Francja wprowadza godzinę policyjną. Będzie trzeci lockdown?

Świat
Francja wprowadza godzinę policyjną. Będzie trzeci lockdown?
Pixaby/Pexels
Premier: sytuacja pod kontrolą choć krucha

Premier Francji Jean Castex poinformował w czwartek, że od soboty przez co najmniej 15 kolejnych dni w całym kraju obowiązywać będzie od godz. 18:00 do 6:00 rana godzina policyjna z powodu pandemii Covid-19. Nie dotyczyć będzie ona osób wracających z pracy.

"Z wyjątkami związanymi z misjami służby publicznej, wszystkie miejsca, biznesy czy usługi otwarte dla publiczności będą zamknięte o godzinie 18:00" - powiedział Castex podczas konferencji prasowej.

 

Premier poinformował także, że od wszystkich podróżnych przybywających do Francji spoza Unii Europejskiej wymagany będzie negatywny test na koronawirusa.

 

ZOBACZ: Niemcy. Lockdown może potrwać do Wielkanocy

 

Zdaniem Castexa sytuacja epidemiczna we Francji jest "pod kontrolą", ale "krucha", a niepokój wzbudza "pojawienie się nowych, bardziej zaraźliwych szczepów" koronawirusa.

 

Bez lockdownu

 

Premier Francji Jean Castex poinformował w czwartek, że na razie nie jest przewidziany trzeci lockdown w kraju z powodu Covid-19, ale może on zostać wprowadzony "bezzwłocznie" w przypadku "pogorszenia się sytuacji epidemicznej".

 

"Jeśli w najbliższych dniach zaobserwujemy silne nasilenie epidemii, będziemy musieli bezzwłocznie zdecydować o kolejnych obostrzeniach" - powiedział Castex. "Wirus nadal aktywnie krąży” - mówił premier podkreślając, że liczba dobowych zakażeń utrzymuje się na "wysokim poziomie" i obecnie wynosi około 16 tys. przypadków dziennie.

 

Castex pokreślił także, iż szczepienia są „najwyższym priorytetem w celu wyjścia” z obecnego kryzysu. Jednocześnie wezwał Francuzów do "zbiorowego wykazania się cierpliwością i odpowiedzialnością". "Najwyższym priorytetem wyjścia z tego kryzysu są szczepienia. Ale razem będziemy musieli wykazać się cierpliwością i odpowiedzialnością, ponieważ szczepienie będzie w stanie nas dostatecznie chronić przez kilka miesięcy" - powiedział.

 

Ostrożnie w szkołach 

Castex zapowiedział też, że od 25 stycznia studenci pierwszego roku studiów będą mogli wznowić zajęcia na swoich uczelniach w małych grupach. Natomiast w ramach strategii powrotu uczniów do nauki po zimowej przerwie w szkołach przeprowadzane będzie miesięcznie co najmniej milion testów na koronawirusa.

 

ZOBACZ: Brazylijski szczep koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Minister transportu zamyka granice

 

"Chcemy uniknąć zamykania placówek oświatowych - powiedział Castex i jednocześnie poinformował o nowych restrykcjach sanitarnych w szkołach. Zawieszone zostają do odwołania wszystkie zajęcia z wychowania fizycznego w pomieszczeniach oraz pozalekcyjne zajęcia fizyczne. "Nie chcemy zamykać szkół, ale jeśli będzie duży przyrost liczby zakażeń, będziemy musieli zorganizować naukę zdalną" - zaznaczył premier.

 

Szczególną uwagę Castex zwrócił na szkolne stołówki, gdzie trzeba zdejmować maseczki. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi uczniowie tej samej klasy będą musieli jeść razem, możliwe będzie wydłużenie czasu na posiłek, a w ostateczności wprowadzone będzie wydawanie dań na wynos.

 

 

 

 

 

dsk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie