Tęczowa małpa, przyklejony penis i sztuczne pośladki. Biblioteka zachęcała dzieci do czytania
Biblioteki w Redbridge zorganizowały wydarzenie promujące czytelnictwo wśród dzieci. Jedną z atrakcji byli aktorzy przebrani m.in. za tęczowe małpy z przyklejonym penisem, widocznymi sztucznymi sutkami i pośladkami. Po reakcji oburzonych rodziców, miejski radny przeprosił i zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji.
Jak podaje "Daily Mail", sobotę w gminie Redbridge (jednej z 32 gmin Wielkiego Londynu) lokalne biblioteki w porozumieniu z organizacją Vision zorganizowały akcję zachęcającą dzieci do czytania. Z tej okazji zatrudniono aktorów w bajkowych kostiumach. Jeden z nich miał na sobie tęczowe przebranie małpy. Między nogami doklejono mu penisa. Widoczne były również sztuczne sutki i pośladki.
Internet obiegły zdjęcia i filmy kolorowych postaci - informuje Interia Wydarzenia. Wielu osobom nie spodobał się ten sposób promowania czytelnictwa.
"Ktoś musi stracić pracę" - stwierdził według "The Sun" jeden z rodziców.
Radny przeprasza
Jas Athwal - radny związany z Partią Pracy - przeprosił i podkreślił, że aktorzy mieli "nieodpowiednie oraz obraźliwe kostiumy".
"Gdy tylko dowiedziałem się o sprawie, dałem znać organizatorom i wydarzenie zakończono" - napisał na Twitterze. Zapowiedział wyjaśnienie tej sprawy i wprowadzenie regulacji niedopuszczających do tego, by "coś takiego się powtórzyło".
"Nieodpowiedni kostium"
Wes Streeting - również laburzysta - zaznaczył, że jest "głęboko zaniepokojony sobotnimi wydarzeniami". Napisał również do Vision, pytając jak - według organizacji - taki kostium zatwierdzono jako odpowiedni dla "rodzinnej publiczności w bibliotekach oraz przestrzeni publicznej, nie mówiąc już o festiwalu mającym na celu promowanie czytania i pisania wśród dzieci".
Pracownicy bibliotek w Redbridge we wpisie na Twitterze wyjaśnili, że w momencie wynajmowania aktorów nie wiedzieli o "nieodpowiednim kostiumie".
Przeproszono za "wyrządzone szkody" i zapewniono, że "to się nigdy nie powtórzy".