Hejnalista wciąż poszukiwany. Kandydaci nie przeszli testu sprawnościowego

Polska
Hejnalista wciąż poszukiwany. Kandydaci nie przeszli testu sprawnościowego
Pixabay.com/wpaczocha/Zdj. ilustracyjne
Kraków wciąż poszukuje hejnalisty

Straż pożarna nie rozstrzygnęła konkursu na hejnalistę Wieży Mariackiej w Krakowie. Kandydaci wykazali się umiejętnością gry na trąbce, ale słaba kondycja fizyczna nie pozwoliła im przejść testów sprawnościowych. Będzie ogłoszony kolejny nabór.

O etat hejnalisty Wieży Mariackiej ubiegało się 35 kandydatów, w tym trzy kobiety. Tylko sześć osób przeszło etap gry na trąbce i zakwalifikowało się do kolejnego etapu - testów sprawnościowych, m.in. biegów na czas i podciągania na drążku. Kobiety zostały zdyskwalifikowane na etapie gry na trąbce.

 

- Zakończyliśmy konkurs. W ciągu najbliższych tygodni ogłosimy kolejny nabór. Do tego czasu kandydaci, którzy nie przeszli testów sprawnościowych, będą mogli poprawić swoją kondycję fizyczną - powiedział w czwartek oficer prasowy komendanta miejskiego PSP Bartłomiej Rosiek.

 

ZOBACZ: Kobieta chce być hejnalistką na wieży Mariackiej. Pierwszy raz w historii

 

Kandydaci na hejnalistę musieli przejść taki test sprawnościowy, jaki przechodzą osoby ubiegające się o przyjęcie do Państwowej Straży Pożarnej. - W konkursie na hejnalistę i tak obniżyliśmy kryteria, ale kandydaci i tak ich nie spełnili - wyjaśnił oficer prasowy.

 

Krakowska PSP w grudniu ogłosiła nabór na hejnalistę, ponieważ na emeryturę przeszedł - po 24 latach pracy - Jan Sergiel.

 

Na Wieży Mariackiej pracuje siedmiu trębaczy, a w tym momencie - sześciu.

 

272 schody w trzy minuty

 

Hejnalista pracuje przez 24 godziny na dobę, po czym ma 48 godzin przerwy. Wygrywa hejnał o każdej pełnej godzinie, od godz. 8 do 7 dnia następnego. Na jednej zmianie służbowej pracuje dwóch hejnalistów. Trębacz pełni służbę w niewielkim pomieszczeniu na wysokości 81 m. Aby wejść na wieżę mariacką, musi pokonać 272 schody, co trwa prawie trzy minuty.

 

Hejnał mariacki trębacze grają na cztery strony świata: dla króla, dla burmistrza, dla przybywających do Krakowa gości oraz dla komendanta straży pożarnej. Melodię od 1927 r. transmituje w południe Polskie Radio.

 

ZOBACZ: Kraków poszukuje nowego hejnalisty. Podano wymagania

 

Do zadań hejnalisty należy też granie melodii religijnych i historycznych podczas określonych uroczystości, przyjmowanie turystów na Wieży Mariackiej i udzielanie wywiadów nt. wieży i hejnału. Hejnaliści nie biorą udziału w typowych akcjach strażackich - wyjątkiem były Światowe Dni Młodzieży 2016, kiedy trębacze mariaccy zaangażowali się w czuwanie nad bezpieczeństwem pielgrzymów.

 

Nie wiadomo dokładnie od kiedy w Krakowie zaczęto grać hejnał. Pierwsze udokumentowane wzmianki o melodii pochodzą z 1392 r.

 

Przed wiekami straż za pomocą hejnału ostrzegała mieszkańców miasta przed niebezpieczeństwem - pożarem bądź najazdem wrogów. Na jego dźwięk otwierano i zamykano miejskie bramy. Miejska straż na murach obronnych odpowiadała hejnaliście z wieży, że czuwa i nic nie zagraża mieszkańcom.

 

Legenda głosi, że w 1241 r. strażnik na wieży dostrzegł hordę Tatarów. Kiedy zaczął grać na alarm, strzała z tatarskiego łuku przeszyła mu gardło. Trębacz zginął, a melodia gwałtownie się urwała, dlatego hejnał krakowski urywa się raptownie.

prz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie