Nie żyje "polski dżentelmen". Zmarł samotnie na ławce we Włoszech

Świat
Nie żyje "polski dżentelmen". Zmarł samotnie na ławce we Włoszech
piqsels/zdjęcie ilustracyjne
Bezdomny Polak zmarł na ławce przy piazza Repubblica w Mesynie

"Zmarł polski dżentelmen" - informuje lokalny włoski portal. Jak przekazuje, przebywający od ponad 10 lat w Mesynie w północno-wschodniej części Sycylii Krzysztof został znaleziony martwy na jednej z miejskich ławek. "Zawsze nosił krawat, był częścią tego miasta. 53-latek zmarł najprawdopodobniej z przyczyn naturalnych" - podkreślono.

"Człowiek potulny i bardzo powściągliwy, wszyscy cenili go za jego troskę, uwagę, sposób w jaki zwracał się do tych, którzy próbował mu pomóc" - w taki sposób wspomina mężczyznę lokalna prasa. Jak podaje messina.gazzettadelsud.it, 53-letni bezdomny przebywał często w okolicach sklepu tytoniowego przy ulicy Primo Settembre.

 

ZOBACZ: Martwy Polak na polu we Włoszech. Leżał na nim od kilku dni

 

"Krzysztof, zamiast żebrać, wolał sam pomagać ludziom kupić papierosy, czasami otrzymując coś w zmian" - napisano. 

 

Kilkakrotnie przebywał w szpitalu

 

Jak donoszą pracownicy opieki społecznej Misericordia, Polak chorował na marskość wątroby i kilkakrotnie przebywał w szpitalu.

 

ZOBACZ: Polak spadł z ruin w Rzymie. Jest w ciężkim stanie

 

- Krzysztof, nawet wśród łachmanów, którymi się okrywał, nigdy nie zrezygnował z noszenia krawata. To był symbol jego elegancji, której bieda nie była w stanie mu odebrać - wspomina Mariella Costantino, dyrektor schroniska Misericordia.

 

Zwłoki mężczyzny znaleziono w środę. 

messina.gazzettadelsud.it
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie