Bratobójcza walka w PO? Schetyna: nie wierzę

Polska
Bratobójcza walka w PO? Schetyna: nie wierzę
Polsat News

W czwartek doszło do spotkania Donalda Tuska z Borysem Budką i Rafałem Trzaskowskim. - Musi być zgoda w Platformie Obywatelskiej. Musi być porozumienie, które będzie początkiem nowego etapu współpracy środowisk i partii opozycyjnych. To jest pierwszy krok - powiedziała w programie "Gość Wydarzeń" były lider PO Grzegorz Schetyna. - To jest ważny czas dla PO i całej opozycji - dodał.

Czy Donald Tusk wróci do polskiej polityki? To pytanie od kilkunastu dni zadają sobie wszyscy politycy i dziennikarze.

 

Wszystko prawdopodobnie rozstrzygnie się w sobotę, kiedy odbędzie się posiedzenie Rady Krajowej PO. W obradach ma wziąć udział Donald Tusk, który przedstawi swoje plany na powrót do krajowej polityki.  

 

Wcześniej, w czwartek odbyło się spotkanie byłego premiera z obecnym szefem PO Borysem Budką i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. 

"Ważny czas dla PO i opozycji"

Rozmowy polityków skomentował w Polsat News Grzegorz Schetyna. - Oczekuję porozumienia miedzy tymi trzema politykami. Bardzo bym tego chciał - powiedział. 

 

- To jest ważny czas dla Platformy Obywatelskiej i całej opozycji - stwierdził były lider PO.

 

- Chodzi o to, żebyśmy mogli wszyscy razem wprowadzić Platformę znowu na pierwszą linie partii opozycyjnych. Żeby PO, która ma największe możliwości organizacyjne, finansowe i doświadczenie, mogła w dobry sposób konstruować blok opozycyjny, który stanie przeciwko PiS-owi w wyborach samorządowych i parlamentarnych - wyjaśnił.

 

ZOBACZ: Sondaż: wyborcy KO kochają Tuska bardziej niż wyborcy PiS Kaczyńskiego

 

Pytany przez prowadzącego program Bogdana Rymanowskiego, czy czeka nas bratobójcza walka Trzaskowskiego z Tuskiem, powiedział, że "nie wierzy w takie scenariusze wewnętrznej wojny". 

 

- Wszyscy jesteśmy zbyt doświadczeni i wiemy, że współpraca łączy i daje efekty, a konflikty i różnice zdań przeszkadzają - powiedział.

 

- Wierzę w mądrość, wierzę w wizję i odpowiedzialność tej trójki - dodał. 

"Bardzo prawdopodobny scenariusz"

Pytany czy możliwy jest taki scenariusz, że Donald Tusk wejdzie w skład zarządu Platformy, Borys Budka zrezygnuje, a Tusk zostanie wtedy p.o. przewodniczącego, odparł, że jest to "bardzo prawdopodobny scenariusz". - Dopuszcza go statut partii - wyjaśnił. 

 

- To jest możliwe, to jest pewne w sensie bezpieczeństwa takiej drogi, i nie wyklucza to żadnych wyborów wewnętrznych, które w perspektywie statutowej muszą się odbyć. Jesteśmy partia bardzo demokratyczną wewnętrznie i nikt nie chce unikać wyborów - zaznaczył. 

 

ZOBACZ: Sławomir Nitras: wydaje się, że Budka chce zrezygnować

 

- Ale dzisiaj, tu i teraz, musimy napisać scenariusz, który będzie wynikał z rezygnacji przewodniczącego Budki - dodał.

 

- Platforma musi zrobić pierwszy krok. Musi pokazać, że można osiągnąć porozumienie, że ambicje polityków można wpisywać w polityczną rzeczywistość i polityczny plan - stwierdził.

 

Przypomniał, że koalicja i współpraca partii opozycyjnych dała zwycięstwo w Senacie. - To jest taki symbol, że trzeba zrezygnować z personalnych ambicji, żeby na końcu wygrywać . Wierzę, że jest to możliwe - dodał.

"Trzeba być cierpliwym"

Grzegorz Schetyna odniósł się również do najnowszego sondażu dla "Wydarzeń". - On jasno pokazuje, że powrót Donalda Tuska jest otwartą księgą. Jest tyle samo wiary w to, że przyniesie to polityczną korzyść, jak i dystansu do tej decyzji - powiedział.

 

- Jestem przekonany, że wszystkie partie opozycyjne, środowiska opozycyjne, samorządy, wszyscy musimy powiedzieć co jest dzisiaj najważniejsze. Nie polityczne, personalne ambicje, nie własne plany, tylko zwycięstwo z PiS-em - stwierdził.

 

ZOBACZ: Kosiniak-Kamysz spotkał się z Tuskiem. "To było dobre spotkanie"

 

Jak przypomniał rozmowy ws. koalicji do Senatu trwały ponad półtora roku. - Trzeba być cierpliwym, ale wierzę, że zjednoczenie opozycji jest możliwe. Pokazaliśmy już, że wiemy jak to robić. Z takim doświadczeniem Donalda Tuska i z tak wielkim społecznym poparciem, jakie osiągnął Rafał Trzaskowski w wyborach prezydenckich, uda się to zrobić - dodał. 

 

- To jest ogromny potencjał, ogromny kapitał. Jeśli my tego nie wykorzystamy, to będzie znaczyło, że nie nadajemy się do polityki. To jest ten czas, to są ci ludzie, to jest ten plan, żeby wygrać z PiS-em w 2023 roku - przekazał. 

 

- Wyborcy muszą wiedzieć, że ugrupowania, które umawiają się na współpracę, będą to robić nie tylko w czasie kampanii wyborczej, ale także po wyborach, powołując dobrze zorganizowany, większościowy rząd - zaznaczył.

 

WIDEO: Grzegorz Schetyna w "Gościu Wydarzeń"

 

"Musimy wyciągnąć wnioski z przegranych kampanii"

Schetyna skomentował również opinie, że ewentualny powrót Donalda Tuska do polskiej polityki, spowoduje, że będzie ona jeszcze bardziej brutalna. 

 

- Aby wygrać z PiS-em konieczne będzie doświadczenie. Nikt z nas nie ma takiego doświadczenia w wygrywaniu z Kaczyńskim, jak Donald Tusk. To trzeba wykorzystać. Jestem przekonany, że w sobotę będziemy mieli pierwszą odsłonę tego z czym będziemy żyć i co będziemy budować do wyborów - powiedział. 

 

- Musi być pomysł i elementarne zaufanie do takiego rozwiązania. Uważam, że to będzie kluczem. Musimy wyciągnąć wnioski z tych kampanii, w których daliśmy z siebie wszystko, a często czegoś brakowało. Ten czas będzie potrzebny aby zbudować między nami polityczny pomysł. Wierzę, że zyska on poparcie innych środowisk - stwierdził. 

 

ZOBACZ: "Donald Tusk jest najwybitniejszym polskim politykiem". Sławomir Neumann w "Graffiti"

 

- Jako opozycja nie mamy się już gdzie cofnąć. Musimy przygotować plan na zwycięstwo. Musimy zmobilizować opinię publiczną i wyborców. To jest ten czas - dodał. 

 

Według niego "zwycięstwo musi być pełne". - Wygramy wybory samorządowe, wygramy wybory parlamentarne, jeśli wszyscy będziemy wiedzieli, że każdy musi pójść na kompromis, każdy musi poszukiwać tego co wspólne - przekazał. 

 

Na koniec były lider PO został zapytany, czy wraz z powrotem Donald Tuska, wróci wspólne "haratnie w gałę". - Ważny jest sportowy tryb życia, ważna jest gra zespołowa. To jest klucz do wygrywania, nie tylko na boisku, ale również w polityce - odparł Schetyna.

 

Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.

dk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie