Nie doszło do spotkania szefa unijnej dyplomacji z Nawalnym. Mogłoby stworzyć "błędne wrażenie"

Świat
Nie doszło do spotkania szefa unijnej dyplomacji z Nawalnym. Mogłoby stworzyć "błędne wrażenie"
PAP/EPA/BABUSHKINSKY DISTRICT COURT PRESS SERVICE / HANDOUT
Aleksiej Nawalny przebywa w więzieniu

- Spotkanie szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella z rosyjskim opozycjonistą Aleksiejem Nawalnym mogłoby stworzyć "błędne wrażenie", że UE akceptuje jego uwięzienie - powiedziała rzeczniczka Komisji Europejskiej Nabila Massrali pytana, dlaczego do takiego spotkania nie doszło podczas wizyty Borrella w Moskwie.

- To nieakceptowalne, że Aleksiej Nawalny jest w więzieniu. Jednak jak wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych (tj. Borrell - red.) mógł się spotkać z nim w obecnych warunkach? To stworzyłoby błędne wrażenie, że UE akceptuje sytuację (tj. jego uwięzienie - red.) lub zgadza się z nią. Nie zgadzamy się. UE pozostanie w bliskim kontakcie z ludźmi związanymi z Nawalnym. Wrócimy do tej kwestii na nadchodzącej Radzie UE ds. Zagranicznych - powiedziała rzeczniczka Komisji.

 

ZOBACZ: Nagła śmierć lekarza, który leczył Nawalnego. "Wiedział więcej niż ktokolwiek inny"

 

Rada UE ds. zagranicznych odbędzie się 22 lutego. 

 

"Rosja uważa Unię Europejską za niewiarygodnego partnera"

 

W trakcie konferencji w Brukseli, podczas której padło szereg pytań dotyczących sensu wizyty Borrella w Moskwie i wypowiedzi Ławrowa na temat różnych kwestii, rzecznicy KE odmówili komentowania. Wskazywali, że wizyta Borrella jeszcze trwa. Powtarzali też treść wydanego wcześniej w tym tygodniu oświadczenia UE, w którym Wspólnota domaga się uwolnienia Nawalnego.

 

ZOBACZ: Apel Nawalnego do zwolenników. "Nie dajcie się zastraszyć"

 

- Rosja uważa Unię Europejską za niewiarygodnego partnera - powiedział w piątek Ławrow po rozmowach w Moskwie z Borrellem. Rosyjski minister skomentował w ten sposób możliwość sankcji UE wobec Rosji w związku z uwięzieniem opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.

 

Ławrow powiedział też, że Rosja zauważyła, że Bruksela w coraz większym stopniu zachowuje się jak Stany Zjednoczone i nakłada jednostronne ograniczenia na kraje.

ac/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie