Prawie 300 wylegitymowanych, 11 zatrzymanych. Protest w czasie rocznicy katastrofy smoleńskiej

Polska
Prawie 300 wylegitymowanych, 11 zatrzymanych. Protest w czasie rocznicy katastrofy smoleńskiej
PAP/Andrzej Lange
Protest z udziałem m.in Obywateli RP i Strajku Przedsiębiorców w okolicy pl. Piłsudskiego w Warszawie podczas obchodów 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej.

Warszawska policja podczas protestu w czasie obchodów 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej, do którego doszło w sobotę w pobliżu pl. Piłsudskiego, wylegitymowała 295 osób. Zatrzymanych zostało 11 uczestników manifestacji, 19 otrzymało mandaty. - Do sądu zostaną skierowane 193 wnioski o ukaranie - powiedział w niedzielę rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.

- W trakcie wczorajszych zabezpieczeń policjanci zatrzymali 11 osób. Wśród zatrzymanych były osoby naruszające nietykalność cielesną policjantów. Ponadto jedna z osób była poszukiwana do odbycia kary pozbawienia wolności - poinformował w niedzielę rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.

 

Wylegitymowano prawie 300 osób

 

- Wśród zatrzymanych jest również osoba posiadająca narkotyki. Po wykonaniu czynności osoby zatrzymane zostały zwolnione - podał nadkomisarz Marczak.

 

 

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji dodał, że w sobotę wylegitymowano łącznie 295 osób. - Do sądu zostaną skierowane 193 wnioski o ukaranie, nałożono także 19 mandatów karnych - powiedział.

 

ZOBACZ: Protest w czasie obchodów smoleńskich. Paweł Tanajno zatrzymany

 

Funkcjonariusze interweniowali także wobec osób, które naruszyły wytyczne związane z pandemią.  - Do sanepidu trafi ponad sto informacji o naruszeniu obowiązujących obostrzeń - powiedział Marczak.

 

Siła fizyczna, kajdanki, pałki służbowe 

 

Marczak dodał, że policja użyła podczas protestu środków przymusu bezpośredniego.

 

- W przypadku agresji wobec policjantów reakcja funkcjonariuszy była zdecydowana. W indywidualnych przypadkach używano środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej, kajdanek i pałki służbowej - poinformował Marczak.

 

 

W sobotę przed uroczystościami związanymi z 11. rocznicą katastrofy smoleńskiej w Warszawie w Parku Saskim obok placu Piłsudskiego pojawiło się kilkadziesiąt osób z flagami "Strajku Przedsiębiorców". Podczas protestu wybuchło parę petard. Na miejscu pojawiły się znaczne siły policji, która otoczyła protestujących.

 

ZOBACZ: 11. rocznica katastrofy smoleńskiej. Obchody w całej Polsce

 

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, wiozącego delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

hlk / PAP / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie