Pcim. Mieszkańcy zakłócili konferencję posłów KO. Bronili Daniela Obajtka

Polska
Pcim. Mieszkańcy zakłócili konferencję posłów KO. Bronili Daniela Obajtka
Polsat News
Marek Sowa na konferencji prasowej w Pcimiu mówił o dokumentach, do których uzyskał dostęp podczas kontroli poselskiej

- Danielowi dajcie spokój, bo to porządny facet - stwierdził jeden z mieszkańców podczas konferencji posłów KO dotyczącej ostatnich doniesień ws. Daniela Obajtka. Politycy mówili m.in., że kariera Sylwii Kobyłkiewicz, byłej agentki CBA, jest "ściśle powiązana" z obecnym szefem PKN Orlen.

Jak mówił na poniedziałkowej konferencji Marek Sowa, poseł KO, a w latach 2010-2015 marszałek województwa małopolskiego, "zdaje sobie sprawę, że dla wielu mieszkańców Pcimia ten okres jest trudny i niezrozumiały".

 

- Jesteśmy tutaj z interwencją poselską, aby sprawdzić, czy doniesienia mediów (ws. Daniela Obajtka) są prawdziwe - wyjaśnił. 

 

Sowa przekazał, iż obecny wójt Pcimia Piotr Hajduk przekazał "wszystkie dokumenty", o które prosili parlamentarzyści. - Naszym celem było sprawdzenie, czy pani Sylwia Kobyłkiewicz świadczyła pracę na rzecz gminy Pcim. Okazało się, że przez dwa i pół roku świadczyła usługi doradcze i prawnicze - powiedział.

 

ZOBACZ: Wniosek posłów KO w NIK. Chodzi o kontrolę spółek związanych z Obajtkiem

 

"Gazeta Wyborcza" napisała w sobotę, że była agentka CBA Sylwia Kobyłkiewicz najpierw badała oświadczenia majątkowe Daniela Obajtka, następnie wykonywała zlecenia dla małopolskiej gminy Pcim, gdzie Obajtek w latach 2006-15 był wójtem, później oceniała dla prezesa PKN Orlen dokumenty, którymi bronił się w prokuraturze, a dziś Kobyłkiewicz szefuje Orlen Upstream.

 

"Kariera Kobyłkiewicz jest ściśle związana z Obajtkiem"

 

Jak dodał Marek Sowa, Kobyłkiewicz "otrzymała za to blisko 140 tys. zł, za dwa dni pracy w tygodniu" w latach 2014-15. Według jego danych, zajmowała się m.in. doradztwem prawnym oraz pracą nad projektami z Unii Europejskiej.

 

- To są informacje poparte konkretnymi umowami i dokumentami. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kariera pani Kobyłkiewicz jest ściśle powiązana z Danielem Obajtkiem - stwierdził polityk KO.

 

Przypomniał, że "z informacji medialnych wynika, iż to ona nadzorowała proces weryfikacji oświadczeń majątkowych" prezesa PKN Orlen

 

- Zachodzi pytanie, czy agenci CBA kontrolowali Obajtka, czy on kontrolował agentów CBA - ocenił Sowa.

 

ZOBACZ: Kamil Bortniczuk: być może obce służby maczają palce w sprawie Daniela Obajtka

 

Obecny na konferencji poseł KO Aleksander Miszalski wyliczył, że w latach 2014-15 Kobyłkiewicz otrzymywała 500 zł za dzień pracy. - Czy to była racjonalna stawka? - zapytał, przypominając, że kobieta wcześniej pracowała w CBA.

 

- To tak, jakby za dwa dni pracy otrzymywała (miesięcznie - red.) 9 tys. zł brutto, porównując do pensji minimalnej, która (od tego czasu) wzrosła ponad dwukrotnie - przypomniał Miszalski.

 

"Danielowi dajcie spokój, bo to porządny facet"

 

Konferencji polityków opozycji przysłuchiwała się grupka mieszkańców Pcimia. Jeden z nich wykrzyczał wówczas: "Danielowi dajcie spokój, bo to porządny facet".

 

Poseł Sowa kontynuował wypowiedź. - Sylwia Kobyłkiewicz świadczyła usługi (gminie Pcim) zaraz po odejściu z CBA, później zeznawała w
sądzie na korzyść Obajtka. To niepojęte, aby ta sprawa, złożona do sądu w Sieradzu, została wycofana. Gdyby sądy miały szansę się nią zająć, czy prezes Orlenu robił interesy z gangsterami, nikt nie miałby teraz wątpliwości - powiedział.

 

Wtedy zebrani mieszkańcy zaczęli krzyczeć: "Jakby (Obajtek) był w PO to by mógł", "Wyście robili same dobre rzeczy! Za robotę się weźcie", "Zamknij się durniu", "Jak jest człowiek z Pcimia to nie może być prezesem, tylko Warszawa i Kraków. Jak tatuś kupi studia to może być", "Sowa, pohukaj sobie w lesie", jak i "Chodźcie, bo się zimno robi, zachorujecie na Covida".

 

WIDEO: Fragment konferencji posłów KO w Pcimiu

  

 

Wójt Pcimia: wierzymy w niewinność Daniela Obajtka

 

Głos zabrał również obecny włodarz gminy, Piotr Hajduk. Jak przyznał, jest zaskoczony oskarżeniami wobec Obajtka.

 

- Jeśli pan poseł na podstawie umów wysuwa tak daleko idące oskarżenia, to jest to lekka niedorzeczność. Pani Kobyłkiewicz pracowała przez pewien okres na umowę-zlecenie, jednak czy jakieś przepisy zabraniają byłemu pracownikowi CBA świadczenia takich usług? - zwrócił się do Marka Sowy.

 

ZOBACZ: Kontrola majątku prezesa PKN Orlen. "CBA wszczęło czynności analityczno-informacyjne"

 

Jego zdaniem, pod kątem mieszkańców jego gminy słyszy się "epitety", a posłowie PO ich obrażają "w każdy możliwy sposób". Zapewnił, iż on, jak i lokalna społeczność, wierzy "w niewinność naszego byłego gospodarza".

 

- Inwestycje, które realizował jako wójt, jednoznacznie przemawiają za ta osobą. Nikt jednak nie ucieka od odpowiedzialności - stwierdził Hajduk.

 

"Wójt był z PiS-u, to nie dostaliśmy ani grosza"

 

Pod koniec konferencji, swoje zdanie ponownie wypowiedzieli zebrani mieszkańcy. "Szkoda, że pan poseł nie był taki aktywny, jak był marszałkiem", "(Wtedy) bez przerwy otrzymywaliśmy kłody pod nogi. Czemu pan wówczas nie przyjechał, jak się rozwijaliśmy, a teraz szuka pan dziury w całym?", "Nie możecie strawić bólu po przegranej. Zarówno w Polsce, jak i w Parlamencie Europejskim sr***e do swojego gniazda".

 

- Gmina Pcim, jak byłem marszałkiem, miała pełny dostęp do funduszy unijnych. Nawet umowy z Sylwią Kobyłkiewicz świadczą o tym, że
przygotowywane były w tej gminie projekty europejskie i za nimi szły pieniądze - odpowiedział Sowa. 

 

- Ta, tylko ich nie dostała. Wójt był z PiS-u, to nie dostaliśmy ani grosza - ocenił jeden z przysłuchujących się wystąpieniu polityków.

 

Inny mieszkaniec mówił, że Daniel Obajtek "jeździł dziurawym samochodem i nie chlał do rana i wieczora, tak jak wy chlejecie". Zdaniem następnego, "chodzi o to, by pogrzebać polski przemysł petrochemiczny i by inne koncerny miały wpływy".

 

Pod koniec konferencji Marek Sowa stwierdził, że przysłuchiwało się jej "tylko dziesięciu" spośród zamieszkujących gminę Pcim.

wka/msl/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie