Tysiące ludzi w kolejce do dwóch okienek na brytyjskim lotnisku. Pasażerowie mdleli w ścisku

Świat
Tysiące ludzi w kolejce do dwóch okienek na brytyjskim lotnisku. Pasażerowie mdleli w ścisku
Reuters
Ludzie czekali w wielotysięcznych kolejkach przez wiele godzin na obsłużenie przez straż graniczną na lotnisku Heathrow.

W kolejkach, które utworzyły się w piątek wieczorem na lotnisku Heathrow pod Londynem, doszło do zasłabnięcia kilku osób w tym kobiety w ciąży. Do dwóch stanowisk odprawy granicznej czekały przez wiele godzin tysiące osób. Brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych skrytykowało w sobotę podległą mu straż graniczną za stworzenie "nieakceptowalnej sytuacji".

Brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych skrytykowało w sobotę podległą mu straż graniczną za nieakceptowalne kolejki na londyńskim lotnisku Heathrow. Według świadków, w piątek wieczorem w kolejce zasłabło kilka osób, w tym kobieta w ciąży.

Heathrow: kobieta w ciąży upadła w ścisku

Jeden z pasażerów powiedział stacji telewizyjnej Sky News, że w piątek wieczorem w kolejce czekały tysiące osób. Kolejka utworzyła się, bo czynne były tylko dwa stanowiska kontroli granicznej. Według relacji pasażera, kolejka posuwała się w tempie około półtora metra na 45 minut. Dopiero, gdy stojąca w niej kobieta w ciąży zasłabła, kolejka zaczęła się przesuwać nieco szybciej.

 

Inny z pasażerów, który wraz z będącą w ciąży żoną czekał w kolejce przez dwie godziny, twierdzi, że widział mężczyznę, który zasłabł. Pasażerowie wskazują także, że sytuacja na lotnisku była zaprzeczeniem wszystkich środków bezpieczeństwa podejmowanych w związku z pandemią koronawirusa.

 

ZOBACZ: Ogromna kolejka karetek przed szpitalem. 17 zespołów czekało kilkanaście godzin

 

- Przez całą pandemię jasno mówiliśmy, że kolejki mogą być dłuższe, ponieważ zapewniamy, że wszyscy pasażerowie stosują się do procedur wprowadzonych w celu zapewnienia bezpieczeństwa Brytyjczykom. Jednak bardzo długi czas oczekiwania, który widzieliśmy na Heathrow ostatniej nocy jest nie do zaakceptowania - oświadczył rzecznik MSW. Jak podkreślił obecny weekend jest jednym z tych w ciągu roku, kiedy ruch pasażerski jest największy. Zapewnił też, że straż graniczna w trybie pilnym dostosuje obsadę do ruchu, aby skrócić czas oczekiwania.

Rozdawali wodę i zarządzali kolejkami

Władze lotniska Heathrow przeprosiły za powstałą sytuację, ale wskazały, że jej przyczyną jest zbyt mała liczba funkcjonariuszy straży granicznej. - Jest nam bardzo przykro, że pasażerowie stali w niedopuszczalnie długich kolejkach do urzędników imigracyjnych z powodu zbyt małej liczby funkcjonariuszy straży granicznej na służbie. Mamy dodatkowych pracowników na Heathrow, którzy pomagają w zarządzaniu kolejkami i rozdawaniu pomocy pasażerom, w tym wody, ale potrzebujemy, aby każde stanowisko imigracyjne było obsadzone w godzinach szczytu - powiedział rzecznik lotniska.

 

ZOBACZ: Tragedia w Izraelu. Co najmniej 44 osoby zginęły stratowane przez tłum

 

To kolejny weekend tego lata, gdy pojawiają się informacje o tym, że pasażerowie w porcie lotniczym Heathrow czekają po kilka godzin w kolejkach do kontroli granicznej.

 

Heathrow to duże międzynarodowe lotnisko położone na zachód od Londynu. Pod względem ruchu pasażerskiego jest trzecim portem lotniczym na świecie. Samoloty należące do około 90 linii lotniczych wykonują z niego regularne połączenia z około 90 krajami.

hlk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie