Dziewczynka urodziła się z bliźniakiem w brzuchu. Konieczna była operacja

Technologie
Dziewczynka urodziła się z bliźniakiem w brzuchu. Konieczna była operacja
commons.wikimedia/Nisreen M Khalifa et al - Khalifa NM, Maximous DW, Abd-Elsayed AA/CC BY 2.0
Przykład anomalii "fetus in fetu" - Zdj. ilustracyjne

Do takich sytuacji dochodzi raz na pół miliona urodzeń. Noworodek ze szpitala w izraelskim Aszdodzie urodził się z częściowo rozwiniętym zarodkiem swojego bliźniaka w brzuchu. Lekarze tuż po porodzie przeprowadzili operację, usuwając z ciała dziecka fragmenty kości i serca zarodka. Zarówno matka, jak i jej córka zostały wypisane do domu.

"Fetus in fetu" to rzadka anomalia polegająca na obecności płodokształtnej masy w obrębie ciała noworodka. Lekarze podkreślają, że zdarza się to raz na 500 tys. narodzin. Właśnie do takiej sytuacji doszło w lipcu w centrum medycznym Assuta w mieście Aszdod. O szczegółach izraelscy lekarze poinformowali we wtorek.

 

ZOBACZ: Szkodliwa substancja działa na płód. "Może zaburzać rozwój intelektualny"

 

Badania USG wskazywały, że brzuch dziecka w późnym okresie ciąży był powiększony. Po narodzinach lekarze potwierdzili, że noworodek ma nienaturalną strukturę ciała i zlecili kolejne badania.

 

- Ze zdziwieniem odkryliśmy to, że w ciele dziecka znajduje się zarodek - przyznał w rozmowie z dziennikiem "The Times of Israel" Omer Globus, dyrektor neonatologii ze szpitala Assuta.

Pozostałości zostają w dziecku

Operacja usunięcia części ciała zarodka przeprowadził zespół wyspecjalizowanych lekarzy. W masie byli w stanie rozpoznać niektóre kości i serce. Globus zaznaczył jednak, że nie wyglądała ona "jak typowy zarodek".

 

ZOBACZ: Żywy ludzki zarodek w walizce. Przemytnik zatrzymany na lotnisku

 

Zabieg przebiegł pomyślnie, a nowo narodzona dziewczynka jest w dobrym stanie. Razem z matką została wypisana do domu.

 

Globus tłumaczył, że do anomalii dochodzi najprawdopodobniej, gdy w ciąży bliźniaczej jeden z zarodków jest "wchłaniany" przez drugiego.

 

- W przypadku wystąpienia ubytków, które uniemożliwiają rozwój, jeden zarodek wchodzi w przestrzeń drugiego. Zarodek "w środku" przestaje się rozwijać, ale w dziecku zostają jego pozostałości - tłumaczył lekarz.

bas / The Times of Israel / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie