Porozumienie Jarosława Gowina opuściło koalicję. Müller: w Sejmie są osoby, które chcą wspierać rząd

Polska
Porozumienie Jarosława Gowina opuściło koalicję. Müller: w Sejmie są osoby, które chcą wspierać rząd
Polsat News
Rzecznik rządu Piotr Müller

W Sejmie są osoby zarówno z Porozumienia, jak i spoza tej partii, które chcą wspierać rząd Zjednoczonej Prawicy. Z Jarosławem Gowinem jest kilku parlamentarzystów - podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller. W podobnym tonie wypowiedział się wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel, który "jest spokojny o większość w Sejmie".

We wtorek rzecznik rządu poinformował na briefingu prasowym o zwróceniu się przez premiera o dymisję lidera Porozumienia Jarosława Gowina.

 

Rzecznik rządu podkreślał, że po dymisji wicepremiera, szefa MRPiT Jarosława Gowina resortem kieruje premier Mateusz Morawiecki.

"Jestem przekonany, że wątpiący poprą tę ustawę"

Pytany o głosowania w sprawie projektu tzw. ustawy medialnej Müller podkreślał, że zostaną zgłoszone jeszcze do niego poprawki.

 

- Jestem przekonany, że po niektórych z nich (poprawek - red.) osoby, które miały wątpliwości, poprą tę ustawę, bo ona dzisiaj będzie głosowana - mówił.

 

ZOBACZ: Polsat News nieoficjalnie: Marcin Ociepa nowym ministrem rozwoju

 

Rzecznik rządu pytany o podjęcie przez zarząd Porozumienia decyzji o wyjściu z klubu PiS wyraził przekonanie, że wielu z nich będzie głosować zgodnie z programem Zjednoczonej Prawicy.

 

"Jestem przekonany, że dla wielu z tych osób, które były dotychczas w partii Porozumienie ważniejsze jest realizowanie programu wyborczego Zjednoczonej Prawicy niż trzymanie się ścisłych podziałów partyjnych" - dodał Müller.

 

"Zdaje sobie sprawę, że przed posłami Porozumienia w tej chwili jest pewnego rodzaju trudna decyzja po tym, jakie dzisiaj były podjęte decyzje na zarządzie partii, natomiast wiem, że te decyzje nie zapadały jednomyślnie, jeżeli chodzi o posłów, którzy zasiadają w zarządzie tej partii" - stwierdził rzecznik rządu i zapewnił, że rząd nadal ma większość.

Ustawa medialna i uchylenie immunitatu Banasiowi

W środę Müller w Programie Pierwszym Polskiego Radia zapytany został, czy Zjednoczona Prawica ma większość w Sejmie przed głosowaniami nad projektem ustawy medialnej czy wnioskiem o uchylenie immunitetu prezesowi Najwyższej Izby Kontroli Marianowi Banasiowi.

 

ZOBACZ: Jarosław Gowin zdymisjonowany. Porozumienie opuszcza Zjednoczoną Prawicę

 

Jak zaznaczył minister, te dwie sprawy należy rozpatrywać obok większości rządowej, bo "są ponad kwestią funkcjonowania rządu". "Ale tak, liczę na to, że dzisiaj kwestie związane z ustawą medialną uzyskają odpowiednią większość" - powiedział. Według rzecznika rządu głosowanie za uchwaleniem tej ustawy deklarowali też posłowie spoza Zjednoczonej Prawicy.

"Rząd Zjednoczonej Prawicy będzie kontynuował funkcjonowanie"

Müller wyraził także pewność, że "rząd Zjednoczonej Prawicy będzie kontynuował swoje funkcjonowanie, ponieważ w Sejmie są też osoby, które w Porozumieniu i zarówno poza tą partią nasz rząd chcą wspierać". Rzecznik stwierdził tak na antenie Polskiego Radia zanim Porozumienie opuściło koalicję.

 

O decyzji Gowina o opuszczeniu Zjednoczonej Prawicy przeczytasz tutaj.

 

Müller przypomniał, że w momencie podpisywania umowy koalicyjnej Porozumienie miało blisko 20 parlamentarzystów. - Dzisiaj z Jarosławem Gowinem, z tego, co widać, jest zaledwie kilku, więc pytanie tak naprawdę, kto reprezentuje w tej chwili partię Porozumienie - powiedział.

 

ZOBACZ: "Ile wart jest Jarosław Gowin?" Adrian Zandberg w "Graffiti"

 

- Mam pewność, że większość posłów, którzy na początku byli w Porozumieniu, w tej chwili wspiera już rząd Zjednoczonej Prawicy - albo z Porozumienia, albo już bezpośrednio nawet spoza, bo odeszli z jego (Gowina - red.) partii - zaznaczył rzecznik rządu.

 

Dodał, że ciekawi go, jak będą wyglądały decyzje formalne wewnątrz partii. - Nie tylko Jarosław Gowin przecież decyduje w partii Porozumienie o wspólnym rządzeniu. Większość posłów, która była wybrana z tej partii do Sejmu, w tej chwili popiera rząd Zjednoczonej Prawicy - podkreślił.

Projekt ZP będzie kontynuowany

Rzecznik rządu zapewnił ponadto, że PiS projekt ZP chce kontynuować również w 2023 roku i nic się pod tym względem nie zmieniło. - Zarówno posłowie Solidarnej Polski, jak i posłowie Porozumienia są uwzględniani we wspólnych listach wyborczych w 2023 roku. O ile oczywiście wspólnie będziemy kontynuować rządy i realizować program - podkreślił.

 

Już po wywiadzie rzecznika rządu w radiowej Jedynce zastępca rzecznika Porozumienia Jan Strzeżek poinformował, że partia, decyzją Zarządu Krajowego, opuszcza Zjednoczoną Prawicę. Parlamentarzyści Porozumienia odejdą z klubu PiS i utworzą koło parlamentarne.

Fogiel: "jestem spokojny o większość w Sejmie"

We wtorek premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta z wnioskiem o odwołanie lidera Porozumienia Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii. W środę rano Zarząd Krajowy Porozumienia zdecydował, że ugrupowanie opuszcza Zjednoczoną Prawicę, a parlamentarzyści Porozumienia odejdą z klubu PiS i utworzą koło parlamentarne.

 

ZOBACZ: Wakat nie jest przewidziany na długo - Radosław Fogiel o dymisji Gowina

 

Rzecznik PiS był w środę pytany w portalu wp.pl, czy opuszczenie koalicji przez Porozumienie to definitywny koniec Zjednoczonej Prawicy. - Zdecydowanie nie. Przynajmniej jeśli chodzi o PiS, tak tego nie widzimy. Zjednoczona Prawica jest większym projektem. Większym niż czyjeś stanowisko ministerialne, czy premierowskiej. Jest cały czas współpraca z Solidarną Polską. Mamy nadzieję, że ona będzie trwać - powiedział Fogiel.

 

Wyraził też nadzieję, że część członków Porozumienia będzie nadal współpracować z PiS.

Scenariusz rządu mniejszościowego

- Jeśli chodzi o większość w Sejmie to jestem spokojny. Dzisiejsze głosowania pokażą dokładnie, kto raczej gra wyłącznie na swoje interesy, a kto chce być elementem większego projektu - dodał.

 

Pytany, czy scenariusz rządu mniejszościowego jest realny, doparł: "Oczywiście, że jest to realny scenariusz. To scenariusz, który w polityce czasami się zdarza nie tylko w polskiej. Rządzenie w takiej sytuacji jest trudne, jest niekomfortowe, ale nie jest niemożliwe. Równocześnie my mamy jasno postawioną cezurę. Jeżeli będzie większość do realizacji Polskiego Ładu, jeśli będzie można Polskę reformować to tak to idziemy w to. Ale nie zamierzamy tkwić w sytuacji, w której możliwości rządzenia są zdecydowanie ograniczone i tak naprawdę jest to trwanie. Trwanie nas nie interesuje" - wskazał Fogiel.

 

Na pytanie czy spodziewa się zmian w rządzie, oparł: "Pewnie będą nieuniknione". Dodał, ze PiS nie planuje odejścia z rządu wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.

 

aml / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie