Naziści w samochodach-zabawkach firmy Cobi. "Nie popieramy ich poglądów"

Polska
Naziści w samochodach-zabawkach firmy Cobi. "Nie popieramy ich poglądów"
Cobi/materiały promocyjne
Kolekcjonerski zestaw z feldmarszałkiem Paulusem, którego sprzedaż zapowiedziała firma Cobi

W zabawkowych modelach mercedesów opracowanych przez firmę Cobi, zasiadały figurki przypominające wojskowych z nazistowskich Niemiec: Fredricha Paulusa oraz Wilhelma Canarisa. Wzbudziło to kontrowersje w USA, gdzie zareagowała branża. Polski producent wyjaśnił, że w ten sposób chciał m.in. przybliżyć postacie, które negatywnie zapisały się w historii. Z kolei prezes Cobi przeprosił.

Pod koniec lutego firma Cobi ujawniła, że zamierza wypuścić na rynek limitowaną edycję modelu Mercedesa G4 z 1939 roku wraz z figurką feldmarszałka Friedricha Paulusa. Brał on udział m.in. w niemieckim ataku na Polskę na początku II wojny światowej, a później uczestniczył również w agresji na Francję, Beneluks oraz Związek Radziecki. W 1944 r. pod przymusem zaczął kolaborować z wojskami sowieckimi.

 

Ponadto miesiąc temu Cobi rozpoczęło przedsprzedaż innego zestawu z modelem Merdecesa 770 z 1938 r., w którym znalazła się miniaturka Wilhelma Canarisa. Między 1935 a 1944 rokiem stał on na czele Abwehry, czyli niemieckiego wywiadu oraz kontrwywiadu.

 

ZOBACZ: Rzecznik TSUE: b. więzień Auschwitz może dochodzić sprawiedliwości za "polskie obozy"

 

Był również jednym z najważniejszych dygnitarzy III Rzeszy. Tuż przed upadkiem nazistowskiego państwa Adolf Hitler, przekonany, że Canaris go zdradził, nakazał jego egzekucję.

 

"Antysemityzm i inne rodzaje nienawiści mają się dobrze"

 

Pojazdy w obu limitowanych zestawach ozdobiono flagami. Nie były to jednak proporce ze swastyką, lecz o czerwonym tle, z Krzyżem Żelaznym (niemieckim odznaczeniem) oraz biało-czarnymi pasami.

 

Wygląd figurek oraz samochodów firma zaprezentowała na Instagramie. Zwróciło to uwagę innych producentów zabawek.

 

Modele, których wygląd przedstawił producentCobi/materiały promocyjne
Modele, których wygląd przedstawił producent

 

- Antysemityzm i wszystkie inne rodzaje nienawiści żyją i mają się dobrze (...). Jest to nie tylko obraźliwe, ale bez wątpienia zachęcające do nienawiści i skrajnej przemocy - ocenił Ariel Moghaddam, wiceprezes Mighty Mojo Toys, cytowany przez portal Toybook.com.

 

Z reakcją branży spotkał się także opis Mercedesa z 1938 r. Przypomniano, że z jego powstaniem miał związek Hitler, który niektóre jego egzemplarze darował sprzymierzeńcom, np. Benito Mussoliniemu, rządzącemu faszystowskimi Włochami.

 

Cobi: przestrzegamy przed przekraczaniem granic

 

Cobi wytłumaczyło, że zawsze stara się przedstawić historię "w możliwie najdokładniejszy sposób". "To oznacza zwrócenie uwagi na wszelkie postacie historyczne, zarówno te, które zapisały się pozytywnie, jak i negatywnie" - przekazała firma, cytowana przez Toybook.com.

 

Zdaniem producenta zabawek przypomnienie postaci Paulusa "ma posłużyć jako przestroga przed przekraczaniem granic sprawowania władzy" i nie jest to "jakikolwiek sposób popierania (poglądów) tej osoby".

 

ZOBACZ: Edycja krytyczna "Mein Kampf" bestsellerem w Polsce. Wydawnictwo się tego nie spodziewało

 

Cobi przypomniało także, że w przeszłości produkowało figurki przedstawiające "postaci mające pozytywny wkład w historię powszechną", m.in. Oskara Schindlera, niemieckiego przedsiębiorcy, który uratował żydowskich robotników z Krakowa przed śmiercią w obozach koncentracyjnych, a także Charlesa de Gaulle'a, prezydenta Francji w latach 1959-1969.

 

"To pierwsze i ostatnie takie modele"

 

Głos w sprawie zabrał także szef firmy Robert Podleś. W oświadczeniu przesłanym Toybook.com napisał, że przedsiębiorstwo "nie wykonało szczególnie dobrej pracy".

 

"Nie wzięliśmy pod uwagę ogromnych różnic w opiniach i emocjach u osób z różnych stron świata. Za to przepraszam" - dodał.

 

Podleś zapewnił również, że zestawy z nazistowskimi wojskowymi były "pierwszymi i ostatnimi".

 

"Doświadczenia mojej rodziny oraz Polski z czasów II wojny światowej ukształtowały moje pragnienie, aby ta historia nigdy się nie powtórzyła. Uznałem, że zachęcając do rozmów na ten temat za pomocą zabawek to droga we właściwym kierunku. Nadal uważam, że tak jest, ale w Cobi wciąż będziemy się kształcić".

 

Jak zapewnił, jego "życiową misją" jest, aby nie pozwolić faszystom, autorytaryzmom i ekstremistom okazywać nienawiści.

 

Firma sprzedaje figurkę z niedoszłym zabójcą Hitlera

 

Zestawy z figurkami Wilhelma Canarisa nie są dostępne w sprzedaży. Ponadto na rynku nie pojawił się zapowiadany model z wizerunkiem Friedricha Paulusa. 

 

W ofercie Cobi nadal znajduje się m.in. samochód terenowy 1937 Horch 901 kfz. 15.

 

"To jeden z najpopularniejszych samochodów terenowych Wermachtu. Wyjątkowa edycja limitowana zawiera figurkę inspirowaną postacią Clausa von Stauffenberga, oficera niemieckiego, który dokonał zamachu na Adolfa Hitlera, podkładając ładunek wybuchowy w Wilczym Szańcu. Towarzyszy mu kierowca" - opisuje producent.

wka/prz/ toybook.com, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie