Koronawirus. Pfizer tymczasowo zmniejsza dostawy szczepionek dla Europy

Świat
Koronawirus. Pfizer tymczasowo zmniejsza dostawy szczepionek dla Europy
PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH
Pfizer zapewnia, że po tymczasowym zmniejszeniu dostaw, zwiększy produkcję w kolejnych miesiącach

Pfizer zdecydował tymczasowo ograniczyć dostawy szczepionek przeciw Covid-19 dla Europy. Powodem są "starania firmy, by zwiększyć produkcję preparatu". Szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że decyzje ws. ewentualnych zmian harmonogramu szczepień będą podejmowane po uzyskaniu szczegółowych informacji. Szefowa KE zapewnia, że Pfizer postara się o jak najszybsze przywrócenie normalnych dostaw.

Norweski Instytut Zdrowia Publicznego przekazał w piątek, że zamiast obiecanych 43 875 dawek na następny tydzień otrzyma 36 075.

Pfizer potwierdził, że dostosowanie operacji produkcyjnej i uzyskanie odpowiednich zgód na modyfikacje fabryki w Puurs wpłynie na dostawy szczepionek od końca stycznia do początku lutego.

 

Jednocześnie firma zapewniła, że po okresie przejściowym, dostarczy więcej szczepionek na przełomie lutego i marca.

 

ZOBACZ: Ile potrwa szczepienie osób powyżej 80. roku życia? Prof. Horban odpowiada

 

W oświadczeniu, do którego dotarł Reuters przekazano, że Pfizer postawił sobie cel dostarczenia 2 miliardów szczepionek w 2021 r. Poprzedni cel zakładał 1,3 mld dawek.

"Każda osoba otrzyma drugą dawkę"

- Otrzymaliśmy właśnie informacje potwierdzone też przez międzynarodowe media, że firma Pfizer w najbliższych tygodniach w sposób znaczący zmniejszy dostawy szczepionki do Polski i innych krajów europejskich - poinformował szef KPRM Michał Dworczyk w piątek.

 

- Te dostawy w przyszłości mają być zwiększone i to zwiększone wobec tego, co wcześniej firma planowała - zapewniał szef KPRM.

 

Dworczyk podkreślał, że rząd nie ma jeszcze precyzyjnej informacji od Pfizera, o ile zmniejszy w najbliższych tygodniach dostawy.

 

Przypomniał, że rząd zabezpiecza obie dawki dla osób szczepionych - pierwsza dawka trafia do punktu szczepień, a druga do mroźni w Agencji Rezerw Materiałowych, żeby wykorzystać ją jako drugą dawkę. Szef KPRM zapewnił, że każda osoba, która otrzymała pierwszą dawkę szczepionki, otrzyma również drugą dawkę.

 

"Zostaną dostarczone zgodnie z planem"

 

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ze swej strony zapewniła, że mimo zapowiadanego spowolnienia Pfizer obiecał, iż wszystkie szczepionki, oczekiwane przez UE w pierwszym kwartale tego roku, zostaną dostarczone zgodnie z planem.

 

- Po ogłoszeniu zbliżających się opóźnień w produkcji od razu zadzwoniłam do dyrektora zarządzającego firmy Pfizer (…) Zapewnił mnie, że dostawa wszystkich dawek gwarantowanych w I kwartale (do krajów UE ), zostanie zrealizowana zgodnie z tym planem - powiedziała szefowa KE na konferencji prasowej w Lizbonie.

 

ZOBACZ: EMA: po cyberataku wyciekły poufne dokumenty ws. szczepionek przeciw COVID-19

 

W reakcji na zapowiadane spowolnienie w dostawach szczepionek sześć krajów UE - Dania, Estonia, Finlandia, Litwa, Łotwa i Szwecja wystosowały wspólny list do KE z wnioskiem o wywarcie nacisku na firmy Pfizer/BioNTech. Ministrowie zdrowia tych sześciu państw wyrazili "poważne zaniepokojenie" i podkreślili, że "ta sytuacja jest nie do przyjęcia i nie tylko wpływa na planowane harmonogramy szczepień, ale także zmniejsza wiarygodność procesu szczepień".

 

"Jesteśmy zobowiązani do poinformowania naszego społeczeństwa i grup szczególnie narażonych na ryzyko zachorowania na Covid-19, że ich szczepienie zostanie opóźnione, pomimo wyjątkowych wysiłków naszych rządów, aby zapewnić terminowość dostaw. Prosimy o pilne skontaktowanie się z BioNTech/Pfizer w celu zażądania publicznego wyjaśnienia i podkreślenie potrzeby zapewnienia stabilności i przejrzystości terminowych dostaw" - napisano w liście.

 

Rząd Litwy ogłosił już, że jego dostawy szczepionek zostaną zmniejszone do 54 505 dawek z 108 810 początkowo oczekiwanych w ciągu najbliższych czterech tygodni, co oznacza zmniejszenie o prawie 50 proc. 

410 tys. szczepień w Polsce

Szczepienia przeciw COVID-19 w Polsce trwają od 27 grudnia ub.r., szczepione były osoby z grupy zero, czyli pracownicy sektora ochrony zdrowia (lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów, personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych, a także rodzice wcześniaków.

 

Do tej pory wykorzystanych zostało 410 tys. 480 dawek preparatu Pfizera. W ciągu ostatniej doby wykonano 41268 szczepień.

 

Od piątku 15 stycznia osoby powyżej 80 lat mogą zarejestrować się na szczepienie przeciw COVID-19. Do wyboru mają niemal sześć tysięcy przychodni, w których od 25 stycznia będą odbywać się szczepienia. Do szczepienia można się zapisywać na trzy sposoby – pierwszy to rejestracja przez Internetowe Konto Pacjenta, drugi to infolinia 989, a ostatni sposób to zapisywanie się bezpośrednio w punktach szczepień. Tydzień później ruszą zapisy dla osób, które ukończyły 70 lat. Szczepienia seniorów rozpoczną się 25 stycznia.

bas/prz/ PAP, Reuters, polsantews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie