Spór w Porozumieniu, opłata od reklam. Zakończyło się spotkanie kierownictwa PiS

Polska
Spór w Porozumieniu, opłata od reklam. Zakończyło się spotkanie kierownictwa PiS
Polsat News
Podczas spotkania kierownictwa PiS ma być poruszony m.in. temat sporu w Porozumieniu

W piątek po trzech godzinach zakończyło się spotkanie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, czyli prezydium Komitetu Politycznego. Według wcześniejszych zapowiedzi, politycy mieli rozmawiać m.in. o sytuacji w Porozumieniu, wyborach na prezydenta Rzeszowa oraz projekcie ws. opłat od reklam.

O tematach rozmów informował przed spotkaniem szef klubu PiS Ryszard Terlecki w rozmowie z dziennikarzami. - Musimy jednak zdyscyplinować naszych koalicjantów, żeby przestali się zajmować sobą i - że tak powiem - rozpychaniem, a skoncentrowali na tym, co jest najważniejsze dla Polski - powiedział Terlecki przed rozpoczęciem posiedzenia.

 

"Parę spraw" do omówienia

 

Szef klubu PiS dodał, że jest jeszcze "parę spraw", które wymagają omówienia. W tym kontekście wskazał na wybory na prezydenta Rzeszowa. - Myślę, że dzisiaj to będziemy mogli rozstrzygnąć - stwierdził.

 

Terlecki pytany o spotkanie Rady Koalicji przyznał, że nie wie, czy to ciało się zbierze w najbliższym czasie. - Na pewno spotkają się liderzy partii koalicyjnych i omówią problemy, które nie chcemy, żeby nas absorbowały, bo mamy ważniejsze sprawy na głowie - mówił.

 

ZOBACZ: Bielan: do sądu okręgowego trafił wniosek ws. Porozumienia

 

Szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski w piątek rano w Polskim Radiu 24 informował, że podczas posiedzenia kierownictwa partii będzie omawiana m.in. sytuacja w Porozumieniu.

 

- Dzisiaj mamy posiedzenie prezydium Komitetu Politycznego (PiS), gdzie między innymi tam sprawa będzie omawiana i będą podjęte decyzje, co do dalszych działań, ponieważ nie ukrywam, że sytuacja w Porozumieniu nie wpływa pozytywnie na sytuację Zjednoczonej Prawicy - mówił Sobolewski.

 

WIDEO - W piątek odbyło się spotkanie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości

  

 

Spór o kierownictwo

 

Odnosząc się do wzajemnych relacji, stwierdził, że "będzie to musiało być tematem spotkania liderów Zjednoczonej Prawicy". "Ale kiedy i czy ona dojdzie do skutku w najbliższym czasie, to też będzie dzisiaj przedmiotem obrad nasz prezydium Komitetu Politycznego (PiS)" - dodał.

 

Według informacji PAP nie jest też wykluczone, że po weekendzie zbierze się Rada Koalicji Rada Koalicji Zjednoczonej Prawicy, czyli ciało składające się z liderów partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy - PiS, Solidarnej Polski oraz Porozumienia, a także po 2-3 przedstawicieli każdej z tych partii.

 

ZOBACZ: Schetyna: Kaczyński zrobi wszystko, żeby politycznie zniszczyć Gowina

 

W ostatnim czasie doszło do sporu w kwestii kierownictwa Porozumienia. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem i w związku z tym nie uznaje on decyzji podejmowanych przez ten zarząd. Ponadto - zdaniem Bielana - trzyletnia kadencja Gowina, upłynęła w kwietniu 2018 r. Bielan uważa też, że od 4 lutego w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia, przejął obowiązki prezesa partii.

 

5 lutego decyzją krajowego sądu koleżeńskiego - który nie jest uznawany przez część polityków partii - Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii. Następnie ten sam sąd koleżeński zdecydował o wykluczeniu z Porozumienia kolejnych ośmiu członków, w tym trzech członków rządu: ministra-członka RM Michała Cieślaka, wiceministra aktywów państwowych Zbigniewa Gryglasa i wiceministra funduszy i polityki regionalnej Jacka Żalka, którym wycofano rekomendacje. W czwartek wicerzecznik ugrupowania Jan Strzeżek mówił, że Porozumienie poinformowało już oficjalnie koalicjantów - PiS i Solidarną Polskę - o wycofaniu rekomendacji dla tych trzech osób.

 

Protest mediów

 

W zeszłym tygodniu z pełnienia urzędu prezydenta Rzeszowa, ze względów zdrowotnych, zrezygnował Tadeusz Ferenc. Samorządowiec, w przeszłości związany z SLD, dość niespodziewanie na swego następcę namaścił polityka Solidarnej Polski, obecnego wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. Nie wiadomo, czy kandydaturę Warchoła poprze PiS i czy obecny wiceszef MS ma szansę zostać komisarzem, który będzie rządził Rzeszowem do czasu wyboru następcy Ferenca.

 

ZOBACZ: Porozumienie Jarosława Gowina zdecydowało ws. podatku od mediów

 

Z kolei we wtorek minął termin prekonsultacji projektu ustawy, wpisanego na początku lutego do wykazu prac legislacyjnych rządu, której konsekwencją będzie wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej. Zgodnie z założeniami, połowa wpływów ze składek od reklam ma trafić m.in. do Narodowego Funduszu Zdrowia, a także na Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków i nowo utworzony Fundusz Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów.

 

Rządowe plany zaniepokoiły dużą część mediów, które w minioną środę protestowały we wspólnej akcji "Media bez wyboru". Protest mediów wsparły również niektóre opozycyjne partie polityczne. W ubiegły piątek sprzeciw wobec projektowanych zmian wyraził koalicjant PiS - Porozumienie. 

prz/emi/hlk/ Polsat News, polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie