Szefowa EMA: obecnie nie ma wskazań, że szczepienia preparatem AstraZeneca spowodowały zakrzepy krwi
![Szefowa EMA: obecnie nie ma wskazań, że szczepienia preparatem AstraZeneca spowodowały zakrzepy krwi](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/t6/t63mseci7ck6173mn2vdydk8apj352re.jpg)
Szefowa Europejskiej Agencji Leków (EMA) Emer Cooke poinformowała we wtorek, że obecnie nie ma wskazań, iż szczepienia preparatem AstraZeneca spowodowały zakrzepy krwi. Dodała, że liczba stanów zakrzepowo-zatorowych u zaszczepionych ludzi nie wydaje się wyższa, niż w przypadku całej populacji.
Cooke zapewniła, że EMA bada wszystkie zgłoszone przypadki stanów zakrzepowo-zatorowych i poinformuje o wynikach swoich badań.
- Jeśli szczepione są miliony ludzi, to jest nieuchronne, że pojawiają się rzadkie i poważne incydenty chorób (...) po szczepieniu. Naszą rolą jest, aby zapewnić, że podejrzane reakcje są szybko analizowane by odpowiedzieć na pytanie, czy to efekt uboczny szczepionki czy koincydencja - powiedziała szefowa EMA.
Wskazała, że EMA dalej uważa, iż korzyści z przyjęcia szczepionki przeciw Covid-19 są wyższe, niż związane z tym ryzyka.
- Sprawdzamy hipotezę, że zakrzepy krwi są związane z jakąś konkretną partią szczepionki. Że wynikają z różnic w produkcji różnych partii. Jest to część naszego badania - oświadczyła Cooke.
ZOBACZ: Niemcy, Włochy, Francja, Hiszpania, Portugalia wstrzymują szczepienia preparatem AstraZeneca
Inną sprawdzaną przez EMA hipotezą jest negatywny wpływ szczepionki na określone grupy populacji.
"Wszystkie szczepionki powodują efekty uboczne u podobnej liczby osób"
- Przyglądamy się efektom ubocznym powodowanym przez wszystkie szczepionki. Aktualnie skupiamy uwagę na AstraZenece, ale przypatrywaliśmy się liczbom związanym ze wszystkimi szczepionkami, które są w obiegu. Wydaje się, że są podobne liczby przychodzące z całego świata, ale to jest coś co będzie musiało zostać ocenione przez nasz komitet - powiedziała.
Jak dodała szefowa EMA, decyzje podejmowane na poziomie państw narodowych "opierają się na informacjach dostępnych na poziomie tych krajów".
- Jest to ich prerogatywa, żeby tak robić. Naszym zadaniem jest skupienie się na naukowych aspektach. Ustaleniu, czy istnieje przyczynowy związek między szczepieniem, a wystąpieniem niepożądanych efektów - oznajmiła Cooke.
"Jest bardzo trudno przedstawić konkretną liczbę"
Przypomniała, że do 10 marca do EMA zgłoszonych zostało 30 przypadków wystąpienia zakrzepów krwi po podaniu szczepionki na 5 mln zaszczepionych ludzi.
- Wiem, że ta liczba jest już nieaktualna, ponieważ w trakcie weekendu mieliśmy informacje o kolejnych przypadkach. Jest bardzo trudno przedstawić konkretna liczbę - powiedziała Cooke. Dodała, że EMA zwróciła się do krajów UE, aby dostarczyły w tej sprawie tak dużo danych, jak to możliwe.
Czytaj więcej