"Rząd zgodził się na nasze warunki". Lewica po spotkaniu z premierem

Polska
"Rząd zgodził się na nasze warunki". Lewica po spotkaniu z premierem
Polsat News
Spotkanie przedstawicieli Lewicy z premierem ws. Funduszu Odbudowy i Krajowego Planu Odbudowy

- Po pewnych negocjacjach, rząd zgodził się na warunki Lewicy ws. Krajowego Planu Odbudowy - powiedział po spotkaniu z premierem Robert Biedroń europoseł Lewicy. Ugrupowanie uzależnia swoje poparcie dla głosowania za ratyfikacją decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE od kilku przedstawionych w poniedziałek postulatów. Na godz. 12 zaplanowano konferencję prasową Mateusza Morawieckiego.

Lewica ogłosiła na konferencji po spotkaniu z rządem, że ten po pewnych negocjacjach zgodził się na stawiane przez nią warunki. Biedroń informował, że uzyskał poparcie dla wysuwanych przez ugrupowanie sześciu punktów. 

 

Premier miał zaakceptować propozycję budowy 75 tysięcy mieszkań na wynajem w KPO. - Wynegocjowaliśmy 850 mln euro na wsparcie szpitali powiatowych - mówił Biedroń. - Przynajmniej 30 proc. środków z KPO trafi do samorządów - zaznaczył. 

 

Rząd miał przystać też na zwiększone wsparcie dla firm poszkodowanych w pandemii - Dodatkowo trafi 300 mln euro do branż poszkodowanych w pandemii, w tym do gastronomicznej i hotelarskiej. Dodał też, że "udało się uzgodnić szczegółowy plan wydatkowania".

 

- Chcemy patrzeń rządzącym na ręce, dlatego powstanie komitet monitorujący wydatki, zrzeszający związki zawodowe i przedstawicieli rządu - przekazał. 

 

Lewica uzależnia swoje poparcie dla głosowania za ratyfikacją decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE od kilku przedstawionych w poniedziałek postulatów. Są to: co najmniej 30 proc. środków dla samorządów; 400 mln euro dla zagrożonych przez epidemię branż; zbudowanie 75 tys. tanich mieszkań na wynajem; 1 mld euro na szpitale powiatowe; przygotowanie szczegółowego planu wydatków; powołanie Komitetu Monitorującego wydawanie środków.

 

- Rozmowy były bardzo konkretne - podsumował wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. - Cieszymy się, że jest ugrupowanie, które poważnie podchodzi do sprawy, najważniejszej teraz dla Polaków - mówił. - Decyzje ogłosi premier o 12:00 - dodał wiceminister Funduszy i Polityki regionalnej, Waldemar Buda. 

Spotkanie w Sejmie

Ze strony rządowej w spotkaniu uczestniczyli: premier Mateusz Morawiecki, szef KPRM Michał Dworczyk, wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.

 

W spotkaniu wzięli też udział przedstawiciele klubu PiS: szef klubu, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, rzeczniczka PiS Anita Czerwińska oraz posłanka Anna Kwiecień.

 

Z kolei Lewicę reprezentowali: wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, europoseł Robert Biedroń, poseł Adrian Zandberg oraz członkowie prezydium klubu: Beata Maciejewska, Magdalena Biejat i Dariusz Wieczorek.

 

Warunki Lewicy

 

Stanowisko Lewicy w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE - która jest konieczna dla uruchomienia Funduszu Odbudowy, środki z którego mają być rozdysponowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy - może być decydujące wobec braku zgody w tej sprawie w samej Zjednoczonej Prawicy - ratyfikacji sprzeciwia się Solidarna Polska. Politycy SP krytykowali projekt obecnego unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy od początku, m.in. mechanizm powiązania budżetu z kwestią praworządności; obecnie zwracają uwagę na kwestię pożyczek, z których częściowo ma być finansowany Fundusz. Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro mówił m.in. że jego ugrupowanie nie godzi się, żeby "Polska brała odpowiedzialność za długi innych krajów UE np. Grecji"

 

ZOBACZ: Postulaty Lewicy ws. Krajowego Planu Odbudowy

 

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy dobrze, że takie spotkanie z Lewicą się odbywa, odparł: "Świetnie". - Jeżeli opozycja jest zdolna rozmawiać, to trzeba to wykorzystać - dodał.

 

Pytany, czy wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty z Lewicy jest "mięczakiem", szef klubu PiS zaprzeczył. - W tym wypadku akurat rozsądnym politykiem, w innych niekoniecznie - mówił.

Sprzeciw Solidarnej Polski

Krajowy Plan Odbudowy (KPO) to dokument określający cele związane z odbudową i tworzeniem odporności społeczno-gospodarczej Polski po kryzysie wywołanym przez pandemię COVID-19. Zostały w nim zawarte propozycje reform i inwestycji, które mają pomóc Polsce wrócić na właściwe tory rozwoju. Krajowy Plan Odbudowy powstaje w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. KPO jest podstawą do skorzystania z Instrumentu Odbudowy i Zwiększenia Odporności. Wartość Instrumentu to 750 miliardów euro. Z tej puli Polska będzie miała do dyspozycji około 58 miliardów euro. Na tę kwotę składa się 23,9 miliarda euro dotacji i 34,2 miliarda euro pożyczek.

 

Pieniądze w ramach KPO będą inwestowane w pięciu obszarach: odporność i konkurencyjność gospodarki – 18,6 mld zł; zielona energia i zmniejszenie energochłonności – 28,6 mld zł; transformacja cyfrowa – 13,7 mld zł; dostępność i jakość ochrony zdrowia – 19,2 mld zł; zielona i inteligentna mobilności – 27,4 mld zł.

 

Zgody w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE koniecznej dla uruchomienia Funduszu Odbudowy nie ma w Zjednoczonej Prawicy - ratyfikacji sprzeciwia się Solidarna Polska. Politycy SP krytykowali projekt obecnego unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy od początku, m.in. mechanizm powiązania budżetu z kwestią praworządności; obecnie zwracają uwagę na kwestię pożyczek, z których częściowo ma być finansowany Fundusz. Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro mówił m.in. że jego ugrupowanie nie godzi się, żeby "Polska brała odpowiedzialność za długi innych krajów UE np. Grecji".

zdr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie