Wypadek w Niemczech. Pięciu Polaków rannych po wybuchu kominka
Pięciu Polaków zostało poważnie rannych, po tym jak w ich mieszkaniu eksplodował kominek - informuje dziennik "Münstersche Zeitung". Stan dwóch osób określany jest jako ciężki, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do wypadku doszło w niedzielę w mieście Horstmar na północy Niemiec w budynku dawnej stolarni. To tam byli zakwaterowani polscy pracownicy.
ZOBACZ: Wybuch w zakładzie na Śląsku. Jedna osoba nie żyje, druga jest ranna
Jak wstępnie ustalono, pięciu mężczyzn siedziało przy palenisku, kiedy szyba drzwiczek kominka pękła z ogromną siłą. Osoby przebywające w pomieszczeniu zostały poparzone i zranione przez odłamki szkła.
Wszczęto śledztwo
"Kiedy przybyliśmy na miejsce, w mieszkaniu unosił się dym, a poszkodowani siedzieli w szoku w pokoju" - mówił gazecie Frank Burrichter, szef zastępu straży pożarnej biorącej udział w akcji ratunkowej. Na pomoc poszkodowanym wezwano zespół ratownictwa medycznego. Do udziału w akcji zaangażowano sześć karetek pogotowia oraz śmigłowiec.
Ranni zostali przewiezieni do szpitala, troje z nich prawdopodobnie opuściło lecznicę.
Śledztwo w sprawie przyczyn wypadku prowadzi lokalna policja. Biegli mają ocenić czy przyczyną wybuchu były wady kominka, czy jego niewłaściwe użytkowanie.
Czytaj więcej