Wracał z Polski do Mołdawii na rowerze. Po drodze dokonywał włamań

Polska
Wracał z Polski do Mołdawii na rowerze. Po drodze dokonywał włamań
Policja Małopolska
Mołdawianin twierdzi, że wracał do ojczyzny rowerem

Włamanie do mieszkania, szkoły podstawowej i budynku Ochotniczej Straży Pożarnej - to przestępstwa jakich miał dopuścić się 37-letni Mołdawianin. Mężczyzna zatrzymany przez policjantów ze Skawiny (Małopolskie) poinformował, że wraca do ojczystego kraju... rowerem. Został aresztowany - niewykluczone, że wcześniej dokonał włamań w innych miejscowościach.

Do trzech włamań na terenie gminy Skawina doszło między 7 a 8 maja. Najpierw włamano się do mieszkania na tyłach sklepu spożywczego, skąd zniknęło 20 sztuk butelek o wartości 1000 złotych. Tego samego dnia sprawca dostał się do budynku szkoły podstawowej wybijając szybę kostką brukową. Ze środka ukradł... kilka kartonów mleka.

 

ZOBACZ: Policja postrzeliła włamywacza. "Bardzo pana przepraszamy"

 

"Kolejnego dnia, dyżurny komisariatu w Skawinie otrzymał kolejne podobne zgłoszenie o włamaniu się na terenie gminy do budynku Ochotniczej Straży Pożarnej, gdzie sprawca dostał się również poprzez wybicie okien, skąd ukradł dwie pary butów strażackich. Okoliczności oraz sposób działania sprawcy wskazywał na to, że wszystkich trzech przestępstw mogła dopuścić się ta sama osoba" - poinformowali małopolscy policjanci.

 

Dzięki zabezpieczeniu monitoringu i śladów na miejscach zdarzenia, policjanci zatrzymali podejrzewanego mężczyznę - obozującego w okolicy 37-letniego Mołdawianina.

 

Policja Małopolska

Miał przy sobie broń

Mężczyzna zapewniał funkcjonariuszy, że jedzie rowerem do ojczystego kraju. W momencie zatrzymania miał na sobie te same strażackie buty, które wcześniej zniknęły z remizy OSP. Co więcej, w jego plecaku znaleziono kartoniki z mlekiem i alkohol przelany do plastikowych butelek. 37-latek miał przy sobie wiatrówkę, która została zabezpieczona przez funkcjonariuszy.

 

Policja Małopolska

Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że 37-latek był nietrzeźwy. Trafił do pomieszczenia dla zatrzymanych, a następnego dnia postawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem do remizy OSP oraz uszkodzenie mienia. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.

 

ZOBACZ: Członkowie Psycho Fans skazani m.in. za dziesiątki włamań i rozbojów

 

"Policjanci weryfikują, czy 37-letni Mołdawianin dopuścił się pozostałych dwóch włamań i kradzieży, a nie jest wykluczone, że na trasie przejazdu dokonywał także innych przestępstw" - poinformowali funkcjonariusze.

bas/prz / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie