Prof. Piekarska: szczepionka przeciw COVID-19 być może najbezpieczniejsza w historii

Polska
Prof. Piekarska: szczepionka przeciw COVID-19 być może najbezpieczniejsza w historii
PAP/Wojtek Jargiło
Przeciwwskazaniem do szczepienia przeciwko COVID-19 jest reakcja anafilaktyczna

Szczepionka przeciw COVID-19 jest bezpieczna; technologia, w jakiej ją wyprodukowano jest być może najbezpieczniejsza i najczystsza w historii medycyny - powiedziała kierowniczka Katedry Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi prof. Anna Piekarska.

- Szczepionka przeciw COVID-19 jest bezpieczna; technologia, w jakiej ją wyprodukowano jest być może najbezpieczniejsza i najczystsza w historii medycyny. Szczepionka firmy Pfizer, którą i ja zostałam właśnie zaszczepiona, jest wysoce skuteczna. To wykazano na dużych grupach pacjentów - również tych z dużymi obciążeniami chorobowymi - powiedziała w niedzielę prof. Piekarska, która jest tez ordynatorem oddziału zakaźnego w szpitalu im. Biegańskiego w Łodzi.

 

Jak wyjaśniła, na ogół w badaniach klinicznych preparatów szczepionkowych i leczniczych uczestniczą osoby zdrowe, które nie mają chorób przewlekłych - chorzy są eliminowani z takich projektów. Inaczej było przy badaniach nad stosowaną w Polsce szczepionką firmy Pfizer, w których brali udział ludzie z chorobami przewlekłymi.

 

ZOBACZ: Europol ostrzega przed fałszywymi szczepionkami przeciw Covid-19 od przestępców

 

- Zaszczepiono 18 tys. ochotników z chorobami przewlekłymi, także chorych na AIDS, a więc nawet taka choroba nie jest absolutnie przeciwwskazaniem do szczepień. Było też 18 tys. osób, które dostały placebo - dla porównania. I widać, że działania niepożądane są porównywalne w obu grupach - zaznaczyła prof. Piekarska.

 

Ekspertka: działania niepożądane szczepionki są "absolutnie akceptowalne"

 

Dodała, że działania niepożądane szczepionki przeciwko COVID-19 są "absolutnie akceptowalne" - podobnie jak we wszystkich dostępnych na rynku preparatach tego typu. Zdaniem specjalistki chorób zakaźnych, badaczy nic nie zaskoczyło, nie było zjawisk niepokojących - jedynie takie, które wynikały z aktywacji układu immunologicznego.

 

- To, że ja dziś wieczorem zagorączkuję, będę się słabiej czuła, będę odczuwała bóle głowy i zmęczenie, wynika z tego, że mój układ immunologiczny odpowiedział na szczepienie, że on zobaczył te białka, które za chwilę moje komórki mięśni wyprodukują w odpowiedzi na szczepionkę i zaczyna produkować przeciwciała. Tego nie należy się obawiać, bo oznacza, że szczepionka działa - podkreśliła.

 

ZOBACZ: Europol ostrzega przed fałszywymi szczepionkami przeciw Covid-19 od przestępców

 

Przeciwwskazaniem do szczepienia przeciwko COVID-19 jest reakcja anafilaktyczna, która wystąpiła u pacjenta po jakimkolwiek wcześniejszym szczepieniu bądź podaniu leku lub pokarmu. Chodzi o bardzo silne reakcje alergiczne, przede wszystkim o wstrząs anafilaktyczny.

 

- W otoczeniu takich osób musi zadziałać tzw. strategia kokonu - szczepimy wszystkich, którzy się z nią stykają, przede wszystkim członków rodziny. Stworzymy wtedy efekt bezpieczeństwa i taka osoba również w pewien sposób korzysta z dobrodziejstwa szczepień. Na pewno nie szczepimy ciężarnych i kobiet karmiących, ale po ciąży i ustaniu laktacji, przeciwwskazanie znika. Badania nad szczepionką dla ciężarnych są zaprojektowane i zaraz po nowym roku firma ma je rozpocząć. Przeciwwskazaniem czasowym jest tez ostra infekcja, ale to zasada uniwersalna, dotycząca wszystkich szczepień - zaznaczyła profesor.

 

W jej opinii dowodem na skuteczność szczepień jest fakt, że na świecie istnieją właściwie tylko te choroby zakaźne, na które nie ma szczepionek.

 

- Lekarze specjaliści chorób zakaźnych mają masę pracy z zakażeniami HCV, z HIV, zakażeniami bakteryjnymi. Ze wszystkimi, gdzie można było stworzyć szczepionkę, już sobie poradziliśmy i chcielibyśmy, by dołączył do nich też COVID-19 - dodała.

emi/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie