Pożar miejskiego archiwum. Akcja strażaków potrwa całą noc

Polska
Pożar miejskiego archiwum. Akcja strażaków potrwa całą noc
Strażacy nadal gaszą pożar archiwum Urzędu Miasta Krakowa

Przez całą noc strażacy, którzy próbują ugasić pożar w archiwum Urzędu Miasta Krakowa, będą podawać do wnętrza obiektu strumienie wody o bardzo dużej sile. Wszystko po to, by zdusić ogień i obniżyć temperaturę.

W akcji uczestniczy obecnie 30 zastępów - ok. 80 strażaków. - Do wnętrza budynku podawana jest woda z trzech działek o łącznej wydajności ponad 7 tys. litrów na minutę. W tym celu strażacy wykorzystują dwie cysterny, do których woda jest dowożona ciężkimi wozami gaśniczymi z Wieliczki, Wadowic, Tarnowa i Olkusza - powiedział rzecznik małopolskiej PSP mł. bryg. Sebastian Woźniak. Dodał, że woda będzie podawana z taką intensywnością przez cała noc.

 

ZOBACZ: Pożar na warszawskiej Pradze. Nie żyje starsze małżeństwo

 

Firma budowlana przygotowała plac i utwardzoną drogę dojazdową do niego. We wtorek przy użyciu ciężkiego sprzętu z budynku archiwum będą wydobywane zniekształcone od działania wysokiej temperatury metalowe regały wraz z dokumentami, a następnie będą one przelewane wodą i dogaszane. Później trafią do kontenerów i zostaną zabezpieczone.

Pożar wybuchł w sobotę 

Po południu w poniedziałek na miejsce zdarzenia przyjechał wojewoda małopolski Łukasz Kmita, który podziękował strażakom walczącym z żywiołem oraz wszystkim służbom uczestniczącym w akcji ratowniczo-gaśniczej.

 

Pożar w budynku archiwum przy ul. Na Załęczu wybuchł w sobotę po godz. 20. Według przedstawicieli Zarządu Inwestycji Miejskich w Krakowie zamontowane w obiekcie systemy przeciwpożarowe zadziałały: straż pożarna została powiadomiona, uruchomił się system zraszania. Przyczyny wybuchu ognia nie są znane – ustali je biegły z zakresu pożarnictwa. Podczas akcji gaśniczej lekko poszkodowany został jeden strażak, który jest już w domu.

 

ZOBACZ: Pożar domu w Błotniku. Nie żyje mężczyzna

 

W archiwum było ok. 20 km bieżących dokumentów, które powstały w urzędzie miasta i podległych mu jednostkach w ciągu ostatnich kilkunastu czy kilkudziesięciu lat, m.in.: akta osobowe byłych pracowników magistratu, dawne druki meldunkowe oraz dokumenty z różnych wydziałów urzędu.

pgo/ms/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie