Sprawa Nowaka. "Próba zrobienia męczennika", "polityka bezrefleksyjnego aresztowania"

Polska
Sprawa Nowaka. "Próba zrobienia męczennika", "polityka bezrefleksyjnego aresztowania"
Polsat News
Goście "Debaty Dnia" o sprawie Sławomira Nowaka

- Dla mnie Sławomir Nowak to osoba podejrzana o bardzo poważny proceder i ja nie widzę przyczyny, by móc krytykować prokuraturę, która stanęła na wysokości zadania - mówił w "Debacie Dnia" wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba. Z kolei były szef MSWiA Ryszard Kalisz stwierdził, że "w procesie tymczasowych aresztowań rządzi prokuratura".

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie nie przedłużył byłemu ministrowi transportu, podejrzanemu o korupcję, aresztu o kolejne trzy miesiące; Nowak przebywał w areszcie od 9 miesięcy. Sąd zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze - dozór policji, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu oraz poręczenie majątkowe w wysokości 1 mln zł.

 

ZOBACZ: Ukraina. Biznesmen podejrzany o dawanie łapówek Nowakowi. Śledztwo wspólne z Polską

 

Prokuratura zapowiedziała złożenie zażalenia w tej sprawie. Jeszcze tego samego dnia po południu Sławomir Nowak opuścił areszt śledczy Warszawa-Białołęka.

"Próba zrobienia męczennika"

O decyzji sądu dyskutowali goście wtorkowej "Debaty Dnia".

 

- Mowa tutaj o byłym polityku, który ma ogromne wpływy. Sprawa jest rozwojowa i takie sprawy nigdy nie mają szybkiego biegu w postaci aktu oskarżenia - wskazywał wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba.

 

Poseł PiS podkreślał, że dyskusja wokół całej sprawy, to "próba zrobienia męczennika ze Sławomira Nowaka". - Dla mnie jest to osoba podejrzana o bardzo poważny proceder i ja nie widzę przyczyny, by móc krytykować prokuraturę, która stanęła na wysokości zadania - zapewniał.

 

WIDEO: fragment programu "Debata Dnia"

  

Ryszard Kalisz, były szef MSWiA mówił, że dzisiaj "w procesie tymczasowych aresztowań rządzi prokuratura". - Ja się bardzo cieszę, że są sędziowie, którzy próbują postawić się tej nachalnej polityce bezrefleksyjnego i politycznego aresztowania tymczasowego - mówił mecenas.

"Wpływowy nic nie oznacza"

Jacek Ozdoba dopytywał Kalisza, czy broni Sławomira Nowaka. - Ja bronię wszystkich, którzy są przetrzymywani. Dziś jest ich ok. 8 tys. - odpowiadał mecenas.

 

ZOBACZ: Wójcik: kto podważa pozycję ministra Ziobry, szkodzi Polsce w sprawie Nowaka

 

- Wpływowy, tak jak pan mówi, nic nie oznacza. Trzeba jeszcze udowodnić, że on będąc w więzieniu swoje wpływy wykorzystuje - a ja rozumiem, że prokuratura tego nie udowodniła. Więc pan rzuca słowami, które prawnie nie mają żadnego znaczenia - mówił Kalisz odnosząc się do wcześniejszej wypowiedzi wiceministra.

 

Do sprawy Nowaka odniósł się również Lech Jaworski (Porozumienie). - Jeżeli pan minister Ziobro dysponuje takimi dowodami, które miałyby poruszyć opinię publiczną - a nie wątpię, że wie o czym mówi - to ten materiał dowodowy powinien być wykorzystany do stworzenia aktu oskarżenia. Następnie powinien być przedstawiony panu Sławomirowi Nowakowi - komentował.

bas/prz / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie