Ukraina zamieni się w pustynię? Tamtejsze lasy masowo wysychają
Ukraińskie lasy i pola zamienią się w pustynię, jeśli władze nie rozpoczną aktywnej dekarbonizacji - cytuje opinię eksperta ze Stowarzyszenia Bioenergii Ukrainy "TV Channel Novin 24". Ekolodzy ostrzegają, że Ukraina zbliża się do krytycznego punktu, po osiągnięciu którego proces degradacji środowiska leśnego stanie się "nieodwracalny".
O złym stanie ukraińskich lasów informuje także Państwowa Agencja Leśna Ukrainy, która przekazała, że od 1 stycznia 2019 r. na obszarze całego kraju wyschło 413 tys. hektarów plantacji leśnych.
Krytyczny poziom
Podczas seminarium internetowego, które poświęcone było dekarbonizacji (ograniczaniu emisji dwutlenku węgla do atmosfery) i odnawialnym źródłom energii, Oleksiy Epik, starszy konsultant ze Stowarzyszenia Bioenergii Ukrainy, ostrzegł, że "szkody w plantacjach leśnych osiągnęły krytyczny poziom".
ZOBACZ: Jaki będziemy mieć klimat? Pierwszy Polski Multimedialny Raport Klimatyczny
Ekspert zauważył również, że kraj może wkrótce stanąć przed poważnym kryzysem żywieniowym. Przekazał, że niszczenie środowiska i kryzys klimatyczny powodują nadmierną suszę na Ukrainie i przyczyniają się do degradacji rolnictwa, a tym samym również spadku plonów. - W przyszłości jest to bezpośrednia droga do całkowitego zrujnowania rolnictwa w południowych regionach Ukrainy. W rezultacie zbliża się kryzys żywnościowy - ostrzegł.
Oleksiy Epik poinformował, że w zeszłym roku rolnicy stracili m.in. 300 tys. ha słonecznika i 200 tys. ha kukurydzy, a portal "AgroNews24" przypomniał, że "w sierpniu 2020 roku Ministerstwo Rozwoju obniżyło prognozę zbiorów zbóż z 73,1 do 70 mln ton".
Problem z wodą
Na początku marca o trudnej sytuacji środowiskowej pisali także specjaliści z ukraińskiego Instytutu Geografii Państwowej Akademii Nauk.
ZOBACZ: "Czysta Polska". Nowy program w Polsat News poświęcony ochronie środowiska i klimatu
"Donieśli, że ukraińskie gleby, które są uważane za główny skarb narodowy kraju, są zagrożone degradacją z powodu długotrwałego i nieodpowiedzialnego wykorzystywania przez producentów rolnych" - napisała rosyjski dziennik "Izwiestija".
Ukraińscy naukowcy przekazali, że nadmierna eksploatacja grozi nie tylko dewastacją gleby, ale również pogorszeniem jakości wód powierzchniowych i gruntowych, co w efekcie może doprowadzić do zalewania zbiorników oraz przyczyniać się do niszczenia flory i fauny wodnej.