Dramatyczna sytuacja w Indiach. Ludzie wynajmują samoloty, żeby uciec z kraju

Świat
Dramatyczna sytuacja w Indiach. Ludzie wynajmują samoloty, żeby uciec z kraju
PAP/EPA/DIVYAKANT SOLANKI
We wtorek w Indiach, po raz szósty z rzędu, wykryto ponad 300 tys. nowych przypadków Covid-19

Bogaci Hindusi wynajmują prywatne odrzutowce i masowo rezerwują ostatnie loty, by opuścić kraj, podczas gdy kolejne państwa zamykają granice dla podróżnych z Indii - informują media.

- To nie tylko ultrabogaci. Kogokolwiek stać na wynajęcie prywatnego odrzutowca, bierze prywatny odrzutowiec - powiedział agencji Bloomberg Rajan Mehra, szef firmy wynajmującej samoloty Club One Air. Z kolei rzecznik firmy czarterowej Air Charter Service India stwierdził w rozmowie z AFP, że zainteresowanie lotami jest "absolutnie szalone", podczas gdy kryzys wywołany przez nową falę Covid-19 robi się coraz bardziej dramatyczny.

 

ZOBACZ: Specjalnym samolotem wrócił z Indii do kraju ciężko chory na COVID-19 polski dyplomata

 

Media informują o eksodusie zamożniejszych mieszkańców Indii od kilku dni, jednak liczba dostępnych dla nich opcji szybko się zmniejsza. W niedzielę loty z Indii wstrzymały Zjednoczone Emiraty Arabskie, najpopularniejszy cel podróży, gdzie w niektórych emiratach przybysze z Indii stanowią trzecią część ludności.

 

Tuż przed wejściem w życie ograniczeń, ceny lotów pasażerskich na trasach z Delhi i Mumbaju do Dubaju wzrosły nawet dziesięciokrotnie, zaś bogatsi Hindusi rzucili się do wynajmowania prywatnych samolotów, w cenie powyżej 20 tys. dolarów za kurs w jedną stronę.

 

Dramatyczna sytuacja epidemiczna

 

Według londyńskiego "The Times", podobna sytuacja była przed zamknięciem brytyjskich granic. Od tego czasu decyzję o wstrzymaniu lotów podjęły także m.in. Kuwejt, Holandia, Czechy, Kanada, Hongkong i Australia. Od wtorku ograniczone zostaną także loty na Malediwy, dokąd w ostatnich dniach wyjechało kilka prominentnych gwiazd Bollywood.

 

ZOBACZ: Koronawirus w Indiach, brakuje tlenu i miejsc w szpitalach. "Staramy się pomóc"

 

Według Bloomberga, decyzja Malediwów pociągnęła za sobą kolejną falę lotów "last minute". Jak notuje agencja, sytuacja przypomina tę z zeszłego roku, kiedy wobec zamykających się granic indyjskie władze ostatecznie zakazały lotów w ramach medycznej ewakuacji, obawiając się masowego wykorzystywania tej opcji przez bogatych Hindusów.

 

Tymczasem sytuacja epidemiczna w Indiach pozostaje dramatyczna. We wtorek po raz szósty z rzędu wykryto tam ponad 300 tys. nowych przypadków Covid-19 i choć było ich o prawie 30 tys. mniej niż dzień wcześniej, eksperci wskazują że jest to prawdopodobnie efekt mniejszej liczby testów. W całym kraju odnotowano też 2771 zgonów pacjentów z Covid-19, jednak te statystyki również są zaniżone. Szpitale w wielu miejscach w Indiach są przepełnione i zmuszone do odsyłania pacjentów z powodu braku tlenu.

dk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie