Dymisja wiceminister rozwoju. "Pani Kornecka powiedziała prawdę"

Polska
Dymisja wiceminister rozwoju. "Pani Kornecka powiedziała prawdę"
Polsat News

Premier Morawiecki zdymisjonował wiceminister rozwoju Annę Kornecką. Polityk krytykowała wcześniej niektóre założenia Polskiego Ładu. O sprawie dyskutowali goście "Debaty Dnia" w Polsat News. - Pani Kornecka powiedziała po prostu prawdę - stwierdził Robert Kropiwnicki (KO). Natomiast według Karoliny Pawliczak (Lewica), "pani minister nie powiedziała tego z własnej woli".

Premier Mateusz Morawiecki podjął w środę decyzję o odwołaniu Anny Korneckiej (Porozumienie) z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii.
 
"Powodem jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu w zakresie ułatwienia budowy domów 70m2 oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego" - napisał na Twitterze rzecznik rządu.

 

Kornecka podpadła również swoimi krytycznymi wypowiedziami o Polskim Ładzie. Według niej propozycje zawarte w dokumencie zaszkodzą wielu obywatelom.

 

ZOBACZ: Wiceminister o swojej koleżance z resortu: ona nie ma odpowiedniej wiedzy na temat Polskiego Ładu

 

- Wszystkie wyliczenia pokazują, że nawet najmniejsi podatnicy, którzy rozliczają się kartą podatkową, też na tych rozwiązaniach tracą - powiedziała. - Sprzeciwiamy się tak gwałtownej podwyżce podatków. PiS mówi, "tylko dla określonej grupy przedsiębiorców". Nie, ta określona grupa przedsiębiorców świadczy usługi, sprzedaje towary każdemu Polakowi w naszym kraju. Nie ma na to naszej zgody - mówiła Kornecka.

 

Zapowiedziała, że Porozumienie nie poprze przepisów w proponowanym brzmieniu.

"To było uzgodnione"

Do sprawy odnieśli się goście "Debaty Dnia" w Polsat News.

 

- Trudno nie przypuszczać, że po takich słowach po prostu nastąpi dymisja. Myślę, że pani minister nie powiedziała tego z własnej woli, tylko było to uzgodnione i bardzo dokładnie przedyskutowane z premierem Jarosławem Gowinem, który uprzedził pewien ruch - powiedziała Karoliny Pawliczak z Lewicy.

 
- Wiemy doskonale, że od dłuższego czasu drogi Porozumienia i PiS-u się rozchodzą. W mojej ocenie ten serial dobiegł już końca - dodała. 
 
Prowadząca program Agnieszka Gozdyra przypomniała, że lider Porozumienia podpisał się pod Polskim Ładem. 
 
- Podpisał się, bo chciał przedłużyć swoją obecność w polityce i w rządzie. Podpisał się pod czymś, co nie do końca wiedział czym jest i teraz w to brnie - odpowiedział polityk. 
 
WIDEO: Zobacz fragment programu "Debata Dnia" 
 
 
Głos w dyskusji zabrał również partyjny kolega Anny Korneckiej - Jan Strzeżek.
 
- My chcemy, żeby były ułatwienia dla przedsiębiorców, żeby były niższe podatki, żeby przedsiębiorcom, którzy przetrwali trzy fale pandemii, nie zabierać pieniędzy w czwartej fali, tylko żeby wrócili na drogę wzrostu - wyjaśnił polityk Porozumienia.  
 
 
- To było więc naturalne dla naszych koalicjantów zarówno z Solidarnej Polski jak i PiS-u, że nie będziemy zgadzać się na to, by teraz podwyższać podatki - dodał.
 
- Ja zakładam, że w polityce są ludzie dorośli i odpowiedzialni. Mam nadzieję, że zarówno jedna jak i druga strona usiądzie i się dogada co do kształtu Polskiego Ładu i dalszej współpracy - stwierdził z kolei Mariusz Kałużny z Solidarnej Polski. 
dk / Polsat News, Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie