Szczepienia w Polsce. Pfizer potwierdził, ile dawek dotrze do Polski w I kwartale
- Zarówno Unia Europejska, jak i Polska otrzymają w I kwartale 2021 r. pełną zadeklarowaną liczbę dawek szczepionki - zapewniła Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes Pfizer Polska. Jak uściślił, dla Polski będzie to ponad 4,5 mln porcji. - Wielkość dostaw do UE rośnie z każdym miesiącem, w II kwartale potroimy liczbę dawek - zadeklarowała.
W środę kancelaria premiera informowała, że 15 mln dawek szczepionki przeciw Covid-19 powinno dotrzeć do Polski w drugim kwartale 2021 roku według aktualnych prognoz dostawców.
Według KPRM, do Polski ma dotrzeć 3,4 mln dawek szczepionki Pfizera, 2,9 mln dawek szczepionki Moderny, 6,270 mln dawek szczepionki AstraZeneca oraz 2,5 mln dawek szczepionki Johnoson&Johnson.
ZOBACZ: Testy na Covid-19 w Biedronce. "Nie pomogą w rozwiązaniu problemu"
Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera, przekazał wówczas, że szefowa KE skontaktowała się z premierem Morawieckim. - Poinformowała o dodatkowych dostawach szczepionki firmy Pfizer, do Polski jeszcze w marcu trafi dodatkowe 335 tys. szczepionek tej firmy - zaznaczył.
"Kryzys jest daleki od zakończenia"
Rząd zapowiada również, że jego celem w 2021 r. jest zapanowanie nad pandemią. Zdaniem Doroty Hryniewieckiej-Firlej, prezesa Pfizer Polska, scenariusz przedstawiony przez ministra Dworczyka jest realny.
- Tylko do Unii dostarczymy w tym roku 500 mln dawek, które pozwolą zaszczepić 250 mln osób, czyli ponad połowę wszystkich mieszkańców. Mimo trwającej kampanii szczepień jeszcze przez wiele miesięcy ważne pozostanie przestrzeganie zaleceń epidemicznych i dbanie o siebie nawzajem - powiedziała.
Jak dodała, kryzys COVID-19 "jest daleki od zakończenia i będziemy nadal wykorzystywać naukę, aby go opanować".
- Obecnie Pfizer inwestuje w coś, co nazywamy siecią nadzoru, służącą wykrywaniu wariantów koronawirusa. Skuteczność naszych szczepionek jest sprawdzana wobec każdego wariantu, który się pojawia. Prawdopodobne jest jednak, że w pewnym momencie pojawi się wariant, który wymknie się ochronie obecnej szczepionki. Nasza sieć nadzoru umożliwi nam szybką identyfikację nowego wariantu, a następnie stworzenie szczepionki przypominającej, która będzie przed nim chronić w ciągu 100 dni - zapewniła.
Przekazała, ze "jak na razie wyniki badań wskazują, że szczepionka Comirnaty chroni przed wariantami SARS-CoV-2 z Wielkiej Brytanii, Brazylii i Południowej Afryki".
ZOBACZ: Śmierć po przyjęciu preparatu AstraZeneki. Bułgaria wstrzymuje szczepienia
- Mimo to, Pfizer pracuje nad wykrywaniem i reagowaniem, gdyby dotychczasowa szczepionka nie zapewniała wystarczającej ochrony. Niedawno rozpoczęliśmy także badania kliniczne podawania trzeciej dawki szczepionki pacjentom, którzy dostali wcześniejsze dawki pół roku temu. Wierzymy, że trzecia dawka zwiększy reakcję przeciwciał nawet 10- lub 20-krotnie - mówiła.
Pfizer: 4,5 mln dawek dla Polski
Zapewniła ponadto, iż "zarówno UE, jak i Polska otrzymają w pierwszym kwartale 2021 pełną zadeklarowaną liczbę dawek". - Dla Polski będzie to ponad 4,5 mln dawek - uściśliła.
Przypomniała, że do całej Unii Europejskiej zobowiązaliśmy się dostarczyć w 2021 roku 500 milionów dawek. - Wielkość dostaw rośnie z każdym miesiącem. W drugim kwartale potroimy liczbę dawek w porównaniu z pierwszym kwartałem. Wiemy, że kryzys COVID-19 jest daleki od zakończenia i będziemy nadal wykorzystywać naukę, aby go opanować - powiedziała.
Według niej, "dotychczasowe zmiany w harmonogramach dostaw wiązały się z pewnymi modyfikacjami procesów produkcyjnych". - Po wykonaniu tych ważnych prac, Pfizer i BioNTech realizują obecnie dostawy do krajów Unii Europejskiej zgodnie z pierwotnie uzgodnionym harmonogramem - dodała.
Zapytana, czy dotychczasowe opóźnienia wynikały wyłącznie z modyfikacji procesów produkcyjnych, odpowiedziała, że "zmiany wynikały tylko z modyfikacji procesów produkcyjnych".
- W styczniu nasza firma wprowadziła pewne modyfikacje w zakładzie w Puurs w Belgii, które posłużyły znacznemu zwiększeniu mocy produkcyjnych. Pragnę uspokoić, że zamówienia spoza UE nie mają wpływu na dostawy dla krajów Unii - mówiła.
Producent: szczepionkę można przechowywać w zwykłej zamrażarce
Prezes Pfizera przekazała, że 17 lutego firmy Pfizer i BioNTech ogłosiły podpisanie umowy z Komisją Europejską na dostawę dodatkowych 200 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19 do Unii Europejskiej.
- Nowa umowa zwiększa liczbę dotychczas zamówionych przez UE na 2021 rok 300 mln dawek w ramach pierwszej umowy podpisanej w zeszłym roku do poziomu 500 mln dawek - stwierdziła.
ZOBACZ: Francuzi będą mogli szczepić się przeciwko Covid-19 w aptekach
Mówiła także, że "ściśle określone wymogi co do przechowywania i dystrybucji szczepionki są warunkiem zapewniającym skuteczność preparatu".
- Ale dodam, że 25 lutego firmy Pfizer i BioNTech poinformowały o tym, że zgodnie z zaleceniem amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków, szczepionka Comirnaty może być przechowywana w temperaturze panującej w zwykłej zamrażarce, czyli od -25 stopni Celsjusza do -15 stopni Celsjusza do dwóch tygodni - uznała.
Według niej, "taka zmiana znacznie uprości postępowanie z preparatem oraz zapewni centrom szczepień jeszcze większą elastyczność". - Pfizer przedstawia dane potwierdzające tę zmianę innym organom regulacyjnym na całym świecie i oczekuje na ich decyzje w kwestii zmian wytycznych przechowywania preparatu - powiedziała Hryniewiecka-Firlej.