Podczas spaceru znalazł ludzką czaszkę. Później odkryto inne kości
Mieszkaniec Oświęcimia podczas spaceru znalazł ludzką czaszkę nad brzegiem rzeki Macochy w Zaborzu (Małopolska). Mężczyzna zawiadomił policję. Po przybyciu służb odnaleziono również inne kości.
Zgłoszenie o znalezieniu czaszki ludzkiej funkcjonariusze otrzymali w poniedziałek. - Na miejsce natychmiast udali się policjanci oraz prokurator, który polecił zabezpieczyć szczątki ludzkie do badań specjalistycznych, niezbędnych przy identyfikacji danych osoby, do której należały - poinformował w czwartek rzecznik.
ZOBACZ: Kalisz: w kamienicy znaleziono zwłoki zawinięte w dywan
Jak dodał Gleń, na miejscu przeprowadzono również "szczegółowe oględziny, podczas których znaleziono inne kości szkieletu, fragmenty odzieży oraz obuwie, które były zarośnięte korzeniami roślin".
Sprawą zajmują się śledczy
Rzecznik wyjaśnił, że ślady, które udało się zebrać, poddane zostaną szczegółowej analizie. To pozwoli na ustalenie zarówno tożsamości zmarłego, jak i okoliczności jego śmierci.
ZOBACZ: Podwójne morderstwo sprzed 26 lat. Zarzuty usłyszał obywatel Ukrainy
- Czaszka oraz kości zostaną przekazane do Instytutu Medycyny Sądowej, gdzie biegli będą starali się ustalić, z jakiego okresu pochodzą, a także, jaki był wiek oraz płeć osoby, do której należały - zaznaczył Gleń. Z informacji uzyskanych przez polsatnews.pl wiadomo, że wyniki analizy poznamy za kilka tygodni.
Sprawę badają oświęcimscy policjanci i tamtejsza prokuratura rejonowa
Czytaj więcej