Z ponad trzema promilami wjechała do rowu. W samochodzie wiozła dziecko

Polska
Z ponad trzema promilami wjechała do rowu. W samochodzie wiozła dziecko
Policja Lubelska
Kierująca volkswagenem kobieta straciła panowanie nad samochodem i wjechała do rowu. Miała ponad trzy promile

Ponad trzy promile alkoholu miała w organizmie 35-latka, która straciła panowanie nad autem i wjechała do przydrożnego rowu. Oprócz niej w samochodzie był jej 6-letni syn. Dziecko podróżowało bez fotelika i zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Do wypadku doszło 2 stycznia w miejscowości Droblin (woj. lubelskie). Kierująca volkswagenem kobieta straciła panowanie nad samochodem, zjechała na pobocze, uderzyła w ogrodzenie jednej z posesji i wpadła przydrożnego rowu.  

 

ZOBACZ: W Sylwestra wjechała w dom. W środku spała rodzina z dziećmi [ZDJĘCIA]

 

Kierująca samochodem 35-latka początkowo zaprzeczała, że to ona siedziała za kierownicą. Jak się okazało, próbowała oszukać policjantów, bo była kompletnie pijana. Badanie alkomatem wykazało ponad trzy promile alkoholu w jej organizmie.

 

 

Kobieta nie jechała sama. W takim stanie przewoziła swoje 6-letnie dziecko. Chłopiec podróżował bez fotelika i zapiętych pasów bezpieczeństwa. Na szczęście w wyniku wypadku nikt nie doznał poważnych obrażeń ciała.

 

 

35-latka została zatrzymana przez policję. Jeśli potwierdzi się, że swoim zachowaniem naraziła dziecko na utratę zdrowia bądź życia, grozić jej będzie kara do 5 lat więzienia. 

 

ZOBACZ: Pijany 24-latek spowodował wypadek. Z auta wypadł silnik

 

Kobieta odpowie również za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Tu dodatkowo musi liczyć się z konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, w przypadku osób kierujących pojazdem pod wpływem alkoholu, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych.

 

Pijany ojciec wiózł 6-letniego syna

 

Do podobnego zdarzenia doszło w nocy 3 stycznia w miejscowość Panasówka (woj. lubelskie). Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 29-latek, który kierując pod wpływem alkoholu wiózł swojego 6-letniego syna.

 

W tym przypadku nie doszło do wypadku, bo mężczyzna został zatrzymany przez policję. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu. 

 

ZOBACZ: Pijany ojciec wiózł pięcioro dzieci. Bez fotelików i pasów

 

Dziecko, podobnie jak w pierwszym przypadku, nie było przewożone w wymaganym przepisami foteliku, nie miało również zapiętych pasów bezpieczeństwa.

 

6-latek trafił pod opiekę matki. Jego ojciec trzeźwieje w policyjnym areszcie. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

dk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie