Prezydent spotkał się z poszkodowanymi przez wichury

Polska
Prezydent spotkał się z poszkodowanymi przez wichury
PAP/Wojtek Jargiło

Prezydent Andrzej Duda odwiedził w poniedziałek gospodarstwa w gminie Wilków (Lubelskie), gdzie w ubiegłym tygodniu gwałtowne burze z gradem i wichury zniszczyły wiele upraw i budynków. Prezydent zapowiedział, że będzie interweniował u ministra rolnictwa ws. odszkodowań.

Prezydent oglądał zniszczone uprawy chmielu i sady w Wólce Polanowskiej. Rozmawiał ze zgromadzonymi tam rolnikami. Prosili oni prezydenta o interwencję i spotkanie w sprawie systemu dofinansowania ubezpieczeń do upraw. - Nie było możliwości ubezpieczenia się w tym roku. Chcieliśmy się ubezpieczyć, ale pieniędzy starczyło w systemie tylko na dwie minuty. A straty są poważne, większość jabłek jest stłuczona - powiedział Maciej Cybulak z gminy Łaziska.

"Będę rozmawiał z ministrem rolnictwa"

Prezydent zadeklarował, że będzie rozmawiał w twej sprawie z ministrem rolnictwa. - Po to przyjechałem, żeby zobaczyć, być z państwem, porozmawiać. Ja tyle państwu mogę powiedzieć na pewno, że będę rozmawiał z ministrem rolnictwa o sprawie ubezpieczeń, jak i o sprawie odszkodowań - powiedział Duda. Zapowiedział, że będzie się starał, aby to spotkanie odbyło się jeszcze w tym tygodniu.

 

ZOBACZ: Małopolskie: trąba powietrzna nad Nowym Sączem


Prezydent odwiedził też gospodarstwo Krzysztof Furgi w Brzozowej. Nawałnica zniszczyła tam dachy na budynkach mieszkalnych i na budynkach gospodarczych. - Dach był w sadzie u sąsiada. Miałem wiatę za stodołą, to jak ją poderwało w górę, to jej elementy przeleciały nad całym sadem i znalazły się u sąsiada - mówił Furga dziennikarzom.

Podkreślił, że jego uprawy - chmiel, drzewa owocowe - są zbite przez grad. - Wygląda to tak jakby było już po sezonie. Grad był potężny, nawet wielkości kurzych jaj - mówił.

"Zbiory będą na pewno mniejsze"

Furga powiedział, że za wcześnie, aby oszacować straty. - Budynki da się odbudować, większy problem jest z płodami rolnymi. Nie wiadomo, jak te rośliny się zachowają po tym mocnym gradobiciu. Chmiel jest rośliną dosyć delikatną, pędy, na których zbierane są szyszki, są poucinane, wierzchołki, które powodują wzrost tej rośliny też są ścięte. Zbiory będą na pewno mniejsze - ocenił.

 

ZOBACZ: Tornado w Czechach. Niszczycielska siła żywiołu [WIDEO]


Gwałtowne burze z silnym wiatrem i opadami gradu przeszły nad Lubelszczyzną w czwartek wieczorem i w nocy z czwartku na piątek. Najwięcej szkód nawałnica wyrządziła w powiecie opolskim, zwłaszcza w gminach Wilków i Łaziska.

W gminie Wilków uszkodzonych zostało ponad 300 dachów - w tym 121 na budynkach mieszkalnych. Wciąż trwa szacowanie strat. Wojewoda lubelski zdecydował w piątek o przyznaniu środków na zasiłki dla poszkodowanych w wyniku silnych burz w łącznej w kwocie 467 tys. zł, z czego 426 tys. zł dla gminy Wilków na wypłaty zasiłków dla 71 poszkodowanych rodzin oraz 41 tys. zł dla gminy Łaziska, na wypłaty zasiłków dla 10 rodzin poszkodowanych.

dk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie