Międzychód: pożar w budynku wielorodzinnym. Zginęły trzy osoby
Trzy osoby zginęły w pożarze, który wybuchł w we wtorek na ranem w Międzychodzie (woj. wielkopolskie). Ofiarami są starsze małżeństwo oraz ich syn. Na miejscu z ogniem walczyło 12 zastępów straży pożarnej. Z płonącego budynku, zamieszkiwanego przez kilka rodzin, ewakuowało się dziewięć osób.
Jak powiedział we wtorek rano dyżurny wielkopolskich strażaków, do zdarzenia doszło przed godz. 6 rano.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze mieszkania w budynku wielorodzinnym w Międzychodzie. W budynku przy ulicy Strzeleckiej mieszkały trzy rodziny; w sumie 12 osób. Z budynku ewakuowało się 9 osób przed przybyciem naszych zastępów. W trakcie działań odnaleziono trzy osoby, niestety były to ofiary śmiertelne – powiedział.
ZOBACZ: Seria wypadków na trasie S8. Zderzenia samochodów w śnieżycy
Dodał, że na miejscu z ogniem walczyło 12 zastępów PSP. W najbliższym czasie służby będą wyjaśniać dokładne okoliczności zdarzenia.
Strażacy odnaleźli częściowo zwęglone ciała
Ciała trzech osób znaleziono na górnej części poddasza. - To dwie osoby w wieku ok. 70 lat oraz jedna osoba w wieku ok. 50 lat. Była to rodzina; mąż z żoną oraz ich syn - powiedział kom. Jan Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.
Dodał, że ciała w momencie ich ujawnienia były już w części zwęglone. Na miejscu zdarzenia nadal wykonywane są czynności, włącznie z zabezpieczeniem materiałów.
Działania na miejscu nadal prowadzą także strażacy. Jak tłumaczył oficer prasowy PSP w Międzychodzie kpt. Marcin Piechocki, "kiedy na miejsce przyjechał pierwszy zastęp już poddasze i klatka schodowa całe były objęte pożarem".
ZOBACZ: Potężny pożar Lidla w Warszawie. Zawaliła się część dachu
- Obecnie nadal trwa dogaszanie tego budynku, ze względu na jego konstrukcję; dach miał konstrukcję drewnianą, występowała tam także glina z trzciną. Trwają więc jeszcze prace rozbiórkowe i sukcesywne dogaszanie – powiedział.
Miasto obiecuje pomoc dla pogorzelców
Działania na miejscu prowadzone będą także przez prokuratora i biegłego z zakresu pożarnictwa.
We wtorek w Urzędzie Miasta i Gminy w Międzychodzie odbyło się także spotkanie zespołu kryzysowego z poszkodowanymi osobami. Sekretarz Gminy Międzychód Tomasz Rucki tłumaczył, że "w spotkaniu weźmie udział m.in. zastępca burmistrza, przedstawiciele właściciela budynku, naszej spółki miejskiej, ponieważ mamy dwie propozycje lokali zastępczych dla poszkodowanych osób".
Sekretarz powiedział po spotkaniu, że "wszystkie rodziny w ciągu tygodnia otrzymają mieszkania zastępcze, do tego czasu będą przebywały u swoich rodzin. Jutro osoby te otrzymają też pomoc w wysokości 5 tys. zł – na każdą poszkodowaną osobę – w celu zabezpieczenia bieżących i najpilniejszych potrzeb" – podkreślił.
Dom wyłączony z użytku
O sytuacji pogorzelców i formach pomocy ze starostą powiatu międzychodzkiego Rafałem Litke rozmawiał również wojewoda wielkopolski Michał Zieliński. Jak podkreślił, "skontaktowałem się z władzami powiatu oraz wojewódzkim inspektorem nadzoru budowlanego w sprawie określenia aktualnego stanu budynku".
- To tragedia, która wymaga podjęcia pilnych działań pomocowych – zaznaczył Zieliński.
Służby wojewody poinformowały, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wydał już ustną decyzję o wyłączeniu z użytkowania domu. Po dokonaniu oględzin zostanie podjęta decyzja, czy budynek nadaje się do ewentualnego remontu i zamieszkania.
Wsparcie dla poszkodowanych
- Niezależnie od tych form wsparcia, Ośrodek Pomocy Społecznej udzieli im wsparcia psychologicznego i później również innych, dodatkowych zasiłków jeżeli takie będą potrzebne i będą mogły zostać przyznane – wskazał Rucki.
Zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla poszkodowanych zorganizowało także Stowarzyszenie Aktywny Międzychód wraz ze Szkołą Podstawową nr 2 w Międzychodzie.
Czytaj więcej