Rosja. Defilada wojskowa w Moskwie

Świat
Rosja. Defilada wojskowa w Moskwie
PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Na Placu Czerwonym w Moskwie rozpoczęła się w niedzielę defilada wojskowa z okazji Dnia Zwycięstwa

Na Placu Czerwonym w Moskwie rozpoczęła się w niedzielę defilada wojskowa z okazji Dnia Zwycięstwa obchodzonego w Rosji 9 maja. Bierze w niej udział ok. 12 tysięcy żołnierzy i funkcjonariuszy służb siłowych, zaangażowano ponad 190 modeli uzbrojenia i sprzętu.

Tradycyjnie na defiladzie zaprezentowane będzie nowoczesne uzbrojenie, w które wyposażane są siły zbrojne Rosji i modele perspektywiczne. Na Placu Czerwonym pojawi się m.in. najnowsza wersja pojazdu Tajfun - przeciwlotniczy Tajfun-PWO, zaprojektowany dla wojsk powietrznodesantowych i wyposażony w przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Igła i Wierba. To główna nowość tegorocznej defilady.

 

Defiladę przyjmie prezydent Rosji Władimir Putin. Na trybunach zasiadają przedstawiciele władz Rosji, wysocy rangą urzędnicy, parlamentarzyści, kombatanci II wojny światowej.

"Próba pisania historii na nowo"

W wystąpieniu Putin nawiązał do lat II wojny światowej i okresu tuż przed wybuchem tego konfliktu. Przekonywał, że dziś znów próbuje się wykorzystać "wiele z ideologii nazistów - tych, którzy byli opętani szaloną teorią o swojej wyjątkowości". Próby takie - jego zdaniem - podejmują dziś nie tylko radykałowie i grupy terrorystyczne. Putin nie wyjaśnił, jakie siły ma na myśli.

 

W wystąpieniu rosyjski prezydent wspomniał o "próbach pisania historii na nowo i usprawiedliwienia zdrajców i zbrodniarzy".

 

ZOBACZ: Rosja pracuje nad własnym atlasem świata. Putin przypomina

 

- Nasz naród zbyt dobrze wie, do czego to wszystko prowadzi - oświadczył. Przekonywał, że Rosja broni prawa międzynarodowego i zapowiedział: "będziemy przy tym twardo bronić naszych interesów narodowych". 


WIDEO: zobacz fragmenty defilady wojskowej w Moskwie

  

Bez przywódców zagranicznych

Kreml nie wysyłał w tym roku zaproszeń na defiladę przywódcom zagranicznym, nie są to bowiem obchody jubileuszowe - mówił wcześniej rzecznik Putina, Dmitrij Pieskow. Niemniej, gościem defilady jest prezydent Tadżykistanu Emomali Rachmon, który dzień wcześniej przybył z wizytą do Rosji.

 

W 2020 roku defilada została przełożona na czerwiec z powodu pandemii koronawirusa. W tym roku odbywa się w tradycyjnym terminie. Jest zarazem skromniejsza niż w zeszłym roku, gdy przypadała 75. rocznica zakończenia II wojny światowej. 

ac / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie