Konflikt w Porozumieniu. "Adam Bielan chce odsunąć prawicę od władzy"

Polska
Konflikt w Porozumieniu. "Adam Bielan chce odsunąć prawicę od władzy"
Polsat News
Goście poniedziałkowej "Debaty Dnia"

- Adam Bielan chce drugi raz odsunąć prawicę od władzy. Raz udało mu się to w 2007 roku - mówił w "Debacie Dnia" polityk Porozumienia Jan Strzeżek. Odniósł się w ten sposób do sporu, który powstał w jego partii. Natomiast Izabela Leszczyna (KO) przyznała, że "Gowin nie jest z jej bajki", ale "jest gotowa porozumieć się z każdym, kto chce wyeliminować PiS".

W Porozumieniu toczy się spór dotyczący kierownictwa partii. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek prezesa Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem i w związku z tym nie uznaje on jego decyzji za ważne.

 

Ponadto - zdaniem Bielana - trzyletnia kadencja Gowina, upłynęła w kwietniu 2018 r., bo na nadzwyczajnym kongresie partii, który odbył się jesienią 2017 r. wyboru prezesa nie przeprowadzono.

 

ZOBACZ: PiS przejmie posłów Porozumienia? Fogiel odpowiada

 

W piątek decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Adam Bielan oraz Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia za "wielokrotne łamanie statutu partii".

 

"Faktycznym prezesem Porozumienia jest Jarosław Kaczyński"


Konflikt w ugrupowaniu komentowali goście poniedziałkowej "Debaty Dnia" w Polsat News. Zdaniem Jana Strzeżka z Porozumienia, Adam Bielan "chce drugi raz odsunąć prawicę od władzy".

 

- Raz udało mu się to w 2007 roku, kiedy namawiał Jarosława Kaczyńskiego, by rozpisać nowe wybory. Kolejny raz mu się nie uda - zapewnił polityk.

 

WIDEO: Politycy w "Debacie Dnia" o sporze w Porozumieniu

 

  

 

Do sprawy odniosła się także Izabela Leszczyna z Koalicji Obywatelskiej. Stwierdziła, że jej ugrupowanie "woli rozmawiać z Gowinem niż przystawką Kaczyńskiego, panem Bielanem".

 

- Gowin nie jest z mojej bajki, ale ja dziś jestem gotowa porozumieć się z każdym, kto chce wyeliminować PiS niszczący Polskę - powiedziała w Polsat News.

 

ZOBACZ: Bielan po spotkaniu z Kaczyńskim: większości parlamentarnej nic nie zagraża

 

Zdaniem Marka Sawickiego (PSL-Koalicja Polska), faktycznym prezesem Porozumienia jest Jarosław Kaczyński. - Zarówno jedna, jak i druga strona konfliktu deklaruje wierność i poddaństwo Zjednoczonej Prawicy - ocenił.

 

"Liczba szabel po stronie rządzącej i tak będzie taka sama"

 

Natomiast Andrzej Rozenek z Lewicy stwierdził, że "zaczynają się trudne czasy dla finansów państwa, więc prezes PiS sięga po sprawdzone metody, czyli konflikt". - Skonfliktował Porozumienie i teraz ich rozgrywa ze swojego gabinetu - mówił.

 

Spór w partii wchodzącej w skład koalicji rządzącej skomentował także Ryszard Czarnecki, europoseł PiS. Według niego, ewentualne przejście któregoś z posłów z Porozumienia do partii Kaczyńskiego lub na odwrót "nie będzie żadnym tąpnięciem".

 

- Gdyby nawet się to wydarzyło, liczba szabel po stronie rządzącej i tak będzie taka sama. Nie przywiązywałbym do tego zbyt wielkiej wagi - powiedział.

 

Program "Debata Dnia" prowadziła Agnieszka Gozdyra.

wka/ polstanews.pl, Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie