Prokuratura wraca ds. narodzin pijanego noworodka. Wcześniej uznano, że płód to nie człowiek

Polska
Prokuratura wraca ds. narodzin pijanego noworodka. Wcześniej uznano, że płód to nie człowiek
Polsat News

29-letnia mieszkanka Miastka (Pomorskie) urodziła córkę, będąc pod wpływem alkoholu. Dziewczynka miała 0,9 promila w organizmie. Prokuratura umorzyła postępowanie, tłumacząc, że "matka nie ponosi odpowiedzialności za swoje zachowanie względem płodu", a "płód staje się człowiekiem w chwili rozpoczęcia akcji porodowej". We wtorek zdecydowano jednak o ponownym wszczęciu śledztwa.

Poród miał miejsce w kwietniu ub. roku. Dziecko przyszło na świat kilka tygodni przed planowanym terminem. Kobieta zaczęła rodzić w mieszkaniu. Jej ojciec zawiadomił pogotowie. Poród odebrała przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia. Matka i córka trafiły do szpitala.

 

Tam okazało się, że obie są pod wpływem alkoholu. Matka miała 1,09, a dziecko 0,9 promila alkoholu we krwi. Sprawą zajęła się prokuratura. 

 

Dziewczynka od urodzenia przebywa w rodzinie zastępczej, jest dotknięta zespołem FAS - Alkoholowym Zespołem Płodowym. Ma też wadę serca.

 

ZOBACZ: Pijana 59-latka wjechała pod pociąg w Wielkopolsce. Zbiegła z miejsca wypadku

 

Na początku stycznia poinformowano, że śledczy umorzyli postępowanie w sprawie narażenia dziecka na utratę zdrowia i życia. Jest to przestępstwo zagrożone karą trzyletniego więzienia.

 

Prokuratura uznała, że matka nie ponosi odpowiedzialności za swoje zachowanie względem płodu, a zgodnie z prawem dziecko staje się dzieckiem w chwili rozpoczęcia akcji porodowej. 

 

WIDEO: Materiał Andrzeja Wyrwińskiego dla "Wydarzeń":

  

 

Zabrakło opinii biegłego

 

We wtorek przełożeni prokuratorów prowadzących sprawę zdecydowali o ponownym wszczęciu postępowania. Sprawa toczy się więc od początku.

 

Jak tłumaczą śledczy, zabrakło opinii biegłego medycyny sądowej i nie przesłuchano wszystkich świadków. - Dopiero po zgromadzeniu kompletnego materiału dowodowego prokuratura zdecyduje, czy w tej sprawie należy przedstawić komuś zarzuty i jeśli tak, to jakie - powiedział Remigiusz Signerski z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

 

Jak na razie zarzuty usłyszał jedynie ojciec pijanej matki. Mężczyzna miał przez lata znęcać się fizycznie i psychicznie zarówno nad swoją córką, jak i nad konkubiną.

zdr/ml/ Wydarzenia
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie