Afganistan. Talibowie zakazują kobietom uprawianie sportu. UE: łamią obietnice

Świat
Afganistan. Talibowie zakazują kobietom uprawianie sportu. UE: łamią obietnice
PAP/EPA/STRINGER
Protest w Kabulu

Afgańskie kobiety będą miały zakaz uprawiania sportów pod rządami talibów - przekazał Ahmadullah Wasik, wiceszef komisji talibów ds. kultury, w środowej rozmowie z telewizją SBS. Oświadczył to dzień po tym, jak talibowie uformowali tymczasowy rząd, do którego nie powołano żadnej kobiety. UE ocenia, że talibowie łamią obietnice w sprawie nowego rządu

Nowy, tymczasowy gabinet "nie wygląda na (rząd) inkluzywny i nie reprezentuje dużej etnicznej i religijnej różnorodności Afganistanu, jak tego oczekiwaliśmy, i jak obiecywali w ostatnich tygodniach talibowie" - oznajmił Stano.

 

Wyraził nadzieję, że w wyniku negocjacji powstanie z czasem rząd, który spełni takie warunki.

 

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz również ocenił, że skład powołanego przez talibów tymczasowego gabinetu jest niepokojący, ponieważ objęli w nim stanowiska ludzie objęci sankcjami ONZ i poszukiwani przez USA.

 

ZOBACZ: Afganistan. Talibowie powołali rząd tymczasowy. "Zdominowany przez starą gwardię bojowników"

 

Szefczovicz dodał, że Unia jest gotowa zaoferować Afganistanowi pomoc humanitarną, jednak długoterminowe finansowanie zależeć będzie od tego, czy talibowie będą respektować fundamentalne swobody obywatelskie.

 

- Bardzo, bardzo uważnie przyjrzymy się temu, jak będzie postępował nowy rząd, zanim się zaangażujemy (w pomoc humanitarną) - oświadczył wiceszef KE podczas konferencji prasowej.

 

O powołaniu nowego rządu Afganistanu poinformował we wtorek główny rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid. Premierem ma zostać mułła Mohammad Hasan Achund.

 

Szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken powiedział we wtorek, że USA są zaniepokojone zarówno tym, że w skład rządu nie weszła żadna kobieta, jak i historią niektórych jego członków, powiązanych z organizacjami terrorystycznymi.

Kobiety z zakazem uprawiania sportów

Ahmadullah Wasik, wiceszef komisji talibów ds. kultury, spytany, czy kobiety m.in. będą mogły grać w krykieta, wyjaśnił, że sport nie jest dla nich "ani odpowiedni, ani konieczny".

 

- Grając w krykieta, mogą znaleźć się w sytuacji, w której ich twarz i ciało nie będą zakryte. Islam nie pozwala na to, żeby kobiety tak się pokazywały - zaznaczył.

 

ZOBACZ: WHO Alarmuje. Setkom placówek medycznych w Afganistanie grozi zamknięcie

 

Dodał, że kobiety mogą wychodzić i załatwiać podstawowe potrzeby, jak np. zakupy. Sport jednak nie jest im potrzebny.

 

- W krykiecie oraz innych sportach kobiety (...) będą odkryte i nie będą przestrzegały zasad ubioru, a islam na to nie zezwala - powiedział.

 

Zakaz uprawiania sportu, zwróciła uwagę stacja SBS, to kolejny dowód na to, że stosunek talibów do kobiet nie zmienił się od lat 1996-2001, kiedy sprawowali władzę w Afganistanie. Talibowie zapewniali po zajęciu Kabulu 15 sierpnia, że będą przestrzegali praw kobiet "w ramach szariatu". Kiedy jednak ogłosili powstanie rządu tymczasowego okazało się, że wszyscy jego członkowie to mężczyźni, pomimo obietnic, że u władzy znajdą się też kobiety.

wys / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie