Warszawa. Na parapecie siedział… paw. Powiadomili służby
Nietypowy "gość" usiadł na parapecie jednego z budynków w Warszawie. Był to paw. O niecodziennej wizycie powiadomiono służby. Strażakom udało się schwytać zwierzę.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek około godziny 19 w Warszawie. "Wpłynęło zgłoszenie, które dotyczyło pawia znajdującego się na parapecie budynku mieszkalnego zlokalizowanego przy ul. Nowy Świat 41" - przekazał w komunikacie mł. ogn. Marcin Krupka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
ZOBACZ: Warszawa. Policja eskortowała rodzinę nurogęsi, wstrzymano ruch
Na miejscu okazało się, że na wysokości około pięciu metrów, na parapecie znajduje się paw. Jak podają służby, ptak prawdopodobnie przybył z parku, który znajduje w pobliżu. W akcji brała udział również policja. Mundurowi poprosili strażaków o pomoc w interwencji.
Paw siedział na parapecie przy oknie znajdującym się na pierwszym piętrze. Funkcjonariusze PSP zabezpieczyli miejsce oraz schwytali zwierzę, a następnie przekazali policji.
"Poinformowali nas przechodnie"
Z kolei w środę strażnicy miejscy poinformowali, że ulicami - m.in. Chmielną oraz Bracką - przechadza się paw. Nie przeszkadzał mu ani uliczny ruch, ani hałas. Dumnie kroczył przed siebie, wywołując wielkie zdziwienie u przechodniów.
- O spacerującym po Śródmieściu pawiu poinformowali nas przechodnie - mówił w środę Jerzy Jabraszko ze Straży Miejskiej. - Strażnicy usiłują go bezpiecznie odłowić. Centrum miasta to nie jest przyjazne środowisko dla pawia - dodał.
ZOBACZ: Przez silny wiatr wypadł z gniazda. Został... aspirantem
Paw spacerował zarówno po chodniku jak i po jezdni. Był w ciągłym ruchu i udało mu się uciec strażnikom.
Czytaj więcej