Harmonogram szczepień. Podano daty dla przewlekle chorych i służb mundurowych

Polska
Harmonogram szczepień. Podano daty dla przewlekle chorych i służb mundurowych
PAP/EPA/MARK R. CRISTINO
Szef KPRM podał orientacyjne daty dla kolejnych grup

Szef KPRM Michał Dworczyk przedstawił w piątek orientacyjne daty dotyczące harmonogramu szczepień. Do 7 marca ma zakończyć się szczepienie nauczycieli, od tego samego dnia mają zostać przeprowadzone szczepienia uzupełniające kadry medycznej. 15 marca mają rozpocząć się szczepienia osób przewlekle chorych, z kolei 22 marca - służb mundurowych i osób w wieku 60-65 lat.

- Mamy ponad 2,5 mln wykonanych szczepień, z czego ponad 1,690 mln to szczepienia pierwszą dawką – informował Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk.

 

ZOBACZ: Próby oszustw "na punkt szczepień". Proszą o zdjęcie dowodu i PESEL

 

- To są dane, które potwierdzają, że trzymamy się założonego już wiele tygodni temu scenariusza, w którym chcieliśmy osiągnąć 3 mln szczepień pierwszą dawką do końca kwartału – dodał Dworczyk.

Przewlekle chorzy i służby mundurowe

Szef KPRM poinformował, że dotychczas zutylizowano 4 tys. dawek szczepionki, a liczba niepożądanych odczynów poszczepiennych wyniosła nieco ponad 2 tys.

 

Dworczyk przedstawił orientacyjne daty dotyczące harmonogramu szczepień. Do 7 marca ma zakończyć się szczepienie nauczycieli, również od 7 marca mają zostać przeprowadzone szczepienia uzupełniające kadry medycznej. 15 marca mają rozpocząć się szczepienia osób przewlekle chorych, z kolei 22 marca - służb mundurowych i osób w wieku 60-65.

 

Zapisy dla ostatniej grupy mają ruszyć na początku marca. Pytany przez dziennikarzy o dodatkowe terminy dla osób z grup 70+ przekazał, że ci pacjenci będą mieli możliwość zaszczepienia się w II kwartale.

Przykro nam wobec seniorów, którzy mają zmieniane terminy

Dworczyk podkreślał, że producenci szczepionek zmieniają harmonogram dostaw.

 

0 My jesteśmy i tak w lepszej sytuacji niż wiele krajów europejskich, w niektórych krajach wstrzymano w ogóle podawanie pierwszej dawki szczepionek, ponieważ muszą w tej chwili przeznaczyć wszystkie dostawy na szczepienie drugą dawką. My ten proces (szczepień) prowadzimy w sposób płynny - powiedział Dworczyk.

 

ZOBACZ: Pierwszy przypadek południowoafrykańskiej mutacji koronawirusa w Polsce

 

- Początkowo mieliśmy deklarowane (dostarczenie) 14 mln dawek szczepionki do końca pierwszego kwartału, następnie ta liczba deklarowanych szczepionek spadła poniżej 6 mln, ostatnio wzrosła do około 8 mln (...). Różnica pomiędzy pierwszymi deklaracjami producentów a obecnymi to jest 6 mln sztuk szczepionek i niestety ten proces zmian cały czas trwa - powiedział Dworczyk.

 

Zwracał uwagę, że zmiany dostaw mają bardzo duży wpływ na logistykę i organizację szczepień.

 

- Przykro nam bardzo wobec tych wszystkich seniorów, którzy mają zmieniane terminy i przykro nam ze względu na to, że punkty szczepień mają problemy w związku z tymi zmianami, ale staramy się elastyczną logistyką minimalizować te niekorzystne zjawiska - podkreślił Dworczyk.

Czekanie na Johnson&Johnson

- Mamy zakontraktowane szczepionki firmy Johnson&Johnson; w tej chwili firma stara się o dopuszczenie szczepionek jako jednodawkowych (w UE - red.) - informował Dworczyk.

 

Zaznaczył, że "producent mówi, ze jeżeli pozytywnie wszystkie procedury się zakończą, to w kwietniu bądź maju szczepionki zaczną trafiać do krajów UE".

 

"W tej chwili nie mamy jeszcze tych rekomendacji, czekamy na zarejestrowanie szczepionki, potem będziemy przygotowywać szczegółowe rekomendacje" - powiedział Dworczyk, spytany, dla jakich grup rząd planuje przeznaczyć szczepionkę Johnson&Johnson, gdy dotrze ona do Polski.

bas/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie