Mniej Beethovena i Mozarta na Oxfordzie? "Muzyka kolonialna"

Kultura
Mniej Beethovena i Mozarta na Oxfordzie? "Muzyka kolonialna"
Flickr
Ranga twórczości m.in. Ludwiga van Beethovena miałaby zostać zminimalizowana na Oxfordzie

Analiza dzieł Mozarta, Beethovena oraz innych kompozytorów z okresu kolonializmu powinna być ograniczona podczas nauki na Uniwersytecie Oxfordzkim - uważają niektórzy profesorowie najstarszej brytyjskiej uczelni. Postulat, by minimalizować ich rolę to odpowiedź na protesty "Black Lives Matter". Nowy program ma zostać opublikowany latem.

W przyszłości na Oxfordzie ma być mniej klasyki. W zamian mają pojawić się inne, różnorodne formy muzyczne - informuje "The Sunday Telegraph".

 

Dla niektórych profesorów tej uczelni twórczość m.in. Mozarta oraz Beethovena opiera się na "muzyce kolonialnej". Jak twierdzą, w programie nauczania dotychczas znajdowało się zbyt wiele dzieł "białych kompozytorów europejskich z epoki niewolnictwa".

 

Z kolei serwis stern.de przypomina, że twórczość wspomnianych kompozytorów jest zakorzeniona na muzyce liturgicznej pochodzącej z okresu średniowiecza.

 

ZOBACZ: Disney usuwa bajki ze względu na rasizm. Serwis zablokował m.in "Piotrusia Pana"

 

Gdyby nie doszło do zmian i dalej uczono muzyki, która "nie utraciła związku z kolonialną przeszłością", niektórzy uczniowie mogą to odebrać jako "cios w twarz", zwłaszcza w kontekście powstałego w zeszłym roku ruchu "Black Lives Matter", zwracającego uwagę na dyskryminację rasową - twierdzą zwolennicy nowej formuły nauczania.

Więcej hip-hopu i jazzu 

W przyszłości uczelnia chce znaleźć więcej miejsca m.in. na jazz oraz hip-hop. Rzecznik uniwersytetu uspokaja i mówi, że muzyka klasyczna nie zniknie z programu.

 

Jego zdaniem, uczelnia chce jedynie zwiększyć ofertę nauczania. - Modyfikacje były planowane w porozumieniu z naszymi pracownikami i studentami - stwierdził w rozmowie z serwisem classicfm.com.

 

ZOBACZ: Ruch Black Lives Matter nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla

 

Działania ruchu "Black Lives Matter" zostały wzmożone w 2020 roku po śmierci George'a Floyda, która doprowadziła do protestów na całym świecie.

 

Demonstrujący przeciwko rasizmowi wyrażali oburzenie filmem, na którym widać, jak były policjant Derek Chauvin brutalnie przyciska aresztowanego do asfaltu. Hasłem protestów były słowa Floyda przed śmiercią: "Nie mogę oddychać".

ms/wka/ stern.de, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie