Przypadki ptasiej grypy H5N8 u ludzi. Rosja zawiadomiła WHO

Świat
Przypadki ptasiej grypy H5N8 u ludzi. Rosja zawiadomiła WHO
Flickr/Ben Stassen
Wirusa ptasiej grypy typu H5N8 stwierdzono u siedmiu pracowników fermy drobiu na południu Rosji

W Rosji odnotowano pierwsze przypadki przeniesienia na ludzi szczepu wirusa ptasiej grypy H5N8. O sprawie powiadomiona została już Światowa Organizacja Zdrowia. Nie jest to jednak pierwszy przypadek zakażenia człowieka wirusem ptasiej grypy. Na początku 2018 r. doszło do przeniesienia wirusa typu H7N4 w Chinach.

Wirusa ptasiej grypy typu H5N8 stwierdzono u siedmiu pracowników fermy drobiu na południu Rosji. W grudniu 2020 roku odnotowano tam ogniska choroby wśród drobiu.

 

O odkryciu poinformowała na antenie państwowej telewizji Rossija 24, Anna Popova z Federalnej Służby Nadzoru Praw Konsumentów i Opieki Społecznej.

 

- Wszyscy u których wykryto wirusa czują się dobrze, choroba przebiegała w bardzo lekkiej formie - powiedziała. 

 

"Czas na przygotowanie się"

 

Według niej wirus póki co nie ma zdolności przenoszenia się z człowieka na człowieka, a szybkie odkrycie choroby i wprowadzone środki bezpieczeństwa pozwoliły powstrzymać rozprzestrzenianie się infekcji.

 

ZOBACZ: Ptasia grypa niedaleko Gniezna. Wybiją ponad 80 tys. ptaków

 

- Wykrycie tych zmian, kiedy wirus nie nabył jeszcze zdolności przenoszenia się z człowieka na człowieka, daje nam wszystkim, całemu światu, czas na przygotowanie się do ewentualnych zmian i już odpowiednie reagowanie we właściwym czasie: pozwala opracować testy i przygotować platformę dla szczepionek na wypadek, gdyby wirus stał się bardziej patogenny i bardziej niebezpieczny dla ludzi oraz nabył umiejętności przenoszenia się z człowieka na człowieka - powiedziała. 

 

O sprawie została poinformowana Światowa Organizacja Zdrowia. - Rosja zgłosiła sprawę do WHO kilka dni temu, kiedy byliśmy absolutnie pewni naszych wyników - poinformowała Popova.

 

Wirus H5N8 na fermie w Wielkopolsce

 

Ptasia grypa to choroba wirusowa, stwarzająca zagrożenie przede wszystkim dla ptaków - zarówno dzikich, wolno żyjących, jak i dla drobiu hodowanego.

 

Dotychczas szczep H5N8, w przeciwieństwie do innych wariantów wirusa ptasiej grypy, był uważany za niegroźny dla człowieka. Jak jednak pokazują przypadki z Rosji ryzyko przeniesienia wirusa na człowieka istnieje.

 

ZOBACZ: Ptasia grypa w Szwecji. Władze: prawie 1,3 mln kur zostanie wybitych

 

Na początku lutego wirusa ptasiej grypy H5N8 wykryto na jednej z ferm drobiu w województwie wielkopolskim. Przypadki wirusa ptasiej grypy podtypu H5N8 stwierdzano w ostatnich miesiącach także w Niemczech, Danii, Austrii czy na Węgrzech.

 

- Stwierdziliśmy w trzech kurnikach dodatnie wyniki w kierunku wysoce zjadliwej grypy ptaków, podtyp H5N8. Jest to choroba typowa dla ptactwa, niezakaźna dla człowieka - mówił wtedy Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gnieźnie lek. wet. Paweł Gronczewski.

 

Na początku 2018 roku informowano z kolei o przypadku zakażenia człowieka wirusem ptasiej grypy typu H7N4 w Chinach. Według tamtejszych władz był to pierwszy na świecie przypadek zakażenia człowieka odmianą H7N4.

dk/grz/ polsatnews.pl, Reuters, sputniknews.com
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie