadali, czyli ich zarobki roczne przekraczały 85 tys. zł - wskazał premier.
W środę Rada Ministrów przyjęła projekty zmian systemu podatkowego w ramach Polskiego Ładu, które zakładają m.in. podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł i progu podatkowego do 120 tys. Na nowych rozwiązaniach ma zyskać ok. 18 mln Polaków. Jak mówił na środowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki, Polski Ład to systemowa zmiana, w wyniku której 16,5 mld zł zostanie w kieszeniach Polaków. Dodał, że zmiany podatkowe spowodują, że 9 mln Polaków przestanie płacić PIT.
Wzrost płacy minimalnej "już wkrótce"
Znacząco podnieśliśmy płace minimalną do już wkrótce 3 tys. zł, również stawkę godzinową do blisko 20 zł - mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Premier podczas konferencji podkreślał wartość pracy. - Czy praca była wystarczająco godna, kiedy w czasach pana (Donalda) Tuska ogłoszenia liczne - do dziś możemy je odnaleźć w internecie - mówiły o tym, że zapraszamy do pracy za 4 albo 5 zł za godzinę, kiedy płaca minimalna była na tak niskim poziomie? Oczywiście nie - mówił premier.
Morawiecki podkreślił, że rząd znacząco podwyższył płacę minimalną. W przyszłym roku minimalne wynagrodzenie za pracę ma wzrosnąć o 200 zł i wynosić 3 tys. zł. brutto. Z kolei minimalna stawka godzinowa ma być wyższa od obecnej o 1,30 zł i wynieść 19,60 zł.
- Ostatnio jestem często pytany, czy aspiracje Polaków, które przebijają przez kolejne badania to powód do radości czy do obaw. Drodzy państwo, szanowni rodacy: to powód do ogromnej radości. Przecież ja pamiętam znakomicie filozofię panującą w III Rzeczpospolitej, tę pedagogikę wstydu, to wciskanie Polaków do kąta, to branie przez Polaków cudzych win na swoje własne sumienie. Dość tego, nie chcemy absolutnie takiej postawy - powiedział szef rządu.
- Mnie cieszy to sięganie coraz bliżej, te aspiracje Polaków, bo one wyznaczają kolejny horyzont. One dla Prawa i Sprawiedliwości, dla naszego rządu, są wyzwaniem, wielkim zadaniem, któremu będziemy chcieli sprostać i po tej drodze idziemy zdecydowanie. Czasami się potykamy, popełniamy błędy. Za te błędy przepraszam, za wszystkie potknięcia także, ale chyba lepiej jest starać się robić jak najwięcej, realizować to, do czego się zobowiązujemy, czasami popełniać błędy, niż siedzieć z założonymi rękami i patrzeć jak przez budżet państwa przeciekają dziesiątki miliardów złotych rocznie - dodał premier.
Drugi nabór Inwestycji Strategicznych
Za miesiąc rozpocznie się drugi nabór wniosków dla samorządów w ramach Programu Inwestycji Strategicznych - poinformował w piątek na konferencji premier Mateusz Morawiecki.
- Koncentrujemy się na akumulacji kolejnej puli środków pod realizację drugiej fazy +polskich Inwestycji Strategicznych, czyli tego co nazywamy rządowym programem Polski Ład. Wszyscy samorządowcy wiedzą co to jest. Zgodnie z obietnicą za miesiąc ruszy druga transza, możliwość składania wniosków, która będzie na podobnie korzystnych warunkach wspierała inwestycje na najbliższe lata - powiedział premier na konferencji.
ZOBACZ: Ustawa o rezerwach strategicznych. Jaką decyzję podejmie prezydent?
Rządowy Fundusz Polski Ład - Program Inwestycji Strategicznych ma na celu zwiększenie skali inwestycji publicznych przez bezzwrotne dofinansowanie inwestycji realizowanych przez JST. Wysokość bezzwrotnego dofinansowania jest zależna od obszaru priorytetowego, w którym mieści się planowana inwestycja. Program realizowany jest poprzez promesy inwestycyjne udzielane przez BGK.
W sierpniu BGK informował, że w ramach pierwszego pilotażowego naboru wniosków, który trwał od 2 lipca do 15 sierpnia samorządy zawnioskowały w sumie o 93,33 mld zł. Rozdysponowanych ma zostać 20 mld zł. Bank wyjaśniał, że na podstawie raportu, przygotowanego przez BGK, komisja przy KPRM zajmie się przygotowaniem rekomendacji. Na jej podstawie premier zdecyduje o tym, które inwestycje dostaną dofinansowanie z programu. BGK zapowiadał ponadto, że kolejny nabór wniosków dla samorządów ma ruszyć jeszcze w tym roku
Wzrost nakładów na zdrowie w Polskim Ładzie
Morawiecki zwracał uwagę, że rząd przygotował regulacje dotyczące wzrostu nakładów na zdrowie. Uchwalona w sierpniu przez Sejm nowela ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw przewiduje osiągnięcie poziomu 6 proc. PKB na ochronę zdrowia w 2023 r. i określa ścieżkę wzrostu do 7 proc. PKB w 2027 r. W czwartek Senat opowiedział się za tym, by nakłady na ochronę zdrowia wzrosły do 7,2 proc. PKB na zdrowie zamiast 7 proc. i by stało się to szybciej. Uchwałą Senatu zajmie się Sejm.
- Wejście w trzecią dekadę XXI wieku chcemy zacząć od naprawy służby zdrowia. Zdaje sobie sprawę, że dziś wokół nas jest dużo oczekiwań, oczekiwań także po stronie służby zdrowia i medyków, pracowników systemu ochrony zdrowia. W sposób szybszy, niż w innych częściach państwa, będziemy starali się podnosić wynagrodzenia, po to by nasi wspaniali medycy (…) mogli w spokoju skupić się na leczeniu pacjentów, na pomocy Polakom – powiedział.
Premier przypominał też w piątek, że trwa program Profilaktyka 40 plus. W jego ramach dla zainteresowanych przygotowano badania diagnostyczne m.in. morfologię krwi, stężenie cholesterolu, ocenę funkcji wątroby (AlAT, AspAT, GGTP – enzymy wątrobowe), kreatyninę i badanie ogólne moczu, a mężczyźni mogą wykonać badanie PSA (w kierunku raka prostaty).
Szef rządu akcentował również m.in., że od początku lipca zniesione zostały limity do lekarzy specjalistów. Od 1 lipca nie obowiązują limity do lekarzy specjalistów w opiece ambulatoryjnej i w niektórych świadczeniach w sieci kardiologicznej. Wcześniej takie limity zniesiono przy pierwszej wizycie w poradniach endokrynologicznej, kardiologicznej, neurologicznej i ortopedycznej
Polski Ład to nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł i progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł); inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy; mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
Tekst aktualizowany.