Lubin. Wniosek o przeniesienie śledztwa ws. śmierci 34-latka poza region wrocławski

Polska
Lubin. Wniosek o przeniesienie śledztwa ws. śmierci 34-latka poza region wrocławski
PAP/Aleksander Koźmiński
Policja podczas protestu przed Komendą Powiatową Policji w Lubinie

Prokuratura Regionalna we Wrocławiu skierowała wniosek do Prokuratury Krajowej o przeniesienie śledztwa ws. śmierci 34-latka z Lubina poza obszar regionu wrocławskiego - przekazała w środę rzeczniczka tej prokuratury prok. Katarzyna Bylicka. - Śledztwo będzie kontynuowane w Prokuraturze Okręgowej w Łodzi - poinformowało biuro prasowe Prokuratury Krajowej.

6 sierpnia w Lubinie, po interwencji policji zmarł 34-letni mieszkaniec tego miasta. Prokuratura Rejonowa w Lubinie wszczęła śledztwo pod kątem przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy policji oraz nieumyślnego spowodowania śmierci pokrzywdzonego.

 

Śledztwo w sprawie śmierci 34-latka z Lubina będzie kontynuowane w Prokuraturze Okręgowej w Łodzi - poinformowało biuro prasowe Prokuratury Krajowej. Do tej pory postępowanie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Lubine.

Ustalenie przyczyny zgonu

Sekcja zwłok 34-letniego Bartosza, która była zaplanowana na wtorek, odbyła się w poniedziałek. Prokurator Arkadiusz Kulik przekazał Polsat News, że "nie ujawniono żadnych zmian urazowych ani obrażeń na skutek wywierania nacisku czy przyduszania". Biegli zaznaczyli, że w celu ustalenia przyczyny i mechanizmu zgonu 34-latka niezbędne jest przeprowadzenie dalszych badań, w tym badań toksykologicznych i histopatologicznych.

 

ZOBACZ: Policjanci z Lubina nie zostali zawieszeni. "Nie ma ku temu podstaw"

 

Jak poinformowała w środę rzeczniczka Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu prok. Katarzyna Bylicka, Prokuratura Regionalna skierowała wniosek do Prokuratury Krajowej o przeniesienie sprawy śledztwa poza obszar regionu wrocławskiego. - Prokuratura Okręgowa w Legnicy wnioskowała o przeniesienie sprawy poza okręg legnicki, natomiast prokurator regionalny doszedł do wniosku, że zasadnym będzie wyjście poza cały obszar regionu. Decyzja należy jednak do Prokuratury Krajowej - wyjaśniła prokurator.

Wniosek pełnomocniczki rodziny

We wtorek pełnomocniczka rodziny 34-latka, adw. Renata Kolerska powiedziała, że prokuratura odmówiła rodzinie wydania protokołów sekcji oraz oględzin zwłok. "Prokuratura oświadczyła, że przyczyna zgonu Bartosza S. jest nieznana. Samo takie stwierdzenie nie pozwala dokonać jakiejkolwiek weryfikacji wiarygodności tych czynności" – mówiła.

 

 

Pełnomocniczka rodziny zapowiedziała złożenie wniosku o przeprowadzenie ponownej sekcji zwłok, tym razem w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu. - Będę też wnioskowała o wyłączenie ze sprawy Prokuratury Rejonowej w Lubinie i przekazanie sprawy innej prokuraturze – dodała adwokat.

 

ZOBACZ: Lubin. Policjanci obezwładnili mężczyznę. Zatrzymany zmarł w szpitalu

 

Film z piątkowej interwencji policji na ul. Traugutta trafił do internetu. Dolnośląska policja w wydanym kolejnego dnia oświadczeniu poinformowała, że funkcjonariusze udali się na interwencję dotyczącą agresywnego mężczyzny, który miał rzucać kamieniami w okna zabudowań. Na numer alarmowy zadzwoniła matka mężczyzny, informując policję, że jej syn nadużywa narkotyków. Z wyjaśnień policji wynika, że skierowani na miejsce funkcjonariusze próbowali wylegitymować i uspokoić mężczyznę. Ten jednak nie reagował na polecenia. W rezultacie policjanci obezwładnili 34-latka, używając kajdanek i chwytów obezwładniających.

 

Kolejnego dnia policja podała, że mężczyzna zmarł po dwóch godzinach od przewiezienia do szpitala. W mediach pojawiły się relacje świadków zdarzenia, zdaniem których śmierć 34-latka nastąpiła jeszcze podczas interwencji.

 

an / PAP / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie