Merkel: pokonamy tę pandemię, już widać światełko w tunelu

Świat
Merkel: pokonamy tę pandemię, już widać światełko w tunelu
fot. PAP/EPA/HENNING SCHACHT / POOL
Kanclerz Niemiec Angela Merkel

Podczas wystąpienia w czwartek w Bundestagu kanclerz Angela Merkel mówiła m.in. o minionym roku pandemii. Jej zdaniem, gdyby nie pojawiła się mutacja koronawirusa, trwający w Niemczech lockdown już przyniósłby efekty. - Pokonamy tę pandemię - zapewniała Merkel.

Kanclerz stwierdziła, że lato 2020 roku było z dzisiejszej perspektywy "stosunkowo lekkie". Jej zdaniem, w obliczu trwającego od jesieni lockdownu, niepokój wielu dotkniętych nim osób jest zrozumiały. Pytana, czy życie kiedykolwiek będzie znowu normalne, bo przecież nadal istnieje koronawirus, kanclerz zwróciła uwagę, że "sytuacja jest zupełnie inna niż w zeszłym roku". Według niej, pojawienie się mutacji B. 1. 1. 7 w listopadzie nie było do przewidzenia. Podkreśliła też, że bez mutacji, lockdown już przyniósłby efekty.

 

ZOBACZ: Niemcy. Twardy lockdown na Wielkanoc? "Merkel wstrzymuje decyzję po zmasowanej krytyce"

 

Kanclerz pochwaliła przyjętą na początku marca wspólnie z premierami krajów związkowych koncepcję stopniowego luzowania obostrzeń w zależności od sytuacji epidemicznej w landach. "Błędem byłoby narzucanie takich samych środków wszystkim regionom".

"Potrwa to jeszcze kilka miesięcy"

Merkel wezwała firmy w Niemczech do regularnego testowania swoich pracowników. Jeśli zdecydowana większość firm nie zrobi tego, rząd federalny podejmie "działania regulacyjne". A przez "zdecydowaną większość" kanclerz rozumie wskaźnik ponad 90 procent.

 

Angela Merkel podziękowała zaangażowanym w walkę z pandemią. - Są miliony ludzi, którzy każdego dnia stawiają czoła tej pandemii -powiedziała. Wezwała do większego optymizmu, zaufania, ale także wytrwałości. - Potrwa to jeszcze kilka miesięcy, ale widać już światełko w tunelu. Pokonamy tę pandemię - zaznaczyła. Dodała też, że "nie można nic osiągnąć, jeśli jest się negatywnie nastawionym do wszystkiego".

 

ZOBACZ: Niemcy uznały Polskę za kraj "wysokiego ryzyka"

 

Również w czwartek w Bundestagu kanclerz Merkel przekonywała parlamentarzystów do zatwierdzenia Europejskiego Funduszu Odbudowy. Pozwoliłoby to Unii Europejskiej na jednorazowe zaciągnięcie 750 mld euro długu, z czego większość zostałaby przekazana w formie dotacji dla państw. W Bundestagu koalicja rządząca liczy, że projekt ten poprze większość deputowanych. 

ms/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie